Reklama

Niedziela Przemyska

Przemyśl

Caritas dla uchodźców

Caritas nie ustaje w niesieniu pomocy uchodźcom w pobliżu granicy z Ukrainą.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzień kobiet stał się okazją do wręczenia kwiatów uciekającym z Ukrainy kobietom. Na dworcu PKP w Przemyślu został w ostatnich dniach otwarty pokój matki z dzieckiem. Kobietami, którym udało się dotrzeć z zaatakowanej przez Rosję Ukrainy do Polski, zajmują się wolontariuszki Caritas oraz siostry zakonne. Punkty pomocy prowadzone na przemyskim dworcu m.in. przez wolontariuszy Caritas odwiedził 7 marca kard. Konrad Krajewski, papieski jałmużnik.

Ósmego marca, wyjątkowo, do pokoju dla kobiet na dworcu w Przemyślu wszedł br. Cordian Szwarc OFM, zastępca dyrektora Caritas Polska, aby wręczyć podopiecznym kwiaty i złożyć życzenia z okazji Dnia Kobiet. Normalnie do tego miejsca mężczyźni nie mają dostępu – to tymczasowa przystań dla kobiet, które uciekły przed wojną w Ukrainie i po dotarciu do Polski szukają chwili wytchnienia, zanim wyruszą w dalszą podróż – w głąb naszego kraju lub za granicę. Wolontariuszki Caritas i siostry zakonne rozdają im jedzenie, ciepłe koce, materace, herbatę, spędzają razem z nimi czas, przygotowane jest także miejsce zabaw dla dzieci. Pokój powstał w pomieszczeniu Caritas na dworcu, w odpowiedzi na bieżące potrzeby.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Zauważyliśmy, że jest coraz więcej matek z niemowlakami, one potrzebują miejsca, żeby dzieci przewinąć, nakarmić, by odpocząć. W ciągu dnia kobiety siedzą przy stołach, wypoczywają, jedzą, zajmują się dziećmi, w czym pomagają im nasi wolontariusze. W nocy, kiedy widzimy że robią się zmęczone, wynoszone są stoły i wnoszone łóżka polowe, karimaty; panie mogą się przespać. Pomieszczenie jest codziennie sprzątane i myte. Przychodzą tu głównie osoby, które czekają na jakiś pociąg, czy na to, że ktoś je odbierze – tłumaczy br. Cordian Szwarc.

Reklama

To kolejna inicjatywa Caritas – pracownicy i wolontariusze organizacji od pierwszych chwil wojny wspierają uchodźców z Ukrainy. Rozdają im ciepłe posiłki, suchy prowiant, artykuły pierwszej potrzeby, pomagają w opiece nad dziećmi. Oprócz wysyłania do Ukrainy transportów humanitarnych, finansowego wspierania organizacji charytatywnych niosących pomoc na miejscu, a także przyjmowania uchodźców w swoich placówkach, to właśnie praca w punktach pomocy dla uchodźców, m.in. na dworcach i przy przejściach granicznych, jest w tych dniach dla Caritas jednym z głównych zadań.

– To jest miejsce miłości. Ci ludzie doświadczają tutaj tyle dobroci i solidarności… To jest Boże Narodzenie. Tak jak zostawiamy na wigilijnym stole wolne nakrycie, tak teraz to wolne nakrycie znajdują w naszych domach – powiedział kard. Krajewski. – Widzimy tu ludzi umęczonych, ale błogosławionych – bo pomagają drugiemu człowiekowi – dodał komentując pracę wolontariuszy. – Obecność jest pierwszym imieniem miłości – podkreślił papieski jałmużnik odnosząc się do pytań o swoją misję w Ukrainie. – To też naśladowanie Chrystusa, który był zawsze z tymi, którzy cierpią, a my mamy go reprezentować – dodał, a kobietom na dworcu w Przemyślu życzył, aby wojna szybko się skończyła, a one mogły wrócić bezpiecznie do swych najbliższych. /Red.

2022-03-15 11:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Siła modlitwy

Niedziela łódzka 45/2022, str. III

[ TEMATY ]

pomoc dla Ukrainy

Adam Kuźmicki

Wspólny czas Ukraińców ze swoim pasterzem

Wspólny czas Ukraińców ze swoim pasterzem

Biskup Aleksander Jazłowiecki zachęcał łodzian do wsparcia Ukrainy.

We Mszy św. w kościele św. Łukasza i św. Floriana w Łodzi biskup pomocniczy kijowsko-żytomierski spotkał się z przedstawicielami wielu parafii z całej Łodzi, ale także z mieszkającymi w mieście gośćmi z Ukrainy. Była wśród nich także grupa osób głuchoniemych, która niemal od początku wojny mieszka w łódzkim Wyższym Seminarium Duchownym. Podczas homilii odpustowej podkreślał siłę modlitwy. – My, biskupi wzywamy: dajcie nam modlitwę. To jest nasza obrona przeciwlotnicza, taka duchowa. Modlitwa ma dużą siłę – apelował bp Jazłowiecki, posiłkując się własnym przykładem. – W nocy dostajemy informację, że atakują Kijów. Siedzę, modlę się, żeby te rakiety przeleciały. Odmówiłem prawie cały Różaniec i słyszę, jak uderzyła jeden raz, drugi raz. Takie zniechęcenie: modliłem się, i co z tego? A za pięć minut wiadomość, że obrona przeciwlotnicza strąciła dwie rakiety. Pan Bóg nie zawsze pokazuje skutki naszej modlitwy, one na pewno są. Wiara w siłę modlitwy to nie tylko domena duchownych. Podobnie, jak wynikało ze słów kaznodziei, myślą żołnierze. – Wzywamy Pana Boga, jak możemy. Przyjeżdżam do domu, a moja mama w nocy się zbiera, idzie na adorację. Mówię, że nie wolno teraz chodzić. Jak cię wojskowi zatrzymają? A ona, że idzie się modlić – powiedział duchowny. Po Mszy św. uczestnicy spotkali się na wspólnym festynie, na którym zbierano środki materialne dla ukraińskich ofiar.

CZYTAJ DALEJ

Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego

2024-04-25 11:34

[ TEMATY ]

Lista niematerialnego dziedzictwa kulturowego

Karol Porwich/Niedziela

Zabawkarstwo drewniane ośrodka Łączna-Ostojów, oklejanka kurpiowska z Puszczy Białej, tradycja wykonywania palm wielkanocnych Kurpiów Puszczy Zielonej, Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę oraz pokłony feretronów podczas pielgrzymek na Kalwarię Wejherowską to nowe wpisy na Krajowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Tworzona od 2013 roku lista liczy już 93 pozycje. Kolejnym wpisem do Krajowego rejestru dobrych praktyk w ochronie niematerialnego dziedzictwa kulturowego został natomiast konkurs „Palma Kurpiowska” w Łysych.

Na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego zostały wpisane:

CZYTAJ DALEJ

Warszawska Pielgrzymka Piesza Dziedzictwem Kulturowym

Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę trafiła na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. Pielgrzymka warszawska nazywana także paulińską, początkami sięga XVIII w. Jej fenomen polega na ciągłości, wierni wypełniali śluby pielgrzymowania do Częstochowy nawet w czasie rozbiorów, wojen i komunizmu. Jest nazywana „matką” pielgrzymek w Polsce.

- Pielgrzymowanie wpisane jest w charyzmat Zakonu i w naszego maryjnego ducha, stąd wielka troska o to dziedzictwo, jakim jest Warszawska Pielgrzymka Piesza. Czujemy się spadkobiercami tego ogromnego duchowego skarbu i robimy wszystko, aby przekazać go nowemu pokoleniu paulinów. To doświadczenie pielgrzymowania zabieramy na inne kontynenty - powiedział o. Arnold Chrapkowski, przełożony generalny Zakonu Paulinów na zwieńczenie pielgrzymki w 2023r.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję