Reklama

Dobrobyt czy dobry byt

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Pani Anna napisała:
Obserwując życie, strefę materialną świata, zauważyłam, że często używany jest zwrot: „dążenie do dobrobytu”. Jakże razi mnie to „dążenie do dobrobytu”, gdy na świecie tak wiele dzieci umiera z głodu na rękach bezradnych matek. Zamiast dzielić się żywnością z głodującymi wypełniamy nią pojemniki na śmieci... Dobrobyt ma dwie twarze: tę zadowoloną, wesołą, i tę drugą – zatrważająco smutną. Już od dawna w krajach dobrobytu ustanawiane są prawa, będące przejawem cywilizacji śmierci. Coraz więcej obywateli bogatych krajów myśli o swojej przyszłości, w której nie ma dobrobytu. W Polsce coraz częściej słychać głos: „Obudź się, obudź się, Europo, i opamiętaj! Zacznij dzielić się z tymi, którzy pragną po prostu jeść”. Bogata Europo – zacznij dziękować Miłosiernemu Bogu za wszelkie dobrodziejstwa zamiast prowokować Go słowami: „To my jesteśmy mocni”, „To my jesteśmy mocą”. Mocą, która nie ma siły, by pokonać nowotwór, która nie potrafi uchronić przed nagłą, niespodziewaną śmiercią... Majętny, bogaty człowieku: „Czy masz coś, czego nie miałbyś ode Mnie?” – mówi Bóg. Współczesny świat, współczesne pokolenie prowokuje Pana Boga do kary na siebie...
My, wszyscy żyjący ludzie na ziemi, wiemy, że absolutną kontrolę nad światem i tym, co ten świat wypełnia i stanowi, ma Wszechmogący, Wszechpotężny Bóg. Jan Paweł II nie zachwycał się dobrobytem. Zachęcał do edukacji, pogłębiania wiary i wiedzy w każdej dziedzinie ludzkiego życia. Sam był tego wspaniałym przykładem. Kapłan, który wrócił z bogatego kraju, tak zakończył swoją homilię: „Polacy, rodacy, nie dążcie do dobrobytu. Pozostańmy w swoim umiarkowaniu. Pozostańmy sobą jako wspaniały kraj, któremu na imię Polska”.
Kochani Polacy, rodacy! Czytelnicy „Niedzieli” i nie tylko! Teraz nie czas i miejsce na użalanie się nad sobą i swoją samotnością.

Chyba nie za często zastanawiamy się nad tym, jak się żyje innym ludziom w innych miejscach naszej planety. Zaprzątnięci własnymi sprawami zwykle nie sięgamy myślą dalej niż do najbliższego otoczenia. Czasami obejrzymy w telewizji jakieś misyjne historie, jak to ktoś buduje studnie w Afryce czy leczy chore dzieci lub trędowatych, czasami zmartwimy się napadami na chrześcijan i ich mordowaniem... To wszystko na szklanym ekranie wygląda trochę nierealnie. I wracamy szybciutko z pokoju do kuchni, bo przypala się obiadek...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Też siedzę w domu, bo podobno tak jest lepiej, i tylko sumienie wygania mnie w każdą niedzielę do kościoła. Takie jest życie przeciętnego emeryta, które akurat znam najlepiej. Wiele razy zastanawiałam się, co mogę zrobić w takiej komfortowej przecież sytuacji: mam dach nad głową, nie jestem głodna (chyba że dla diety), mam w czym wyjść z domu, choć nie jestem elegantką...

Zawsze ważna jest modlitwa. To czas ofiarowany Bogu i wszystkim biednym istotom, udręczonym przez życie w niedostatku i zagrożeniu. Ale przecież to tak mało!

Można, oczywiście, włączyć się w jakieś dzieła misyjne, wysyłając datki na różne cele – od adopcji na odległość po wspieranie budowy studni lub ośrodków leczniczych. Potrzeb jest wiele! Czasami do kościoła zawitają jacyś misjonarze i potem jest okazja, by ich wspomóc. Czasy, w których żyjemy, to trudne próby także dla nas samych. I tylko jedna prawda wybija się na czoło: krytykują tacę ci, którzy nic na nią nie dają!

2022-04-12 12:20

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Ryś: Bardzo Wam dziękuję, Kościele Łódzki!

2025-12-13 15:48

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Msza św. dziękczynna za 8 lat posługi pasterskiej kard. G. Rysia w archidiecezji łódzkiej

Msza św. dziękczynna za 8 lat posługi pasterskiej kard. G. Rysia w archidiecezji łódzkiej

- Kiedy mnie ktoś zapyta jaki jest Kościół Łódzki to powiem, że Kościół łódzki to kościół słuchający, nie słuchający bzdur, ale Słowa Bożego! I za to Wam bardzo dziękuję tu dziś! – mówił kard. Grzegorz Ryś w trakcie Mszy św. dziękczynnej za jego posługę jako metropolity łódzkiego.

Po 100 miesiącach posługi w archidiecezji łódzkiej kard. Grzegorz Ryś żegna się z Łodzią i obejmuje metropolię krakowską. Podczas Mszy św. dziękczynnej w archikatedrze łódzkiej zebrali się przedstawiciele duchowieństwa, osób konsekrowanych, władz miejskich i wojewódzkich oraz wierni, którzy chcieli podziękować Kardynałowi za jego posługę w naszym mieście. Obecny był kard. Konrad Krajewski, abp senior Władysław Ziółek. Bp senior Ireneusz Pękalski, bp Marek Marczak, bp Piotr Kleszcz, bp Zbigniew Wołkowicz oraz biskupi i przedstawiciele bratnich kościołów chrześcijańskich. A wierni przybyli z całej archidiecezji łódzkiej ściśle wypełnili całą bazylikę archikatedralną. O oprawę muzyczną zadbał chór złożony z uczestników trwających Dominikańskich Warsztatów Liturgicznych „Stella Maris”.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Radość, która wybija się ponad fiolet. Co powinniśmy wiedzieć o Niedzieli Gaudete?

2025-12-13 20:25

[ TEMATY ]

Niedziela Gaudete

Karol Porwich/Niedziela

W Adwencie jest taki moment, który – niczym pierwsze różowe światło na porannym niebie – przerywa ciszę oczekiwania i zapowiada coś nowego. Trzecia niedziela - nazywana Niedzielą Gaudete - wprowadza w liturgię ton radości, jednocześnie nie odbierając jej powagi. – „Gaudete” to wezwanie „Radujcie się!”. To pierwsze słowo antyfony, która otwiera liturgię tego dnia. Nie przypadkiem Kościół zaczyna właśnie tak: „z radością, która ma płynąć z bliskości Pana” – mówi liturgista, ks. dr Ryszard Kilanowicz.

W trzecią niedzielę Adwentu radość ma swój wyraźny znak – kolor różowy. To – obok Niedzieli Laetare w Wielkim Poście – jedyne momenty w roku liturgicznym, gdy kapłani mogą założyć ornaty właśnie w tym odcieniu. – Różowy to blednący fiolet. Jak niebo o świcie – jeszcze nie pełnia światła, ale już jego zapowiedź, jeszcze nie dzień, ale już nie noc – mówi ks. dr Ryszard Kilanowicz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję