Reklama

Niedziela Małopolska

DIECEZJA TARNOWSKA

Mają dokąd pójść

Wystarczą tylko chęci. Młodzi ludzie zmagający się z uzależnieniami czy depresją mogą znaleźć wsparcie we wspólnocie Cenacolo.

Niedziela małopolska 4/2022, str. IV

[ TEMATY ]

wspólnota

Tarnów

Archiwum Cenacolo

We wspólnocie w Porębie Radlnej koło Tarnowa mieszka obecnie 17 mężczyzn

We wspólnocie w Porębie Radlnej koło Tarnowa mieszka obecnie 17 mężczyzn

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Marzeniem m. Elviry (Rity Agnieszki Petrozzi), włoskiej siostry zakonnej i założycielki Cenacolo, było zbudowanie domów dla poranionej młodzieży, która w nowej rodzinie opartej na wierze spotka uzdrawiającą miłość. Przyjmowanym osobom proponowana jest droga odrodzenia, której fundamentami są modlitwa, praca i przyjaźń. Jeden z czterech polskich domów wspólnoty znajduje się w Porębie Radlnej koło Tarnowa.

Szkoła życia

– Cenacolo to miejsce, w którym przebywają osoby pragnące zmienić swoje życie. Uzależnieni od narkotyków, alkoholu, hazardu, pornografii, cierpiący na depresję, niezaradni, nieumiejący się odnaleźć w otaczającej rzeczywistości, którzy w końcu postanawiają zawalczyć o siebie… – wymienia Arkadiusz Głowacz, opiekun i odpowiedzialny jednego z domów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wspólnota pragnie być nie tylko miejscem pomocy społecznej, ale też przestrzenią spotkania z Bogiem. Codzienność oparta jest na modlitwie. Poranek rozpoczyna się od adoracji Najświętszego Sakramentu. Mężczyźni każdego dnia odmawiają trzy części Różańca, by przed snem ponownie stanąć przed Jezusem Eucharystycznym. – Matka Elvira często mówiła, że leczymy się przez modlitwę, nie korzystamy ze świeckich terapii, pomocy psychologów. Uczymy się znajdować szczęście w prostych rzeczach – tłumaczy Arek. Mieszkańcom domu duchowo towarzyszy ks. Sławomir Piotrowicz, redemptorysta, który od wielu lat jest ich stałym spowiednikiem.

Reklama

Młodzi mężczyźni żyją bez telefonów, zakupów i radia. Celem pobytu w Cenacolo (gdzie można przebywać od kilku miesięcy do nawet kilku lat) jest osiągnięcie wewnętrznej wolności, by stać się dobrym darem dla innych. – Najtrudniejsze jest budowanie zdrowych relacji… Przychodzimy do Cenacolo jako osoby dumne, którym brakuje pokory, miłości do siebie, umiejętności akceptacji drugiego człowieka. Wychodząc ze wspólnoty, mamy narzędzia potrzebne do tego, by być dobrym mężem i ojcem – mówi Arkadiusz.

Projekty i praca

Życie w Cenacolo to też realizowanie projektów artystycznych i ewangelizacyjnych. W okresie bożonarodzeniowym członkowie wspólnoty z Poręby Radlnej na pl. Katedralnym w Tarnowie wystawili jasełka dla mieszkańców miasta. Najpierw jednak własnymi rękami stworzyli scenerię, a wraz z braćmi z innych domów przygotowali teatralne rekwizyty. – Udział w tego typu wydarzeniu pozwala się mężczyznom przełamać i pozbyć wstydu. Ludzie, którzy oglądają przedstawienie, wiedzą, skąd pochodzimy, jaką mamy przeszłość. To dla nas lekcja, aby bez lęku świadczyć o Jezusie – mówi Arkadiusz. – To też dla nas szansa, aby ewangelizować innych, pokazać,że my, ludzie uzależnieni pokonujemy swoje słabości, a pomaga nam w tym Chrystus – dodaje Sebastian Tamborski, opiekun tarnowskiego domu.

W Porębie Radlnej mieszka obecnie 17 mężczyzn. Członkowie wspólnoty żyją m.in. z pracy własnych rąk, prowadząc działalność w zakresie tworzenia dewocjonaliów. Zajmują się też rolnictwem oraz chowem zwierząt gospodarczych. Są posłuszni słowom m. Elviry, która podkreślała, że rzeczywistość pracy, zajmującej większość dnia we wspólnocie, ma fundamentalne znaczenie dla wewnętrznej odbudowy człowieka.

Możesz pomóc

Członkowie Cenacolo rozwijają swoją społeczność dzięki Opatrzności Bożej. To ważne dzieło finansowo wspierają dobroczyńcy i sympatycy wspólnoty. – Nasza założycielka od samego początku podkreślała, że Cenacolo ma być niezwiązane z żadnymi instytucjami państwowymi. Dlatego polegamy na naszej pracy, ale także pomocy ludzi dobrej woli. Powtarzamy w ciągu dnia, że Bóg się o wszystko zatroszczy – podsumowuje Arek.

Więcej informacji o społeczności oraz możliwościach wsparcia dzieła można znaleźć na stronie: www.cenacolo.pl.

2022-01-18 11:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jedna parafia, ale jaki potencjał!

Niedziela Ogólnopolska 6/2024, str. 26-27

[ TEMATY ]

wspólnota

parafia

Karolina Krasowska

Najpierw była Msza św., a następnie opłatek i wspólne kolędowanie na plebanii. Tego dnia przybyły wszystkie grupy parafialne

Najpierw była Msza św., a następnie opłatek i wspólne kolędowanie
na plebanii. Tego dnia przybyły wszystkie grupy parafialne

Jak ożywić parafię? Po prostu – zrobić „przegląd” grup i wspólnot parafialnych. Okazuje się, że to ogromne bogactwo, które trzeba wydobyć na nowo. W Zielonej Górze się to udało!

Niedziele Wspólnot w parafii konkatedralnej św. Jadwigi Śląskiej to inicjatywa proboszcza ks. Piotra Bortnika. Pomysłów mu nie brakuje. Najczęściej przychodzą mu do głowy w kościele – w czasie spowiedzi bądź sprawowanej Eucharystii. Stara się je zapamiętać i te ciekawsze po prostu realizuje. To kapłan z pasją, żywy, aktywny, a przy tym bardzo serdeczny. Otwarty na każdego. Tak bardzo stawia na ludzi, bo przecież to oni tworzą Kościół. Postanowił to wykorzystać. – Mamy kilka wspólnot, ludzie się udzielają, każdy w czymś uczestniczy; są osoby, które chcą wychodzić z różnymi ciekawymi inicjatywami, więc postanowiłem na nowo wydobyć ten potencjał – przyznaje.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł śp. Tadeusz Dziwisz, brat Kardynała Stanisława Dziwisza

2025-04-29 19:08

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Adobe Stock

Zmarł śp. Tadeusz Dziwisz, brat Kardynała Stanisława Dziwisza, Arcybiskupa Krakowskiego Seniora.

Msza św. pogrzebowa zostanie odprawiona w środę, 30 kwietnia 2025 r. w kościele św. Stanisława BM w Rabie Wyżnej. Poprzedzi ją modlitwa różańcowa od godz. 13.30.
CZYTAJ DALEJ

Czy męczeństwo ma sens?

2025-04-30 07:26

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W świecie, w którym słowo „poświęcenie” brzmi jak archaizm, a „heroizm” kojarzy się z naiwnym romantyzmem z lekcji historii, męczeństwo może wydawać się czymś wręcz niezrozumiałym. Czymś z innego porządku – może nawet obcym i niepokojącym. Żyjemy przecież w czasach, w których indywidualizm jest cnotą, a sukces mierzy się liczbą zer na koncie, lajków pod zdjęciem i umiejętnością „dbania o siebie”. Na tym tle ofiara z własnego życia – a więc męczeństwo – wydaje się gestem radykalnym, może wręcz szalonym. A jednak… nie daje spokoju.

Arcybiskup Tadeusz Wojda, podczas obchodów Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego, mówił, że „duszpasterze męczennicy są zaczynem cywilizacji miłości”. W świecie, który coraz bardziej pogrąża się w chaosie aksjologicznym, to zdanie brzmi jak manifest. Jakby ktoś rzucał kamień w szklany ekran nowoczesności i przypominał, że są jeszcze wartości, dla których warto żyć – a czasem nawet umrzeć. Tylko kto dziś w ogóle tak myśli?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję