Czuwanie poprzedziło uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Do wspólnej modlitwy w kościele św. Antoniego zachęcał od kilku tygodni diecezjalny koordynator Odnowy w Duchu Świętym i miejscowy wikariusz ks. Mateusz Kulig, który wspólnie z Agnieszką Lesiów – liderką Odnowy ze Strzegomia, prowadził modlitwę uwielbienia. – Bóg chce, abyś zawsze był blisko Niego i nigdy nie czuł się samotny i opuszczony. On chce, żebyś wiedział i zawsze pamiętał o tym, że w Jego oczach jesteś wyjątkowy. A ponieważ jesteś stworzony na obraz i podobieństwo Boga, więc jesteś najpiękniejszy ze wszystkich stworzeń – podkreślil ks. Kulig.
Budowanie na emocjach
Ten sam kapłan następnie wygłosił konferencję o emocjonalnym przeżywaniu wiary. – Emocje z jednej strony mogą podprowadzić nas pod wiarę, ale nie wolno na nich budować. Może się zdarzyć tak, że ktoś nas zdenerwuje, albo wpadniemy w kryzys, wtedy zaczynamy wątpić i wiara oparta na emocjach jest zagrożona – powiedział kapłan, wskazując, że emocje są tylko dodatkiem, bardzo potrzebną częścią naszego życia, jednak nie nadrzędną – dlatego należy mieć nad nimi pełną kontrolę, dostrzegać je, rozumieć, ale panować nad zachowaniem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Moc i narzędzie
Reklama
Centralnym punktem pieszyckiego spotkania była Msza św. o północy pod przewodnictwem bp. Marka Mendyka, który przypomniał, że skuteczność głoszenia słowa Bożego nie zależała od apostołów, którzy byli jedynie narzędziem, a brała się z mocy Ducha Świętego. – Apostołowie po ludzku nie wykazali się żadnymi szczególnymi zdolnościami, a jednak za ich przyczyną Ewangelia rozprzestrzeniła się po całym świecie i nabrała jeszcze większej mocy – stwierdził biskup, przypominając, że do dzisiaj tym narzędziem i nosicielem mocy jest Kościół. – Cieszę się, że do takiego Kościoła należę. Bramy piekielne go nie przemogą! Co nam pozostaje na dzisiaj? Dać się poprowadzić Duchowi Świętemu! Uśmiechajmy się do świata, pomagajmy sobie nawzajem, bądźmy mężnego ducha – podsumował biskup świdnicki, który na zakończenie udzielił indywidualnego błogosławieństwa z nałożeniem rąk.
Dodajmy, że nad bezpiecznym przebiegiem spotkania i dobrą atmosferą, czuwał gospodarz parafii ks. prał. Edward Dzik.
Więcej miejsc modlitwy
Tego samego wieczoru wigilijne czuwania odbyły się w wielu kościołach diecezji. W katedrze Mszy św. połączonej z pierwszymi nieszporami i dłuższą Liturgią Słowa, przewodniczył neoprezbiter ks. Krystian Stasiak, udzielając na zakończenie błogosławieństwa prymicyjnego. W Bystrzycy Kłodzkiej modlitwa zakończyła się wspólną agapą. W Nowej Rudzie odśpiewano charakterystyczny dla Kościołów wschodu Akatyst. Z Wir na Ślężę wyruszyła Droga Światła. Modlitewne spotkania odbyły się także w Doboszowicach, Kudowie – Zdroju, Krajanowie, Walimiu, Kłodzku, Wałbrzychu, Głuszycy czy obu ząbkowickich parafiach.