Reklama

Niedziela Świdnicka

Przybywają uchodźcy

Uciekający przed wojną ukraińscy uchodźcy przybywają na tereny diecezji świdnickiej. Mogą tu liczyć na pomoc ludzi dobrej woli.

Niedziela świdnicka 12/2022, str. I

[ TEMATY ]

uchodźcy

pomoc dla Ukrainy

Ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Grupa uchodźców wojennych podejmowana przez Caritas Diecezji Świdnickiej

Grupa uchodźców wojennych podejmowana przez Caritas Diecezji Świdnickiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W wielu parafiach organizowane są spontaniczne punkty pomocowe, gdzie gromadzone są niezbędne dary dla poszkodowanych. We wszystkich kościołach przeprowadzono zbiórki pieniężne. Środki te za pośrednictwem Caritas Polska zostaną przeznaczone na pomoc uchodźcom wojennym z Ukrainy.

Pojawiają się także proboszczowie, którzy przyjęli uchodźców do domów parafialnych i na plebanie. Pierwszym z nich był ks. kan. Władysław Terpiłowski z parafii św. Barbary w Wałbrzychu. – Jako parafia przyjęliśmy pięcioosobową rodzinę z Ukrainy, która uciekła ze swojego kraju przed wojną. Dzięki życzliwości ludzi udało się zorganizować potrzebne sprzęty domowe, a wśród nich także łóżeczko dla dwuletniego dziecka – relacjonuje ks. Terpiłowski, zachęcając do składania w kościele produktów żywnościowych o długoterminowej ważności i dziękując za już okazaną pomoc.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Otwarta Caritas

Reklama

Od czasu, kiedy wybuchła wojna, swoją pomoc zaoferowała Caritas Diecezji Świdnickiej. – Jesteśmy otwarci na potrzebujących uchodźców, którzy mogą zamieszkać w prowadzonych przez nas domach – deklarował ks. prał. Radosław Kisiel. Jak informowaliśmy na łamach Niedzieli Świdnickiej, już drugiego dnia wojny świdnicka Caritas otworzyła drzwi pieszyckiego Domu Samotnej Matki, w którym dziś znajduje się blisko 30 osób. Kolejnych uchodźców z Ukrainy świdnicka Caritas przyjęła 8 marca w wyremontowanym Domu Opieki nad Osobami Starszymi „Poranek” w Zagórzu Śląskim, gdzie przebywa 65 osób.

Każdy gość ma zapewnione wyżywienie i utrzymanie. Posiłki są przygotowywane przez wolontariuszy Caritas. Cennym wsparciem dla Caritas jest Natalia, ukraińska wolontariuszka, psycholog, która nie tylko służy pomocą jako tłumaczka, ale wraz z mężem obejmuje Ukraińców pomocą prawną.

Wśród przybyłych są przeważnie matki z dziećmi z Kijowa, Winnicy, Charkowa, Odessy, Doniecka czy Sum. Większość została przywieziona autobusami z granicy.

Lotnicy i zwierzęta

Wśród przybyłych do Zagórza uchodźców są trzej młodzieńcy pochodzący z Turkmenistanu. Są studentami Akademii Lotniczej w Kropywnickim, których podczas nauki zastała wojna, zmuszając do błyskawicznej ewakuacji.

Uchodźcy z Ukrainy nie zapominają także o swoich zwierzętach. Jak podkreślają, są to członkowie ich rodzin i nie wyobrażają sobie, by zostawić domowe zwierzęta same w ogarniętym wojną kraju. Do Zagórza wraz z właścicielami przyjechało 8 kotów i 2 psy, dla niektórych to była pierwsza daleka podróż.

2022-03-15 11:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stolica Apostolska dziękuje Polsce za przyjęcie ukraińskich uchodźców

[ TEMATY ]

uchodźcy

inwazja na Ukrainę

Karol Porwich/Niedziela

Stolica Apostolska wyraziła wdzięczność krajom sąsiadującym z Ukrainą, a zwłaszcza Polsce, za hojność jaką okazują przyjmując uchodźców, przez co stanowią przykład prawdziwej rodziny narodów. Mówiono o tym podczas posiedzenia Biura Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców w Genewie

Ks. Janusz Urbańczyk zaznaczył, że istnieje pilna potrzeba ustanowienia większej liczby korytarzy humanitarnych oraz zintensyfikowanie pomocy dla poszczególnych osób i rodzin. „Jest to niezmiernie ważne, by zapobiegać wyzyskiwaniu ich przez organizacje przestępcze zajmujące się handlem ludźmi” – podkreślił watykański dyplomata.
CZYTAJ DALEJ

Błogosławione w Braniewie – bolesne męczennice komunizmu

2025-05-30 19:30

[ TEMATY ]

Braniewo

siostry katarzynki

beatyfikacjia

Red

Miały od 26 do 64 lat. Ginęły po kolei – w ciągu kilku miesięcy 1945 roku. Dlatego, że do końca pozostały z dziećmi - sierotami, z pacjentami w szpitalu, z osobami starszymi, które nie miały rodzin ani opieki. Z tymi wszystkimi, którzy nie byli w stanie się bronić ani uciekać przed Armią Czerwoną, która brutalnie wkroczyła wtedy na Ziemię Warmińską. Czy można zrozumieć postępowanie sióstr katarzynek?

Pracowały na całej Warmii, w różnych domach zakonnych i w różnych miejscach: domach dziecka, szpitalach, ośrodkach opieki. Gdy żołnierze sowieccy zaczęli zajmować te ziemie, ludzie zaczęli się masowo ewakuować. Nie mogło być na tych ziemiach dzieci, które nie miały rodziców, chorych bez własnych rodzin czy najstarszych mieszkańców. Takich osób nie opuściły jednak siostry katarzynki. Mimo że były przez czerwonoarmistów bite, gwałcone, torturowane – na przykład w szpitalnej piwnicy, gdzie szukały schronienia wraz ze swymi podopiecznymi. Te, które zostały wtedy z pacjentami, były wielokrotnie wykorzystywane przez Sowietów. Niektóre więziono, a potem zesłano w głąb ZSRR. Pracowały w łagrach, zmarły z wycieńczenia. Siostra, która zorganizowała ewakuację dzieci – zgromadziła je w grupie na dworcu kolejowym, sama zaś poszła szukać dla nich wody i pożywienia. Żołnierz Armii Czerwonej zastrzelił ją, gdy tylko wyszła na zewnątrz. Były siostry, które zginęły wskutek ciągnięcia ich za samochodem po ulicach Kętrzyna. Po zajęciu Gdańska przez Sowietów pod koniec marca 1945 r. rozpoczęły się mordy, grabieże i gwałty na miejscowej ludności. Ofiarą napaści padły też siostry katarzynki, które znalazły się w mieście po przymusowej ewakuacji macierzystego domu w Braniewie. Jak podaje KAI, 58-letnia siostra Caritina Fahl, nauczycielka i ówczesna wikaria generalna Zgromadzenia, ze wszystkich sił starała się bronić młodsze siostry przed gwałtem. Została straszliwie pobita, zmarła po kilku dniach. Takie były ich losy.
CZYTAJ DALEJ

Polonia 148. raz pielgrzymowała do Lourdes

2025-05-31 16:25

[ TEMATY ]

Polonia

Polskifr.fr

Lourdes nie jest tylko miejscem „cudownych objawień i cudownych uzdrowień fizycznych, ale przede wszystkim jest to miejsce, gdzie rodzą się nowi ludzie dla Królestwa Bożego” – powiedział Rektor Polskiej Misji Katolickiej we Francji ks. Bogusław Brzyś, który w piątek 30 maja rano przewodniczył Mszy św. w języku polskim w Grocie Massabielskiej. W dniach 28-31 maja odbyła się 148. Europejska Pielgrzymka Polonijna do Lourdes, organizowana przez Polską Misję Katolicką we Francji.

W pielgrzymce wzięło udział 200 osób. Było 9 kapłanów. 50 uczestników to młodzież po bierzmowaniu i dzieci po Pierwszej Komunii Świętej. Reprezentowane były takie ośrodki Polskiej Misji Katolickiej we Francji jak: Wniebowzięcia NMP na „Concorde” w Paryżu, św. Genowefy w Paryżu, Belleville w Paryżu, Aulnay-sous-Bois, Lyon. Uczestniczyli też przedstawiciele Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję