Pytanie czytelnika: Jak zaufać Bogu w czasie cierpienia?
W rozmowach duszpasterskich często powraca temat zaufania Bogu, a to oznacza, że wśród chrześcijan jest ogromne pragnienie tego daru, i to nie tylko w sytuacjach łatwych i przyjemnych. W pewnych etapach odczuwania cierpienia nierzadko trudnością okazują się akceptacja krzyża, który przyszło dźwigać, przeżywanie cierpienia z modlitwą na ustach oraz zaufanie Bogu w obliczu zaistniałej, bolesnej sytuacji. Wielu natomiast daje świadectwo wiary, pokazując, że w obliczu cierpienia można zaufać Bogu, a owo zaufanie umacnia w przeżywaniu trudności oraz dodaje cierpliwości i pokory.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Istotną kwestią w temacie zaufania Bogu w czasie cierpienia jest posiadany przez nas obraz Boga. Chodzi tu szczególnie o wyobrażenie sobie Jego miłości do człowieka. Fałszywy obraz Boga, Jego stosunek do człowieka jawią się nam na podstawie wyobrażeń relacji międzyludzkich. To ludzie są dla siebie jednego dnia mili, a następnego – już mniej. Jednego dnia zrobią dobry uczynek, a następnego wyrządzą komuś krzywdę. Czasem mają lepszy humor, kiedy indziej gorszy, a to wpływa na jakość budowanych relacji. Można też pokusić się o stwierdzenie, że człowiek jest w stanie raz kochać bardziej, a innym razem mniej. Czy Bóg może taki być? Czy Bóg ma lepszy albo gorszy humor? Czy Jego miłość może być raz większa, a raz mniejsza?
Reklama
W Katechizmie Kościoła Katolickiego zostało podkreślone, że ten „kto mówi o Bogu, mówi w istocie o Kimś wiecznym, niezmiennym, zawsze takim samym, wiernym, doskonale sprawiedliwym” (KKK 2086). Bóg jest miłością i nie jest nią raz więcej, a raz mniej. To jest, niestety, nader często ludzki obraz Boga, który miałby ze względu na jakiś rzekomy kaprys zacząć kogoś kochać mniej lub bardziej, doświadczać, prowadzić na jakieś zatracenie. Nie! Bóg taki nie jest. Ludzkie cierpienie nie powinno prowadzić do szukania u Boga przyczyn cierpienia. Jest wręcz przeciwnie – Bóg lituje się nad człowiekiem i rozumie nasze cierpienie. Bóg stał się jednym z nas i stał się podobny do człowieka we wszystkim oprócz grzechu. Widzimy zatem Syna Bożego, który cierpi mękę, umiera na krzyżu i pokazuje nam przy tym całkowite posłuszeństwo, pokorę i zaufanie wobec Ojca.
Bogu zawsze należą się szacunek i zaufanie. On nas prowadzi najlepszą z możliwych dróg. Nie jest czymś dobrym wystawianie Boga na próbę (por. KKK 2119). Szatan, kiedy kusił Jezusa, podpowiadał Mu, żeby rzucił się ze świątyni, przez co zmusił Boga do działania, wystawiając Go niejako na próbę.
Odpowiadając zatem na pytanie, jak zaufać Bogu w czasie cierpienia, należałoby podkreślić przede wszystkim potrzebę ciągłego odkrywania Jego miłości do człowieka, potrzebę odrzucania fałszywych obrazów Boga oraz rozpoznawania w Jezusie Chrystusie prawdziwej twarzy Boga, która jest twarzą ukazującą pełnię miłości Stworzyciela do człowieka.