Uroczyste spotkanie rozpoczęło się o godz. 10 w kaplicy seminaryjnej, gdzie zgromadzonych gości powitał ks. dr hab. Tadeusz Syczewski, rektor seminarium. Następnie głos zabrał pasterz diecezji bp Piotr Sawczuk. W bardzo ciepłych i pełnych życzliwości słowach biskup podkreślił, iż bardzo cieszy się z obecności rodziców, rodzeństwa, dziadków, babć i dalszej rodziny alumnów, gdyż wsparcie, które otrzymują od nich klerycy, jest niezwykle ważne w procesie formacji do posługi kapłana, która w dzisiejszych czasach nie jest prostą.
Ordynariusz diecezji podziękował za pierwszą formację, którą alumni przeszli w domach rodzinnych, to znaczy za przekazaną wiarę oraz wartości chrześcijańskie. Pasterz podkreślił, że seminarium jest miejscem odosobnienia, gdzie klerycy przebywają proces formacji, dlatego osoby niebędące ściśle z nimi związane, mają utrudniony dostęp. Na zakończenie swojego słowa biskup udzielił pasterskiego błogosławieństwa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Centralnym punktem dnia była uroczysta Msza św., której przewodniczył ksiądz rektor. Jak w każdą pierwszą niedziele miesiąca Jego Magnificencja modlił się w intencji wszystkich dobrodziejów, dla żywych prosząc o obfite błogosławieństwo, a dla zmarłych o dar życia wiecznego. W homilii, którą wygłosił, wskazał, iż rodzice są największymi dobrodziejami, bo ofiarowali Bogu i ludziom to, co najcenniejsze dla siebie, czyli swoje dzieci. A nawiązując do Ewangelii zaznaczył, że każdy z zebranych jest powołany czy do kapłaństwa, czy do życia w małżeństwie.
Po skończonej Mszy św. wszyscy udali się do auli seminaryjnej, w której odbyła projekcja filmu nakręconego przez kleryków z okazji Niedzieli Dobrego Pasterza. Chcąc jeszcze bliżej pokazać życie seminaryjne, została wyświetlona prezentacja multimedialna, która zawierała zdjęcia z życia seminarzystów, te bardziej poważne, ale także i takie, które wywołały dużo uśmiechu na twarzy.
Następnie goście zasiedli do wspólnego stołu w refektarzu seminaryjnym. Po posiłku był czas wolny, podczas którego rodziny mogły pobyć ze sobą czy to przy kawie, czy też spacerując i zwiedzając Drohiczyn.
Spotkania rodzinne są już tradycją drohiczyńskiego seminarium. Dzięki nim rodziny alumnów mogą się lepiej zintegrować i zobaczyć namiastkę tego, jak żyją i mieszkają klerycy.