Ciągnie mnie na Podlasie z uwagi na mniejsze nasycenie turystami. To prawdopodobnie najmniej ludne miejsce w Polsce. Ludzie żyją tam wolniej. Nie śpieszą się w sklepach i nawet obcym mówią „dzień dobry” – opowiada ks. Rozpiątkowski i podkreśla, że na miejsca swoich urlopów wybierał rejony Hajnówki, Siemiatycz i Białegostoku.
Dzikość i cisza
Każde z tych miejsc jest inne. – Najbardziej „naturalną” częścią Podlasia, stosunkowo najmniej dotkniętą przez wielkomiejskość, wydają się być okolice Siemiatycz z rozsianymi małymi, cichymi wioskami, które niestety są zamieszkałe przez starszych już ludzi – opisuje swoje doświadczenia kapłan. – Warta polecenia jest też niezwykle mała, zwłaszcza jak na stolicę diecezji miejscowość, czyli urokliwy Drohiczyn. Niedaleko znajdziemy też święte miejsce prawosławnych: usłaną krzyżami górę Grabarkę.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Miłośnicy przyrody, fotografii i ptasich treli zapewne zachwycą się terenami parków narodowych: Biebrzańskiego, który jest siedliskiem dla wielu ptaków, ale także największym zbiorowiskiem łosi, które można spotkać nawet przy drodze (na tzw. carskim trakcie), czy Narwiańskiego, z rzeką, która bywa nazywana polską Amazonką. Dzikie tereny można eksplorować szlakami wodnymi, rowerem i pieszo.
Reklama
Wśród podlaskiej fauny nie można oczywiście zapomnieć o żubrze, czyli największym europejskim ssaku lądowym. Możemy go spotkać przede wszystkim w rejonie Białowieży podczas leśnych spacerów (Uwaga! Najbardziej dzika i pierwotna część lasu jest dostępna jedynie z przewodnikiem!), ale także w pokazowych rezerwatach. Warto się też zatrzymać w Krainie Otwartych Okiennic, by podziwiać niezwykłą drewnianą architekturę – świat, który znika na naszych oczach.
Religie i historia
Bliżej Białegostoku zachwyca Supraśl, podlaskie uzdrowisko, którego sercem jest ogromny prawosławny monastyr, wspaniała twierdza z cudownymi cerkwiami w środku oraz dwoma wyjątkowymi muzeami: ikon, gdzie rzeczywiście można oddychać religijnością Wschodu, oraz historii druku, w którym można zgłębić techniki otrzymywania papieru oraz jego zadrukowywania. Urzeka też niewielki, ale pełen historii Tykocin z królewską rezydencją i muzeum żydowskim, wreszcie sam Białystok z cudownymi ogrodami Pałacu Branickich, niezwykłymi muralami oraz nowoczesnym i przejmującym Muzeum Pamięci Sybiru.
Podczas odkrywania religijności regionu nie możemy zapomnieć o XVIII-wiecznych meczetach w Kruszynianach i Bohonikach, gdzie osiedlili się Tatarzy, którzy służyli w królewskim wojsku. Kulturowy tygiel Podlasia owocuje także niezwykłymi doznaniami kulinarnymi, a lokalne specjały urzekają prostotą i cudownym smakiem.
Ważnymi miejscami kultu są sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Białymstoku z grobem bł. ks. Michała Sopoćki i Sokółka – miejsce cudu eucharystycznego i sanktuarium, które pozwala docenić rzeczywistą obecność Jezusa w Najświętszym Sakramencie.
Warto jednak przede wszystkim dać się porwać wolniejszemu trybowi życia, odpocząć od miejskiego zgiełku i pośpiechu, i zrozumieć, że można inaczej. – Tu można poczuć zapach i smak innego od wielkomiejskiego, pełnego pośpiechu życia – podsumowuje ks. Rozpiątkowski.