Przy ulicy Wyszyńskiego 6, za murami seminarium, przecinają się dwie drogi biegnące w tym samym kierunku. Alumni z pomocą księży wychowawców – rektora, prefektów i ojców duchownych – rozeznają drogę powołania do życia kapłańskiego, a siostry służki, posługując w różnych zadaniach, realizują drogę życia zakonnego.
Historia
Wszystko zaczęło się 100 lat temu. Był 19 stycznia 1922 r., kiedy ówczesny biskup lubelski Marian Fulman skierował list do przełożonej generalnej zgromadzenia Sióstr Służek NMP Niepokalanej, matki Wandy Józefy Sieradzkiej. Opisywał w nim sytuację seminarium duchownego, prosząc, by siostry zaopiekowały się działem gospodarczym. Biskup dobrze znał zgromadzenie, które funkcjonowało już wówczas na terenie Lublina i diecezji, m.in. prowadząc przy ul. Bernardyńskiej „Gospodę Chrześcijańską”, czy posługując w szpitalu w Bychawie. Siostry zgodziły się i już w tym samym roku rozpoczęła się współpraca seminarium i zgromadzenia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
O powstaniu domu zakonnego biskup poinformował wiernych w artykule opublikowanym w „Wiadomościach Diecezjalnych”. Pierwszą przełożoną nowej placówki została s. Cecylia Kopias. Modlitwa ofiarowana w intencji seminarium była wsparciem dla miejsca formacji przyszłych duszpasterzy, ponadto siostry przez lata podejmowały trud pracy: opiekowały się biblioteką, pracowały w kuchni, prowadziły gabinet medyczny, ogród i gospodarstwo, dbały o porządek, troszczyły się o należyty stan szat liturgicznych. Obecnie, gdy kleryków i sióstr jest mniej, wiele obowiązków przejęły osoby świeckie zatrudnione w seminarium. Aktualnie w Metropolitalnym Seminarium Duchownym posługują 4 siostry: przełożona domu s. Alina Mazur oraz s. Ewa Chmielewka, s. Elżbieta Oszajca i s. Bożena Strząbała.
Jubileusz
W ostatnią sobotę czerwca seminarium gościło siostry posługujące w Lublinie wraz z matką generalną Mirosławą Grunt oraz przełożoną prowincjalną s. Ewą Janek. Zgromadzonych powitał ks. Jarosław Marczewski, rektor MSD. Spotkanie rozpoczęło się od uroczystej Eucharystii, której przewodniczył abp Stanisław Budzik. Nawiązując do przypadającego w tym dniu wspomnienia Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny, metropolita podkreślił, że „Serce oznacza osobę Maryi”. Zwrócił uwagę na obecność, troskliwość i ofiarność Matki Bożej w życiu Jezusa i w życiu Kościoła. Postawę Matki Chrystusa odniósł do posługi zgromadzenia Służek w całej działalności, a w szczególności w lubelskim seminarium. – Podobnej obecności doświadczały pokolenia kapłanów diecezji i archidiecezji lubelskiej – powiedział z wdzięcznością.
Pasterz przywołał słowa obecnego na uroczystościach bp. Mieczysława Cisło, który wspominał lata kleryckie: – „Kiedy czasem odwiedzaliśmy kaplicę sióstr, widzieliśmy, że siostry się modlą i to bardzo dużo. To było piękne świadectwo; przykład, wobec którego nie można było przejść obojętnie. Jako klerycy zwracaliśmy się do sióstr o modlitwę. One też miały świadomość, że są w seminarium po to, żeby stanowić zaplecze modlitewne dla kleryków”. Cytowana wypowiedź jest fragmentem wywiadu z bp. M. Cisło, który ukazał się w czasopiśmie seminaryjnym „Itinerarium”. 29 numer wydawnictwa pod redakcją ojca duchownego ks. Sławomira Jargiełło nosi tytuł „Od stu lat z nami – modlitwa i praca sióstr Służek NMP w naszym seminarium”.