Jubileuszowe uroczystości z okazji 30-lecia istnienia Ruchu Światło-Życie Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej odbyły się w sanktuarium św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Górecku Kościelnym. Zgromadziły moderatorów, kapłanów i animatorów oraz przedstawicieli oazy i Domowego Kościoła z wielu wspólnot parafialnych.
Uroczystości zostały poprzedzone coroczną Wyprawą Otwartych Oczu. Ksiądz Dariusz Babiak, diecezjalny moderator Ruchu Światło-Życie tłumaczył, czemu ma służyć ta wyprawa i jakie cele jej przyświecają. – Jest to część rekolekcji, która ma pozwolić z jednej strony zaakcentować związek wiary, życia z Jezusem, z otaczającym światem, z drugiej – sprowokować uczestników do aktywnego zaangażowania się w wiarę. W Wyprawie Otwartych Oczu chodzi o to, by w przyrodzie, otaczającym nas świecie, w drugim człowieku dostrzec ślady Pana Boga. By to, co o Panu Bogu dowiadujemy się podczas rekolekcyjnych ćwiczeń i co przyjmujemy wiarą i sercem oraz umysłem, umieć dostrzec w tym, co nas otacza. Ważnym punktem tego wydarzenia jest Msza św., która ma nas przemieniać w nowych ludzi – zaznaczył.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wystarczy patrzeć
Reklama
– Wyprawa Otwartych Oczu to droga dostrzegania obecności Pana Boga – powiedział do uczestników wydarzenia pasterz diecezji bp Marian Rojek. – Bardzo często słuchamy, a nie słyszymy, patrzymy, a nie widzimy, nie dostrzegamy. Wyprawa Otwartych Oczu jest po to, by umożliwić nam dostrzeżenie śladów Bożych w świecie, ale także głębszego poznania tego, co Pan Bóg chce nam przekazać, co do nas mówi, co nam pokazuje. Chodzi o to, by na drodze wiary, na drodze naszego życia zmierzającej do wieczności, dostrzec drogowskazy zostawione przez Stwórcę. Te znaki ukryte w przyrodzie, jej tajemnicach, w drugim człowieku, w rozmowie, w próbie zrozumienia zachodzących wokół nas procesów mają nas ukierunkować na Tego, który to wszystko stworzył, zaplanował, ułożył i określił konkretnymi prawami – powiedział.
– Ta wyprawa to dla nas bardzo cenny czas – czas spotkania z Bogiem, drugim człowiekiem i przyrodą – wyjaśniała animatorka oazy przy parafii św. Marii Magdaleny w Biłgoraju Patrycja Sprysak. – Wyprawa jest czasem, który pozwala oderwać się od trosk dnia codziennego, zabiegania, mediów społecznościowych, tego co nas rozprasza i skupić się na pięknie przyrody, na tym, co za darmo Pan Bóg nam ofiarował – podkreśliła.
Wspólne dziękczynienie
Reklama
Członkowie różnych wspólnot zrzeszonych w oazie dotarli pieszo do Górecka Kościelnego, pokonując dystans ok. 10 km. I właśnie tutaj, w sanktuarium św. Stanisława od Eucharystii rozpoczęły się uroczystości jubileuszowe Ruchu Światło-Życie. Mszy św. przewodniczył i słowo Boże wygłosił pasterz diecezji bp Marian Rojek. W rozmowie podkreślił, iż dzisiejsza uroczystość to wyjątkowa okazja do dziękczynienia Panu Bogu i ludziom tworzącym Ruch Światło-Życie. – Ten jubileusz w szczególny sposób zachęca nas do dziękczynienia Panu Bogu za istnienie Ruchu, który pięknie działa i formuje naszych wiernych świeckich, ale także i kapłanów, właśnie w tym duchu całkowitego zaufania i zawierzenia Jezusowi Chrystusowi. Dzisiejsza uroczystość jest uszanowaniem dla wszystkich par diecezjalnych, moderatorów, tych, którzy w jakikolwiek sposób byli odpowiedzialni, prowadzili grupy, diakonie, rekolekcje wakacyjne, stałą formację w ciągu roku. Jest to także podziękowanie dla wszystkich duszpasterzy i kapłanów, którzy wykazywali i wykazują swoją opiekę. To są też piękne ślady, które zostawiliśmy, cała diecezja po nich idzie, nimi żyje. Przekłada się to na życie, na świętość, na zaangażowanie i odpowiedzialność, na troskę o Kościół, o wspólnoty, tam, gdzie przynależący do tego Ruchu żyją, uświęcają się i realizują swoje powołanie – tłumaczył.
Kształtuje serca i sumienia
– To wyjątkowy dzień dla całego Ruchu Światło-Życie w naszej diecezji – tłumaczył diecezjalny moderator ks. Dariusz Babiak: – Ruch Światło-Życie to wspólnota, która naprawdę kształtuje serca i sumienia. Wielu kapłanów, animatorów, członków Domowego Kościoła, wszyscy uformowani przez ten Ruch doceniają jego wartość. I dzisiaj dziękujemy Panu Bogu za ten dar, ponieważ jest to pewnego rodzaju sztafeta przekazywana z pokolenia na pokolenie. Kondycja Ruchu dzisiaj nie jest zasługą tylko obecnych członków, ale także tych, którzy kiedyś byli, dziś mają już inne funkcje lub ukończyli ziemską wędrówkę. I dzięki nim wszystkim Ruch dalej żyje i działa. My dzisiaj przejęliśmy pałeczkę, biegniemy do celu i za jakiś czas też ją przekażemy kolejnym, młodszym pokoleniom, aby dalej to dzieło i charyzmat Ruchu Światło-Życie kontynuować – wyjaśnił.
To moje całe życie
Reklama
– Oaza jest wpisana w całe moje życie – mówił podczas uroczystości były moderator Ruchu Światło-Życie ks. prałat Czesław Grzyb i dodał: – Jesteśmy dziś pełni dziękczynienia za ten Ruch, który jest wielkim dziełem Pana Boga, ale Bóg posługuje się ludźmi i dlatego wielu ludziom trzeba dziś dziękować. Ruch Światło-Życie jest nie tylko darem Kościoła w Polsce, ale dla całego Kościoła Powszechnego. To dar w wymiarze ewangelizacyjnym i trzeba zrobić wszystko, aby był on obecny w każdej wspólnocie parafialnej. Ja jestem związany z Ruchem Światło-Życie od 44 lat, a duchowość tego Ruchu weszła w moje kapłaństwo i nigdy z niego nie wyszła, bardzo je ubogaciła. Cały czas jestem człowiekiem Ruchu Światło-Życie. Jest mi on bardzo bliski i nie wyobrażam sobie funkcjonowania i posługi kapłańskiej bez duchowości tego Ruchu – zaznaczył.
To nasze wszystko
Halina i Ryszard Ziemińscy są związani z Ruchem Światło-Życie od 35 lat, a przez 8 lat pełnili obowiązki pary diecezjalnej. W rozmowie tłumaczyli, jak wiele ten Ruch wniósł do ich małżeństwa i rodziny. – Po raz pierwszy pojechaliśmy na rekolekcje do Krościenka w 1987 r. Minęło wówczas 20 lat naszego małżeństwa i te rekolekcje odmieniły nasze życie, relację i małżeństwo. Ta wspólnota jest dla nas wszystkim. Całkowicie zmieniła nasze życie. Jesteśmy bliżej Boga, bliżej siebie. Mamy już dorosłe dzieci, a nasza rodzina zupełnie inaczej zaczęła funkcjonować. Dziś jesteśmy szczęśliwi, spokojnie żyjemy na emeryturze, a Ruch Światło-Życie wciąż jest w naszej rodzinie i za to chwała Panu – zaznaczyli.
Radość z pobytu
Swoją wdzięczność za obecność Ruchu Światło-Życie w Górecku Kościelnym wyraził proboszcz ks. Jarosław Kędra. – Dziś Górecko Kościelne stało się centrum Ruchy Światło-Życie, ponieważ przyjechali do nas członkowie z całej diecezji i jest to dla nas wielka radość. Bardzo się cieszę, że zechcieli właśnie u nas świętować i wybrali nasze sanktuarium na obchody tej wyjątkowej rocznicy. Pozdrawiam wszystkich byłych i obecnych oazowiczów, moderatorów i animatorów, a także tych, którzy oazę i foskę mają wyrytą trwale w sercu. Cieszę się obecnością każdego z nich – powiedział.
Jubileuszowe uroczystości były doskonałą okazją do wspomnień i wymiany doświadczeń międzypokoleniowych, do refleksji i spojrzenia na minione 30 lat, a także do snucia planów na przyszłość.