Duchowni i wierni różnych Kościołów chrześcijańskich w archidiecezji częstochowskiej ponownie spotkali się na wspólnej modlitwie.

Nabożeństwo Słowa Bożego

Mędrów ze Wschodu jako „przewodników na drodze do jedności chrześcijan” określił biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski 18 stycznia, podczas nabożeństwa słowa Bożego w kościele ewangelicko-reformowanym w Kleszczowie. Przypomniał, że chrześcijaństwo nazywano „drogą”, a chrześcijan wyznawcami „drogi”. – Kiedy Mędrcy przybyli do Betlejem, nie dyskutowali przed żłóbkiem, ale oddali pokłon, przyklęknęli. Modlitwa jest na początku wszystkiego. Ona też poprzedza bardzo ważny dialog, także ten doktrynalny – powiedział. Biskup wskazał na wspólny początek drogi, na narodzenie się Jezusa i na ostateczny cel wędrówki, który również jest wspólny. Wyraził nadzieję, że „tam w niebie nie będzie już podziałów”. – I ten cel powinien nas, chrześcijan różnych denominacji, jednoczyć – zaapelował.

Msza św. o jedność chrześcijan

– Pan Jezus oczekuje od nas czytelnego znaku jedności, którym jest wspólne świadectwo chrześcijan, szczególnie wobec wzmagającej się obojętności i ostentacyjnego odrzucania wartości chrześcijańskich – powiedział 20 stycznia, na rozpoczęcie Mszy św. o jedność chrześcijan w kościele rektorackim Najświętszego Imienia Maryi w Częstochowie, ks. dr Jarosław Grabowski, redaktor naczelny Tygodnika Katolickiego Niedziela oraz kierownik Referatu Dialogu: ekumenicznego, międzyreligijnego, z niewierzącymi Kurii Metropolitalnej w Częstochowie. – Przepowiadamy prawdę o Jezusie nie po to, żeby zranić bliźniego, ale by być i razem iść słuszną drogą, którą Chrystus wyznacza nam w Duchu Świętym – mówił w homilii abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, który przewodniczył Eucharystii. Zaznaczył, że „trzeba nam najpierw z wiarą wsłuchiwać się w głos Boży, a następnie szukać odpowiedzi na drogach pragnień, konkretnego człowieka i jedności z Bogiem i ludzi między sobą”. – Nie ma bowiem nic bardziej zbawiennego jak odkrycie Jezusa Chrystusa jako Prawdy i w świetle i mocy Ducha Świętego odkrycie Chrystusa jako naszego jedynego Zbawiciela i Pośrednika w sprawach odnoszących się do Boga – podkreślił.

Panel ekumeniczny

O jaką jedność chrześcijan się modlimy? Jakie wyzwania przyniosła Kościołom chrześcijańskim trwająca pandemia? Jak wygląda duszpasterstwo młodzieży w różnych Kościołach chrześcijańskich? – to tylko niektóre z pytań, na które odpowiadali uczestnicy panelu ekumenicznego, który odbył się 21 stycznia w Wyższym Seminarium Duchownym w Częstochowie.

Odpowiadając na pytanie, jak rozmieć jedność, o którą Kościoły chrześcijańskie się modlą, ks. dr Adam Malina, prezes synodu Kościoła ewangelicko-augsburskiego w Polsce podkreślił, że „jedność to jeden z podstawowych wskaźników Kościoła”. – W naszym Kościele luterańskim mówimy o pojednaniu różnorodności – dodał ks. Malina. – My sami najpierw musimy być jedno z Chrystusem, bo gdy w sercu jest grzech, to właśnie on utrudnia jedność – wskazał ks. Marcin Bielawski, proboszcz parafii prawosławnej w Częstochowie.

Dla ks. Krzysztofa Michałka-Górala, proboszcza parafii Kościoła ewangelicko-reformowanego w Kleszczowie, najważniejsze jest, aby inni widzieli naszą jedność. – To bardzo ważne, bo trzeba przede wszystkim dać świadectwo jedności. Oczywiście w drodze do jedności trzeba również mówić o tym, co nas boli – zaznaczył duchowny. Również ks. Mateusz Jelinek, stażysta w parafii Kościoła ewangelicko-reformowanego w Kleszczowie, zauważył, że trzeba „docenić różnorodność” i wskazał na jedność jako „jednanie różnorodności”. – Jedność to najpierw moje osobiste życie i zjednoczenie z Chrystusem. Jeśli będę żył w miłości, pokorze, uniżoności serca wobec Chrystusa, to będę umiał być jedno z Chrystusem i drugim człowiekiem – podkreślił ks. Adam Glajcar, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej Wniebowstąpienia Pańskiego w Częstochowie.

Nieszpory prawosławne

Na zakończenie obchodów Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan w archidiecezji częstochowskiej 22 stycznia w prawosławnej świątyni pw. Cudotwórczej Ikony Matki Boskiej Częstochowskiej w Częstochowie odbyły się prawosławne Nieszpory, nazywane „wieczernią”. Nabożeństwu w języku starosłowiańskim przewodniczył ks. Marcin Bielawski, proboszcz parafii prawosławnej.

Podczas nabożeństwa kazanie wygłosił ks. dr Jarosław Grabowski. – Bycie chrześcijaninem nigdy nie było i nie jest łatwe. Ono wciąż zobowiązuje i stawia przed nami nowe wyzwania. Świadectwo wiary jest zadaniem dla wszystkich chrześcijan. Podziały nie mogą przysłonić żywej wiary, która jest znakiem rozpoznawczym wyznawców Chrystusa – mówił kapłan i wskazał, że „wiara stanowi punkt centralny ekumenizmu”. – Bez wiary cały ruch zmierzający do jedności chrześcijan zostałby sprowadzony do jakiejś formy umowy społecznej, do której przystępuje się ze względu na wspólny interes – dodał. – Braterstwo chrześcijańskie jest stylem życia, który istnieje nie tylko wśród członków wspólnoty, lecz rozciąga się również na innych, przyjaciół i nieprzyjaciół – podkreślił i zacytował słowa Andrea Riccardiego, założyciela Wspólnoty Sant’Egidio: „Braterstwo nie czyni wierzących bardziej naiwnymi, przeciwnie – ono sprawia, że stajemy się bardziej przenikliwi i dalekowzroczni”.

Po nabożeństwie odbył się koncert kolęd w wykonaniu chóru parafii prawosławnej

w Częstochowie i zespołu prawosławnego Armonia z Białegostoku.

We wspólnej modlitwie wzięli udział m.in. duchowni i wierni różnych Kościołów chrześcijańskich oraz klerycy Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie.

Materiał wideo jest dostępny na: www.tv.niedziela.pl