Reklama

Wiadomości

Pospieszalski o skandalicznej decyzji TVP

Cisza wyborcza obowiązuje w Polsce od soboty, ale okazuje się, że wobec naszego programu obowiązuje już od czwartku. Nasz producent Paweł Nowacki, dostał dzisiaj od władz TVP jednozdaniowy komunikat informujący nas, że nie będziemy mogli wyemitować najbliższego odcinka — mówi Jan Pospieszalski, odnosząc się do nagłej decyzji władz Telewizji Polskiej, która zdjęła jego program z anteny.

[ TEMATY ]

wybory

YouTube.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pospieszalski przyznaje, że początkowo sądził, iż przyczyną zawieszenia programu było zaproszenie Pawła Kukiza, ale okazało się, że powód jest inny.

Dziś w głównym wydaniu „Wiadomości” zostało przeczytane oświadczenie i przeprosiny władz TVP za nasz ostatni odcinek, gdzie wskazują że podobno dopuściliśmy się złamania zasad współpracy z TVP i nierzetelności dziennikarskiej, a przypomnę, tematem były relacje Bronisława Komorowskiego z ludźmi WSI, czyli ludźmi szkolonymi przez sowieckie GRU. Mówił o tym w wypowiedzi Romuald Szeremietiew i wskazywał na te niebezpieczne związki Wojciech Sumliński - autor książki pod tym tytułem — przypomniał Pospieszalski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Władze TVP, zdejmując nam program z anteny i przepraszając za poprzedni odcinek, wyświadczyły chyba kandydatowi Bronisławowi Komorowskiemu niedźwiedzią przysługę. Otóż, wskazały nie tylko na to, że są obszary w życiorysie kandydata, o których nie wolno mówić, o które nie wolno pytać, ale również pokazały, że istnieją jakieś dziwne, niebezpieczne relacje pomiędzy sztabem Bronisława Komorowskiego a władzami Telewizji Publicznej — zakończył publicysta.

Paweł Kukiz również skomentował decyzję TVP na swoim profilu facebookowym:

Reklama

W dniu dzisiejszym dowiedziałem się od Janka Pospieszalskiego, że najbliższy jego program z zaplanowanym moim udziałem zostaje zdjęty z anteny bez podania przyczyny. Seria ostatnich medialnych zdarzeń i ich dziwna koincydencja szokują nawet mnie, nawykłego do sytuacji niecodziennych. Lisy, Sianeckie i inne Tumanowicze postawione w stan gotowości. Tu już nawet nie chodzi o jakość debaty publicznej, poziom demokracji czy partycypacji społecznej obywateli. Ale o skalę i możliwości Systemu w manipulacji rzeczywistością.

To już jest wojna.

I teraz pojawia się pytanie - czy w związku z zaistniałą sytuacją za wszelka cenę dążyć do debaty Duda-Komorowski z moim udziałem?

Sztab Pana Komorowskiego zażądał zmiany miejsca debaty. Z Lubina na Warszawę. Czyli zero "roboli" na widowni bo "mogą tupać i gwizdać". Nie zgodził sie również na to, abym ja osobiscie debatę poprowadził. Bo (za Bronisławem Komorowskim): "Kukiz musi się zdecydować czy chce byc politykiem czy obywatelem". Zastanawiam się więc czy taka debata ma jakikolwiek sens. Czy nie wystarczy poprosić którąś z telewizji o zadanie 2-3 pytań przygotowanych przeze mnie(a dotyczących ustroju Panstwa i podmiotowości Obywateli) obu kandydatom? Zarejestrowanie ich odpowiedzi i rozliczenie z nich, z realizacji tychże odpowiedzi, obietnic, w przypadku objęcia urzędu Prezydenta RP?

Zastanawiam się jak daleko należy iść w ustępstwach względem tych, którzy ZOBOWIĄZANI SĄ DO SŁUŻBY Narodowi. Czy te nadmierne względem nich ukłony nie spotęgują ich przekonania, że są naszymi panami? Czy poprzez zabieganie za wszelką cenę do "kontaktu z Bóstwem" nie stracimy prawdziwego Ducha? Nie wiem. Jest późno. Zmęczony jestem strasznie. Jutro podejmę decyzję. Pojadę do Warszawy na rozmowę ze sztabami obu kandydatów. Ale jedno pewne- to MY będziemy stawiać warunki.

2015-05-20 07:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA/ Biden: jesteśmy na dobrej drodze, by wygrać wybory

Jesteśmy na dobrej drodze, by wygrać wybory - oświadczył kandydat Demokratów na prezydenta USA Joe Biden, apelując do swoich sympatyków o cierpliwość. Dodał, że "było wiadomo, że będzie to długo trwało".

Biden wezwał do zliczenia każdego głosu. Ocenił, że są szanse, by zwyciężył w Georgii. Ostateczny zwycięzca wyborów - jak przyznał - poznany może zostać dopiero w środę rano lub nawet później.
CZYTAJ DALEJ

Data ważna dla Polski – rocznica wyboru Jana Pawła II

Św. Jan Paweł II pozostaje obecny w sercach wiernych na całym świecie. Zapamiętany jako człowiek zawierzenia kochający Matkę Bożą, kierujący się miłosierdziem nawet względem niedoszłego zabójcy, ale także jako pielgrzym. Jasnogórski pielgrzym. W częstochowskim Sanktuarium nadal ma szczególne „miejsce”.

O. Józef Płatek, wielokrotny świadek obecności św. Jana Pawła II na Jasnej Górze, nie jeden raz wyrażał swoją wdzięczność wobec Boga za wybór kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. Jako ówczesny przełożony generalny Zakonu Paulinów o. Józef podkreślał, że Karol Wojtyła „wyrósł” na zawierzeniu Maryi Jasnogórskiej. On też jako pierwszy z papieży rozpoczął pielgrzymowanie na Jasna Górę. On w roku 1979 zawierzył tu przyszłość Ojczyzny, całego Kościoła jego misji we współczesnym świecie. On jako papież pielgrzymował tu aż sześciokrotnie.
CZYTAJ DALEJ

Nikt nie jest na sprzedaż” – wstrząsający film o handlu ludźmi. Premiera 18 października

2025-10-17 14:17

Materiał prasowy

„Nikt nie jest na sprzedaż” – to nie tylko tytuł filmu, ale wołanie o godność, które rozbrzmiewa z serc tych, którzy codziennie walczą z jednym z najbardziej wstrząsających zjawisk naszych czasów – handlem ludźmi.

Handel ludźmi to globalne przestępstwo i trzeci najbardziej dochodowy nielegalny biznes na świecie – zaraz po handlu bronią i narkotykami. Szacuje się, że ponad 50 milionów osób na świecie doświadcza współczesnego niewolnictwa – w tym pracy przymusowej, wyzysku seksualnego i handlu organami.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję