Gdyby nie rozległe górskie widoki pasma Appalachów, można by powiedzieć, że pierwszy amerykański film Szumowskiej jest kameralny. I pokazujący inną twarz reżyserki: bez nachalnej publicystyki. Dwie osoby – w porywach kilka – stworzyły pełną napięcia opowieść opartą na prawdziwej historii, która wydarzyła się kilkanaście lat temu. Główna bohaterka (w jej roli hollywoodzka gwiazda Naomi Watts) wyrusza na samotną wędrówkę na Górę Waszyngtona, najwyższe wzniesienie nieprzewidywalnych, targanych lodowatymi wichurami Gór Białych. Jest ratownikiem górskim, nic więc dziwnego, że gdy spotyka niepasującego do gór, wycieńczonego turystę, idzie mu z pomocą – bez niej, w skrajnych zimowych warunkach, mężczyzna nie przeżyje. Ten prosty i dosyć schematyczny film wznoszą na wyższy poziom aktorstwo Watts i zdjęcia autorstwa Michała Englerta.
Pomóż w rozwoju naszego portalu