Mamy ten przywilej, że nieustannie kontemplujemy malarską interpretację wydarzeń Wielkiej Nocy – mówi ks. Krzysztof Sochacki, proboszcz w Tarczku.
XIII-wieczny kościół św. Idziego w Tarczku k. Bodzentyna należy do grona najważniejszych przykładów romańskiej architektury sakralnej w Małopolsce, spośród których wyróżnia się zachowaniem, w znacznej mierze, pierwotnych form architektonicznych. Ogromną wartość artystyczną posiada także główny ołtarz świątyni – późnogotycki tryptyk z ok. 1530 r. z przedstawieniem Chrystusa ukazującego się Maryi po Zmartwychwstaniu, wykonany przez krakowski warsztat Mistrza Tryptyku z Szynku.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Gdyby Jezus nie Zmartwychwstał….
Akurat kościół zwiedza duża grupa pielgrzymów – to parafianie z Zagości z ks. proboszczem Radosławem Sobalkowskim. To szczęśliwa dla grupy okoliczność, gdyż ks. Sobalkowski wcześniej był proboszczem w Tarczku, w związku z czym przybysze z Ponidzia w uzupełniającym się dwugłosie księży: swojego Proboszcza oraz ks. Krzysztofa Sochackiego, proboszcza w Tarczku, otrzymują solidną porcję informacji o walorach architektonicznych wnętrza i historii, z mało znanymi ciekawostkami.
Reklama
Na pierwszym planie jest oczywiście tryptyk z głównego ołtarza ze sceną Zmartwychwstania. Ks. Sochacki dostrzega analogię tryptyku z rycinami Albrechta Dürera, zarówno czasową (w 1510 r. powstał obraz niemieckiego artysty), jak i koncepcji artystycznej. Chodzi o scenę Zwiastowania Dürera, na której najprawdopodobniej wzorował się autor tryptyku z Tarczka, w miejsce Archanioła Gabriela, wprowadzając Zmartwychwstałego. – Przekazuje On Maryi berło, jako Reginie – Królowej Nieba, co kojarzy się z pieśnią wielkanocną „Wesel się, Królowo miła”. – To wezwanie do radości dotyczy nas wszystkich, bo nie umiemy w pełni przeżywać i głosić radości Zmartwychwstania – uważa ks. Sochacki. 10 lat był kapłanem różnych środowisk na Ukrainie i zauważa, że Kościół Zachodni powinien przypatrzeć się, jak tę wielkanocną radość celebruje Kościół Wschodni. „Bo gdyby Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara” (1 Kor 15, 14-15).
Ks. Sochacki środkową scenę tryptyku uważa za najpiękniejszą, ale pozostałe także są godne uwagi, tym bardziej, że wiąże się z nimi określony zwyczaj wielkopostny. Poranna liturgia Środy Popielcowej w parafii Tarczek ma charakterystyczny rys – od pierwszej porannej Mszy św. w tym dniu, w zabytkowym tryptyku ołtarzowym są eksponowane wyłącznie cztery sceny pasyjne: upadek Jezusa pod krzyżem, biczowanie, ukoronowanie koroną cierniową, zdjęcie z krzyża. Scena Zmartwychwstania jest odsłaniana wraz z radosnym Alleluja w Wigilię Paschalną.
Dobrze zachowana fotografia z 1908 r. jest dowodem na istnienie nastawy z ukoronowaniem NMP, która była umieszczona nad tryptykiem, niestety zaginęła. Tryptyk doświadczał różnych kolei losu; był zamalowany, znajdował się w bocznym ołtarzu, a pierwotny blask odzyskał dopiero po renowacji zakończonej w 1956 r. Konieczne są już jednak kolejne zabiegi konserwatorskie.
Dumni z dziedzictwa
Reklama
Wierni z parafii Tarczek są świadomości odpowiedzialności za dziedzictwo historyczne, będące owocem wiary ich przodków. – Troszczą się ogromnie, dopytują o kolejne prace w kościele. Ostatnio wydobyliśmy z zaplecza kilkusetletni krzyż, który musi być poddany renowacji – opowiada ks. Sochacki. Podkreśla „świadomość historyczną i przywiązanie do świątyni” swoich parafian. W niewielkiej, zaledwie ok. tysięcznej, wspólnocie parafialnej są nie tylko ministranci czy róże różańcowe, ale i Krąg Biblijny, Bractwo św. Józefa, schola. Parafia współpracuje ze Stowarzyszeniem Miłośników Tarczka. W Wielkim Poście odbywają się Drogi Krzyżowe po miejscowości, łączone z inscenizacją Męki Pańskiej. Proboszcz planuje również wprowadzenie Drogi Światła, która także miałaby formę misterium, przedstawionego w terenie. Nietypowo zaplanowano rekolekcje, bo już po świętach wielkanocnych, jako przygotowanie do święta Miłosierdzia Bożego. Poprowadzi je ks. Marcin Kałuża.
Historyczne walory
Najstarszy kościół pw. św. Idziego w Tarczku, wg „Roczników” Jana Długosza, miał powstać w 1086 r. z fundacji księcia Władysława Hermana, jako wotum dziękczynne za narodzenie syna Bolesława. Pierwszy raz w źródłach miejscowość ta pojawia się w latach 20. XIII w. Uważa się, że obecną świątynię zbudowano w 2. ćwierci XIII w. z fundacji bp. krakowskiego Iwona Odrowąża. W 1325 r. w spisie świętopietrza odnotowano parafię św. Idziego.
Tak o tamtych czasach pisze w swej monografii kościołów ks. J. Wiśniewski: „Na gruntach Tarczka będącego pierwotnie, twierdzi Długosz miastem biskupim, założył Bodzanta Jankowski, biskup krakowski nową osadę, raczej miasteczko, które Borzancinem nazwał, Tarczek zaś stał się wioską. Tradycja głosi, że kościół ten konsekrował w 1072 r. św. Stanisław”.
W 1591 r. ukończono kapitalny remont budowli (wówczas wymurowano na nowo fasadę zachodnią i rozebrano emporę zachodnią) oraz dokonano jej konsekracji. W XVII/ XVIII w. przebito nowe otwory w fasadzie zachodniej i dobudowano kruchtę. Kościół był sukcesywnie remontowany.
W latach 1945-46 sklepiono w nim na nowo prezbiterium, odsłonięto fragmenty kamieniarki romańskiej i nowożytnej polichromii. W latach 1952-54 wykonano kolejną renowację obiektu, które to prace, przynajmniej we fragmentach, są wykonywane co jakiś czas.
Kościół usytuowany w zachodniej części wsi, zajmuje środek nieregularnego placu, otoczonego kamiennym murem z XIX-wieczną drewnianą dzwonnicą w południowo-zachodnim narożniku. Romańska, orientowana świątynia jest budowlą jednonawową z węższym i niższym, zamkniętym prosto kwadratowym prezbiterium, do którego od północy przylega niska, prostokątna zakrystia.
Skarby wnętrza
Kościół wymurowano z kamiennych ciosów. Wejścia akcentują kamienne portale: główny z XVII w. i w kruchcie – ostrołukowy. Wnętrza świątyni nakrywają sklepienia kolebkowo-krzyżowe, kolebkowe z lunetami i drewniane stropy. W nawie i prezbiterium dostrzec można pozostałość romańskich otworów okiennych i kamieniarki, a także polichromii z końca XVI i początków XVII w. (głównie ornamentalnej). Wśród elementów wyposażenia obiektu godne uwagi są, poza renesansowym tryptykiem, dwa manierystyczne ołtarze boczne z około 1614 r., ambona z 2. połowy XVII wieku i kamienna chrzcielnica z 2. połowy XVIII wieku – pięknie odrestaurowane.