Zespół Szkół Technicznych i Ogólnokształcących im. Jana Pawła II w Limanowej od 2002 r. organizuje Gwiaździsty Rajd Szlakami Świętego Jana Pawła II. Po pandemii szkoła wróciła do projektu.
Maria Gawron, nauczycielka przedmiotów technicznych od lat jako wychowawczyni uczestniczy w rajdach. Wspomina: – Jeszcze nie mieliśmy patrona, a już chodziliśmy z młodzieżą szlakami papieskimi. Przyznaje, że przed pandemią rajd był dużym wydarzeniem: – Uczestniczyły w nim nawet przedszkolaki. Dołączały osoby znające Ojca Świętego, które też wybierały się na szlak.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Nauka patrona
Dyrektor Wąsik zaznacza, że gdyby nie pandemia, w tym roku byłby już 20. rajd. – W ramach wydarzenia szkoła realizuje istotne treści naszego programu profilaktyczno-wychowawczego – informuje i dodaje: – Czerpiemy ze wzorców, które zostawił nam Jan Paweł II. Przejście wybranej trasy to okazja do podziwiania piękna krajobrazów naszych terenów, ale też wsłuchanie się w naukę patrona szkoły.
Odpowiedzialny za realizację rajdu ks. Tomasz Koźbiał – wikariusz parafii Matki Bożej Bolesnej w Limanowej i katecheta w ZSTiO, a także przewodnik beskidzki wyjaśnia: – Chcemy propagować szlaki papieskie, którymi wędrował św. Jan Paweł II jeszcze jako Karol Wojtyła, a także przybliżać uczniom nauczanie patrona naszej szkoły. To również idealna okazja do poznawania regionu, jego kultury, historii, tradycji.
Reklama
Rajd rozpoczął się w poniedziałek 30 maja i trwał 3 dni. Odbywał się pod hasłem „Wierzący zaangażowani w budowanie Pokoju”. – Zorganizowaliśmy rajd we współpracy z fundacją „Szlaki papieskie” reprezentowaną przez panią Urszulę Własiuk – informuje ks. Tomasz i dodaje, że uczestnicy poznali orędzia Jana Pawła II z 1992 i 2001 r. Zauważa: – To w związku z wojną na Ukrainie temat na czasie. Wybraliśmy dwa konkretne orędzia. Chcieliśmy, żeby uczniowie zapamiętali cztery filary istotne w budowaniu pokoju, o których mówił i pisał św. Jan Paweł II, czyli prośby do Boga o pokój, dialog międzyreligijny, poznawanie innych kultur i solidarność między narodami.
Atuty i efekty
W 18. edycji rajdu uczestniczyło 356 uczniów ze szkół podstawowych i średnich. Zdecydowaną większość stanowili przedstawiciele organizatorów, ale były też reprezentacje innych szkół z Limanowej i powiatu limanowskiego. Najmłodszy uczestnik to pięcioletni Szymon Włodarczyk. Uczniowie mogli wybrać zaplanowane szlaki w Beskidzie Sądeckim, Gorcach, Pieninach i w Beskidzie Wyspowym. A poszczególne trasy miały swoich patronów, np. Władysława Orkana – pisarza związanego z regionem czy ks. kan. Stanisława Wojcieszka, który przed laty był katechetą w szkole organizatorów rajdu, mocno zaangażowanym w upowszechnianie szlaków papieskich.
W rajdzie uczestniczyli uczniowie m.in. jednej z drugich klas technikum – Paweł Twaróg i Kamil Franczyk. – Lubię chodzić w góry, więc skorzystałem z okazji, aby iść z klasą, by poznać nowe miejsca, dowiedzieć się czegoś ciekawego o patronie szkoły – wyjaśnia swą decyzję Kamil, a Paweł dodaje: – Poszedłem, bo wybrało się dużo znajomych. Na pewno fajne jest to, że w tym dniu nie mieliśmy lekcji, ale to także okazja, aby poznać, zobaczyć coś nowego. Uczniowie przyznają, że trasa była dosyć długa i niełatwa, ale jej atut stanowiły piękne widoki, poznane miejsca, rozmowy, modlitwa, wspólnie spędzony czas.
Reklama
Efekty wyniesione z wędrowania uczestnicy rajdu zaprezentowali w konkursach: na kronikę z trasy, z wiedzy o patronie szkoły oraz na e-pocztówkę z zaproszeniem w Beskid Wyspowy. W konkursie pt. Papież Jan Paweł II – orędownik pokoju uczniowie brali udział 1 maja. – Uczestnicy mogą się wykazać wiedzą zdobytą na temat Ojca Świętego i jego nauczania – wyjaśnia polonistka Marta Smoleń i zaznacza, że tematyka jest na czasie, a treści zawarte w testach, odwołujące się do poznanych orędzi, poszerzają wiedzę uczniów i promują wartości związane z pokojem na świecie.
Gotowy wzór
Moi rozmówcy przyznają, że dla obecnego pokolenia uczniów św. Jan Paweł II to już postać historyczna. I trzeba się starać, aby upowszechniane w niektórych środowiskach, mediach negatywne opinie na temat polskiego papieża nie wpłynęły na jego postrzeganie. – Młodzi ludzie bardzo potrzebują wzorów, nawet jeśli się do tego nie przyznają – zauważa dyr. Stanisław Wąsik. Zaznacza, że ich patron to osoba, która swą życiową postawą, pozostawioną nauką, stosunkiem do młodzieży stanowi gotowy wzór dla uczniów.
Także katecheta ks. Jarosław Gomułka przekonywał w czasie Mszy św., na zakończenie rajdu, że papież zasługuje nie tylko na szacunek i uznanie, ale na nieustanne poznawanie. Kończąc homilię, zwrócił się do uczniów słowami Jana Pawła II, udowadniając, że upływ czasu ich nie zdezaktualizował. Jak przypomniał, św. Jana Paweł II apelował: „Droga młodzieży wszystkich języków i kultur, czeka was zadanie wzniosłe i porywające. Macie być ludźmi, którzy potrafią okazywać solidarność, zachowywać pokój i miłować życie w postawie szacunku dla wszystkich. Bądźcie twórcami nowej ludzkości, w której wszyscy bracia i siostry należący do jednej rodziny będą mogli nareszcie żyć w pokoju!”.
Reklama
Po Mszy św., w której razem z uczestnikami rajdu, nauczycielami i wychowawcami modlili się starosta powiatu limanowskiego Mieczysław Uryga i wójt gminy – Jan Skrzekut, nastąpiło ogłoszenie wyników konkursów i rozdanie nagród.
Organizatorzy rajdu są przekonani, że jego reaktywowanie to słuszna decyzja. – Po pandemii zdaliśmy sobie sprawę, że taka forma aktywności jest potrzebna młodym ludziom – stwierdza Krzysztof Młynarczyk, nauczyciel architektury krajobrazu. Zauważa: – Wędrując szlakami, młodzież poznaje piękno natury na żywo, nie za pośrednictwem internetu. To także okazja do nawiązania relacji poza szkołą, z kolegami, opiekunami, katechetami, którzy przekazują cenne informacje o Janie Pawle II, o jego nauczaniu. Z kolei Maria Gawron zauważa: – My się w górach poznajemy. Uczymy się funkcjonować w grupie.
Ksiądz Tomasz Koźbiał stwierdza, że rajd jest okazją, by uświadomić młodym postawę życia chrześcijańskiego, czyli szacunek do przyrody, do życia w każdej formie. Stwarza możliwość zmiany stereotypowego postrzegania Kościoła, pokazania jego radosnego oblicza. – Każdy, kto chodzi po górach, wie, że one uczą pokory wobec Pana Boga i siebie samego, także otwarcia się na drugą osobę, wyjścia poza krąg samowystarczalności – stwierdza i dodaje: – W trudnych sytuacjach człowiek musi poprosić o pomoc, ale też uczy się, że należy pomagać innym.