Reklama

Niedziela Kielecka

O przyczynach ochłodzenia religijnego

Z ks. dr. Karolem Starczewskim rozmawia Agnieszka Dziarmaga.

Niedziela kielecka 8/2022, str. VI

Archiwum

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Agnieszka Dziarmaga: Czy zjawisko odchodzenia ludzi z Kościoła i rezygnacji z praktyk, należy rozpatrywać w kategoriach bardziej duszpasterskich, czy może za pomocą narzędzi nauk społecznych?

Ks. dr Karol Starczewski: Zjawisko to należy rozpatrywać zarówno z perspektywy nauk społecznych, jak i w kategoriach duszpasterskich. Badania naukowe mogą być i są przydatne, by przyjrzeć się przyczynom rezygnacji z praktyk religijnych, a przez to spróbować znaleźć jakieś konstruktywne rozwiązanie, by ci ludzie na nowo wrócili do Kościoła. Nie da się jednak do tego podejść jedynie w sposób „techniczny”. Patrząc z punktu widzenia religijnego, nie jesteśmy w stanie zrobić nic, jeśli nie będzie w tym łaski wiary danej od Boga. A o tę łaskę można i trzeba prosić przez gorliwą modlitwę – zarówno duszpasterzy, jak i wiernych świeckich – oraz przez przejrzyste życie religijne oparte o Ewangelię.

Reklama

Słyszy się o rezygnacji z katechezy w liceach i w ogóle w szkołach średnich, o częstszych przypadkach apostazji. Czy te fakty odzwierciedlają statystki?

Wiem z doniesień medialnych, że w liceach kieleckich przestało chodzić na religię nawet kilkaset osób. Uczę w szkole podstawowej i tutaj na katechezę z ok. 500 uczniów nie uczęszcza 24. Aktów zadeklarowanej apostazji jest zdecydowanie mniej. W parafii Chrystusa Króla w Kielcach w zeszłym roku było ich kilka, choć każda taka decyzja jest bolesną dla duszpasterza parafii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zapewne niejedna jest przyczyna tych zjawisk, ale najczęściej wymienia się pandemię.

Pandemia rzeczywiście osłabiła praktykę religijną. W naszej diecezji liczba praktykujących zmniejszyła się o 47 tys. To bardzo dużo. Wielu z tych ludzi przestało chodzić do kościoła z obawy o swoje zdrowie, ale wydaje mi się, że dla części z nich pandemia była wymówką, ułatwiającą usprawiedliwienie swojego lenistwa duchowego.

Dlaczego zatem młodzież przestaje chodzić na religię?

Przyczyny tego są różne. Dla mnie oczywistym jest, że brakuje tym ludziom wiary, nie czują potrzeby jej pogłębiania. Ale jest jeszcze inny powód – układając plan w wielu szkołach średnich, katechezę ustawia się na dwóch pierwszych godzinach lekcyjnych bądź dwóch ostatnich. Młodzi, chcąc mieć więcej czasu wolnego, rezygnują z tych lekcji. Myślę, że gdyby był wybór religia albo etyka, to statystyki byłyby na korzyść nauki religii. A tak, jeśli młodzi stoją przed wyborem religia albo wolne, to wybierają czas wolny.

Jak ważne, zdaniem Księdza, w kontekście trwania wiernych w Kościele, jest rzetelne i dobrze przemyślane głoszenie słowa Bożego? Jeden z (kieleckich) księży profesorów powiedział: „Marzę o sytuacji, kiedy nasz szacunek wobec Biblii będzie się wyrażał nie tylko przez jej uroczyste wniesienie do kościoła i okadzenie, ale przez przemyślaną, przemodloną i wygłoszoną na wysokim poziomie retorycznym homilię”. Dobra homilia – na ile to ważne?

Św. Paweł w Liście do Rzymian przypomina, że „wiara rodzi się z tego, co się słyszy, tym zaś, co się słyszy jest słowo Chrystusa” (Rz 10, 17). Jeśli wiara ma się rodzić w sercach ludzi, to trzeba im głosić Chrystusa. A żeby głosić ludziom Chrystusa, trzeba Nim żyć – karmić się samemu Jego słowem i z wiarą praktykować sakramenty. Dobra homilia to przemodlona homilia i taka (tak uważam osobiście) do ok. 10 minut. Ludzie szybko wyczują, czy ksiądz mówi z serca czy nie, czy żyje tym co mówi, czy nie. W rzeczywistości ksiądz ma w tygodniu jedynie te 10 minut, by w homilii spróbować wzbudzić w wiernych pragnienie bliższej więzi z Jezusem. To ogromna odpowiedzialność, przed którą staje każdy ksiądz i z której osobiście odpowie przed Bogiem.

Ks. dr Karol Starczewski. Ur. w 1978 r. we Włoszczowie. Kapłan diecezji kieleckiej, dr teologii, mgr psychologii, wikariusz parafii Chrystusa Króla w Kielcach, wykładowca psychologii pastoralnej w WSD w Kielcach, nauczyciel religii w SP nr 9 w Kielcach.

2022-02-15 13:17

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W jaki sposób rozumie się koniec świata?

2025-11-13 10:48

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Pod koniec roku liturgicznego czytania mszalne przygotowują nas na to, co jest naturalnym kresem każdego z nas, pielgrzymów na ziemi, czyli na przejście z tego świata do – jak mówi wiara – nowego życia. Powrót Chrystusa jest ważny, bo niesprawiedliwości na ziemi jest wiele.

Gdy niektórzy mówili o świątyni, że jest przyozdobiona pięknymi kamieniami i darami, Jezus powiedział: «Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony». Zapytali Go: «Nauczycielu, kiedy to nastąpi? I jaki będzie znak, gdy to się dziać zacznie?» Jezus odpowiedział: «Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: „To ja jestem” oraz: „Nadszedł czas”. Nie podążajcie za nimi! I nie trwóżcie się, gdy posłyszycie o wojnach i przewrotach. To najpierw „musi się stać”, ale nie zaraz nastąpi koniec». Wtedy mówił do nich: «„Powstanie naród przeciw narodowi” i królestwo przeciw królestwu. Wystąpią silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie. Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować. Wydadzą was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego imienia wlec was będą przed królów i namiestników. Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa. Postanówcie sobie w sercu nie obmyślać naprzód swej obrony. Ja bowiem dam wam wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców nie będzie mógł się oprzeć ani sprzeciwić. A wydawać was będą nawet rodzice i bracia, krewni i przyjaciele i niektórych z was o śmierć przyprawią. I z powodu mojego imienia będziecie w nienawiści u wszystkich. Ale włos z głowy wam nie spadnie. Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie».
CZYTAJ DALEJ

Premier potwierdza: Na trasie kolejowej Warszawa-Lublin doszło do aktu dywersji

2025-11-17 10:24

[ TEMATY ]

premier

trasa kolejowa

Warszawa‑Lublin

akt dywersji

PAP

Działania służb przy zniszczonym fragmencie torowiska na trasie Dęblin-Warszawa

Działania służb przy zniszczonym fragmencie torowiska na trasie Dęblin-Warszawa

Niestety potwierdziły się najgorsze przypuszczenia - na trasie Warszawa-Lublin (wieś Mika) doszło do aktu dywersji; eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy - poinformował w poniedziałek we wpisie na platformie X premier Donald Tusk.

Szef rządu dodał, że na miejscu pracują służby i prokuratura. Ponadto poinformował, że na tej samej trasie, bliżej Lublina, także stwierdzono uszkodzenie torów.
CZYTAJ DALEJ

ks. Molewski: Czy chcielibyście życie oddać za czystość?

2025-11-17 12:39

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

IV. Ogólnopolskie Spotkanie Ruchu Czystych Serc w Łodzi

IV. Ogólnopolskie Spotkanie Ruchu Czystych Serc w Łodzi

- Wdzięczność stwarza nowy sposób na życie. Jak się nauczysz patrzeć na ludzi wokół nas z wdzięcznością, zaczniesz inaczej żyć! – mówił ks. Jerzy Molewski podczas konferencji dla Ruchu Czystych Serc.

W kaplicy św. Krzysztofa przy Sanktuarium Imienia Jezus w Łodzi odbyło się IV. Ogólnopolskie Spotkanie Ruchu Czystych Serc. Okazją do spotkania było święto bł. Karoliny Kózkówny, patronki ruchu i młodej męczennicy z podtarnowskiej Zabawy. Spotkanie rozpoczęli organizatorzy, którzy powitali przybyłych do Łodzi członków Ruchu Czystych Serc, następnie krótką modlitwę uwielbiania poprowadził ks. Adam Pawlak, diecezjalny duszpasterz młodzieży. Zebrani odmówili także litanię do bł. Karoliny Kozkówny, która przez cały dzień spotkania młodym towarzyszyła podczas spotkania w swoich relikwiach i obrazie, który pochodzi z Sanktuarium w Zabawie. Konferencję wygłosił ks. Jerzy Molewski, zaczynając od przewrotnego pytania: - Czy chcielibyście życie oddać za czystość? (…) Dziś największy problem jest z wdzięcznością. Nie umiemy dziękować. Dziecko, które nie umie dziękować za obiad odchodząc od stołu, jest niewychowane. Brak wdzięczności rodzi smutek, niezadowolenie, depresję. To ojciec ma uczyć dziecko wdzięczności wobec mamy, a mama wdzięczności za wiele codziennych rzeczy. To jest takie przygotowanie dla nas, by w przyszłości być dobrą żoną czy dobrym mężem. Brak wdzięczności rodzi różne problemy życiowe. Człowiek, który widzi że jest obdarowywany w nim rodzi się szczęście i świadomość obdarowania. Wdzięczność stwarza nowy sposób na życie. Jak się nauczysz patrzeć na ludzi wokół nas z wdzięcznością, zaczniesz inaczej żyć! Jeśli w przyszłości masz być świętą matką czy świętym ojcem, musisz o to bardzo dbać, wdzięczność rodzi przyjaźń, poprawia relacje. Żyjemy w świecie niezadowolenia, który wielu rani. Niespełnione oczekiwania bardzo nas ranią. Żyjemy wczasach zapomnienia o cnocie wdzięczności… Dziś zatem chcemy uczyć się wdzięczności, chcemy się nią obdarowywać. Wdzięczność rodzi miłość! Jeśli ktoś zobaczy, że jest obdarowany, to w nim rodzi się miłość i idzie z nią dalej. Pan Bóg chce dobra człowieka, na każdym kroku. Wdzięczność rodzi niesamowitą radość. Jeśli zrobisz coś dobrego, ten gest dobroci potrafi budować relacje i ona do Ciebie wróci! – tłumaczył kaznodzieja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję