Reklama

Wiadomości

Życie Kościoła

Wygrało życie

Po 49 latach amerykański Sąd Najwyższy uchylił swoją wcześniejszą decyzję dotyczącą prawa do dokonywania aborcji.

Niedziela Ogólnopolska 27/2022, str. 21

[ TEMATY ]

USA

aborcja

PAP/EPA/Erik S. Lesser

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tuż po decyzji Sądu Najwyższego, która w praktyce rozszerza dostęp do broni, zapadł kolejny przełomowy wyrok tego najważniejszego sądu w USA. Sędziowie, decyzją głosów: 6 do 3, zdelegalizowali proceder usuwania ciąży na szczeblu federalnym i zostawili decyzję o możliwości jej dokonywania na szczeblu stanowym. Oznacza to, że od 24 czerwca kwestia aborcji będzie w USA regulowana na poziomie poszczególnych stanów, a nie całego kraju.

W ponad 200-stronicowym uzasadnieniu, które napisał konserwatywny sędzia Samuel Alito, czytamy, że w opinii Sądu Najwyższego, amerykańska konstytucja po prostu nie przewiduje prawa do aborcji. Nie gwarantuje również tego prawa ze względu na wolności osobiste w niej zawarte, takie jak prawo do prywatności, na czym opierały się dawne wyroki Sądu Najwyższego w tej sprawie. Sędziowska większość stanęła na stanowisku, że aborcja nie może się wliczać do konstytucyjnego prawa do wolności w kontekście prawa do prywatności. Zdaniem sędziów, aborcja jest czymś „zupełnie odmiennym” niż prawo do antykoncepcji. Jak podkreślono, najważniejszą różnicą jest uśmiercanie człowieka, dokonywane w trakcie aborcji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Prezes Sądu Najwyższego John Roberts wydał odrębną, choć zgodną ze zdaniem konserwatywnej większości sędziów, opinię. Napisał, że chciałby widzieć w tej sprawie „bardziej wyważoną” postawę reszty konserwatywnych prawników (sam też jest konserwatystą). Przyznał, że choć również utrzymałby w mocy ustawę antyaborcyjną z Missisipi, uchwaloną w 2018 r. i zakazującą wykonywania aborcji po 15. tygodniu ciąży w prawie wszystkich wypadkach, to nie podjąłby tak „drastycznego kroku”, jaki zrobił teraz Sąd Najwyższy.

Trójka liberalnych sędziów Sądu Najwyższego USA wydała opinię, w której sprzeciwia się zdaniu większości sędziów konserwatywnych. Zaakcentowali oni, że decyzja o uchyleniu prawa do aborcji będzie skutkowała „ograniczeniem praw kobiet i ich statusu jako wolnych i równych obywateli”. Wyrazili również ubolewanie z powodu wykluczenia ekonomicznego ubogich kobiet w dostępie do aborcji.

Choć decyzja Sądu Najwyższego jest wielkim zwycięstwem zwolenników ruchu pro-life oraz osobistym sukcesem byłego prezydenta Donalda Trumpa, który walnie przyczynił się do historycznego zwiększenia ochrony życia poczętego w USA, urzędujący prezydent Joe Biden, mimo że nazywa siebie katolikiem, prezentuje całkowicie odmienną opinię. – Ta decyzja jest zwieńczeniem przemyślanego, trwającego od dziesięcioleci wysiłku, który ma na celu zachwianie równowagi w naszym prawie. To jest realizacja skrajnej ideologii i tragiczny błąd Sądu Najwyższego – powiedział tuż po ogłoszeniu wyroku. I dodał: – Sąd Najwyższy zrobił to, czego nigdy wcześniej nie robił: wyraźnie odebrał konstytucyjne prawo, które jest tak fundamentalne dla wielu Amerykanów, że zostało już przez nich uznane.

Obecnie aborcji w USA będzie można dokonać w dwudziestu czterech stanach (głównie rządzonych przez demokratów, takich jak Kalifornia, Nowy Jork czy Illinois). Z kolei w pozostałych dwudziestu czterech stanach – m.in. w: Teksasie, Ohio, Georgii, Missisipi, Luizjanie czy Alabamie – rządzonych przez republikanów, aborcja najprawdopodobniej będzie zakazana.

2022-06-29 06:11

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA: odmowa Komunii św. dla Joe Bidena zgodna z kościelnymi przepisami

[ TEMATY ]

USA

aborcja

wiceprezydent

komunia święta

odmowa

davideucaristia/pixabay.com

Odmowa udzielenia Komunii św. byłemu wiceprezydentowi USA Joe Bidenowi była zgodna z kościelnymi przepisami. Polityk Partii Demokratycznej, który chce walczyć o urząd prezydenta w wyborach w 2020 r. od lat wspiera aborcję.

W niedzielę 27 października uczestniczył w Mszy św. w kościele św. Antoniego we Florence w stanie Karolina Południowa. Gdy chciał przyjąć Komunię, ks. Robert Morey odmówił mu jej udzielenia. Zrobił to zgodnie z obowiązującymi od 2004 r. zasadami miejscowej diecezji Charleston, stanowiącymi, że politykom wspierającym aborcję należy odmówić Komunii, gdyż w ten sposób „publicznie współpracują ze złem”. Ma to na celu zarówno „ochronę świętej godności sakramentu ołtarza”, jak i troskę o „zbawienie grzeszników”.
CZYTAJ DALEJ

Profesja wieczysta brata Arno

2024-11-13 21:00

Marzena Cyfert

Profesja wieczysta brata Arno

Profesja wieczysta brata Arno

Wyjątkowy moment przeżywa wspólnota Franciszkańskiego Zakonu Świeckich, która działa przy parafii pw. św. Karola Boromeusza przy ul. Kruczej we Wrocławiu. Podczas Eucharystii brat Arno złożył profesję wieczystą.

– Osiem wieków temu św. Franciszek pokazał, że jest droga, którą można pójść bezpiecznie przez życie. Jego życie przypadło na trudny czas – wojny z Saracenami i kryzys Kościoła, przede wszystkim rozpasane duchowieństwo. A Biedaczyna z Asyżu rewolucję zaczął od siebie – kreślił kontekst działalności św. Franciszka przewodniczący Mszy św. wikariusz parafii o. Tadeusz. Podkreślił, że w krótkim czasie za św. Franciszkiem poszło 200 tys. naśladowców.
CZYTAJ DALEJ

Marco Rubio – katolik stanie na czele dyplomacji USA

2024-11-14 15:05

[ TEMATY ]

USA

katolicy

Marco Rubio

Adobe Stock

Flaga USA

Flaga USA

Decyzja prezydenta elekta Donalda Trumpa nowym szefem dyplomacji USA ma zostać w styczniu 2025 roku senator z Florydy Marco Rubio, który jest katolikiem. Katoliczką jest również desygnowana na ambasadorkę Stanów Zjednoczonych przy ONZ Elise Stefanik. Obserwatorzy traktują te nominacje jako spłatę przez Trumpa długu wobec katolickich wyborców, których większość (56 proc.) zagłosowała na niego w wyborach prezydenckich z 5 listopada.

Rubio w przeszłości nieraz wyrażał wolę przekształcenia głosów katolików w konkretną siłę polityczną. Po ogłoszeniu swej nominacji na przyszłego sekretarza stanu USA 13 listopada oświadczył, że katolicki ruch wspierający Trumpa może stać się częścią „koalicji rządzącej w tym kraju, co pozwoliłoby nam naprawdę osiągnąć wiele dla Stanów Zjednoczonych”. Senator podkreślił, że katolicy odegrali kluczową rolę w wyborze Trumpa i dał wyraz swej intencji dalszego wzmacniania tej relacji w Senacie i w administracji prezydenta.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję