Reklama

Niedziela Kielecka

Wzorem św. Cecylii

Od przeszło trzydziestu lat w Kielcach istnieje Diecezjalne Studium Organistowskie, które kształci muzyków, znanych z naszych kościołów.

Niedziela kielecka 52/2021, str. IV

[ TEMATY ]

Diecezjalne Studium Organistowskie

TEr

Studenci Diecezjalnego Studium Organistowskiego z Kielc

Studenci Diecezjalnego Studium Organistowskiego z Kielc

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Muzyka i śpiew są językiem, w którym człowiek potrafi wyrazić swoje uczucia i emocje, dlatego umiejętność śpiewania i grania na jakimś instrumencie jest naprawdę wyjątkowa. Jak twierdzą studenci Diecezjalnego Studium Organistowskiego z Kielc, z talentem, z miłością do muzyki trzeba się urodzić, a potem tylko trzeba to wszystko rozwinąć, ćwicząc. Takich miłośników muzyki jest w naszej diecezji bardzo dużo, część z nich rozwija swój talent właśnie w Studium Organistowskim. 22 listopada 1989 r. w liturgiczne wspomnienie św. Cecylii – patronki śpiewu i muzyki kościelnej ówczesny ordynariusz bp Stanisław Szymecki wydał dekret erygujący Ośrodek Kształcenia Organistów. Niedługo potem zmieniono jego nazwę na Diecezjalny Ośrodek Kształcenia Organistów, a następnie instytucję przemianowano na Diecezjalne Studium Organistowskie im. św. Cecylii w Kielcach. Szkołę od podstaw tworzył śp. ks. Zbigniew Rogala, zatroszczył się o zakup instrumentów i zbiory biblioteki muzycznej. Funkcję dyrektora pełnił ponad 20 lat, aż do zakończenia roku akademickiego 2011/2012, kiedy osiągnął wiek emerytalny. Po śmierci pierwszego dyrektora i założyciela, instytucja stała się Diecezjalnym Studium Organistowskim im. św. Cecylii i ks. prof. Z. Rogali w Kielcach. Pod tą nazwą szkoła funkcjonuje do dziś.

Skąd się biorą organiści?

Reklama

Kiedy pytam studentów, jak to się stało, że chcą zostać organistami, zgodnie przyznają, że muzyka kościelna i gra na organach jest dla nich pasją. Potwierdza to ks. prof. Michał Olejarczyk, dyrektor Studium. – Przyjmujemy zdolnych i utalentowanych ludzi, i młodszych i starszych, którzy mają predyspozycje muzyczne, słuch, poczucie rytmu, ładny głos i posiadają umiejętność gry na instrumencie. Nasi studenci mają od 14 do 60 lat. Nauka w Studium trwa 5 lat, jeżeli ktoś rozpoczyna ją od podstaw, natomiast gdy ktoś jest już zaawansowany i ma ukończoną np. szkołę muzyczną bądź wyższe studia muzyczne, wtedy można przenieść tę osobę na wyższy rok, jednakże powinna ona zaliczyć brakujące przedmioty i uzupełnić różnicę programową, np. prawodawstwo muzyki liturgicznej czy zasady chorału gregoriańskiego – podkreśla.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ludzie dziś w kościołach są spragnieni śpiewu. Trzeba im to tylko umożliwić. Ponadto muzyk kościelny ma być świadkiem wiary.

Śpiewać i grać na chwałę Panu

W tym roku, na różnych latach, naukę w studium rozpoczęło 17 osób, na I roku jest aktualnie 13 przyszłych organistów. W całym Studium do podjęcia funkcji organisty przygotowują się obecnie 53 osoby. Wykładowcami są praktykujący organiści, wykształceni muzycy kieleckich parafii, jak również nauczyciele ze PWSM im. Ludomira Różyckiego w Kielcach oraz z Edukacji Muzycznej na UJK w Kielcach. – Kadra pedagogiczna jest bardzo dobra i stosunkowo młoda. Ponad 100 osób od początku istnienia ukończyło Studium i służą swymi talentami w naszej diecezji i nie tylko – mówi ks. Olejarczyk. Mariusz Bednarz, wykładowca i organista parafii katedralnej, podkreśla, że oprócz talentu ważna jest także ciężka praca: – Każdy kandydat przed przyjściem do Studium przechodzi weryfikację, przyjmujemy kandydatów z odpowiednimi predyspozycjami – trzeba słyszeć muzycznie i mieć poczucie rytmu. To jest jednak tylko kilka procent – reszta to długa, wyczerpująca i ciężka praca nad warsztatem. Jeżeli ktoś chce to robić, musi przygotować się na kilka lat pracy i powtarzania w kółko tego samego – mówi.

Reklama

Dobra Nowina i dobra muzyka powinny iść ze sobą zawsze w parze. Obyśmy byli świadkami takiej właśnie symbiozy, dobrych, mądrych, przemyślanych homilii i śpiewu, które kierować nas będą w stronę Boga.

Jesteśmy spragnieni śpiewu

Jacy powinni być organiści? Czego my, wierni, od nich oczekujemy? Ksiądz dyrektor jest przekonany, że byłoby najlepiej, gdyby wszyscy organiści mieli wykształcenie, umowę o pracę i jeszcze traktowali swój śpiew i granie w kościele jak powołanie czy pasję. Naprawdę słychać, czy ktoś tylko traktuje to jako pracę, czy daje z siebie trochę więcej – mówi, dodając, że niestety część osób grająca na organach traktuje swoje zadanie w sposób bardzo minimalistyczny, ograniczając się do jednej zwrotki czy przychodząc do kościoła na ostatni moment. – Ludzie dziś w kościołach są spragnieni śpiewu. Trzeba im to tylko umożliwić. Ponadto muzyk kościelny musi być świadkiem wiary – podkreśla. Jak dodaje, organista to osoba wierząca, która pełni konkretną funkcję liturgiczną, a liturgia jest żywą obecnością Chrystusa w Kościele. Człowiek przez uczestnictwo w niej w sposób szczególny wyznaje swoją wiarę.

Piękno zbawi świat

Reklama

Jednym z warunków właściwego udziału w liturgii Kościoła jest śpiew. To on jest radosnym i uroczystym wyznaniem wiary. – Każdy chrześcijanin, a szczególnie organista, jest powołany do uczestnictwa w liturgii. Organista staje się współliturgiem przez czynne współdziałanie w czynnościach liturgicznych. Pełni on funkcję liturgiczną – nie jest biernym obserwatorem celebracji, lecz aktywnie włącza się w jej przebieg – mówi ks. Olejarczyk. Dostojewski twierdził, że „piękno zbawi świat” – prawdopodobnie miał dużo racji, chociaż nie możemy piękną muzyką i śpiewem zastąpić głoszenia Dobrej Nowiny. Jednak Dobra Nowina i dobra muzyka powinny iść ze sobą zawsze w parze. Obyśmy byli świadkami takiej właśnie symbiozy, dobrych, mądrych, przemyślanych homilii i śpiewu, które kierować nas będą w stronę Boga.

Patrycja Klonowska z parafii św. Józefa Robotnika z Motkowic, studentka IV roku

Od lat gram na mszach w kościele, już od małego śpiewałam w scholi dziecięcej, nasza nauczycielka uczyła nas śpiewać i grać na instrumentach, w ostatnich latach parafia zakupiła organy piszczałkowe, a ksiądz poprosił, żebym na nich grała. Było to dla mnie olbrzymie wyzwanie, ponieważ grałam na zwykłym keyboardzie, dlatego postanowiłam przyjść do Studium, aby być dobrym organistą i wiedzieć, jak grać podczas liturgii. W tym momencie jestem na IV roku, mam nadzieję, że zdobędę jeszcze większą wiedzę i będę mogła dzielić się swoją pasją z wiernymi, aby nasza liturgia była bogatsza. Oczywiście słyszy się, że organistą powinien być mężczyzna, ale my kobiety tutaj w Studium jesteśmy przykładem, że panie które kochają muzykę, również mogą z powodzeniem grać na organach w kościele.

Łukasz Barański z parafii św. Józefa Oblubieńca NMP w Zagnańsku,

jeden z najmłodszych studentów

Do wstąpienia do Studium namówił mnie organista z mojej parafii, zafascynowałem się jego grą, ale i brzmieniem samych organów, stwierdziłem, że będę wiązał z tym moją przyszłość. Kiedy gram na mszach i nabożeństwach czuję się już za kontuarem swobodnie. Dwa lata przed nauką w Studium grałem na pianinie i wtedy przekonałem się do organów, nasz organista, widząc moje umiejętności, podpowiedział mi, że mam predyspozycje aby grać w kościele na organach i z tym powinienem wiązać swoją przyszłość.

2021-12-20 20:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Organista to nie tylko muzyk...

Niedziela rzeszowska 42/2022, str. VII

[ TEMATY ]

Diecezjalne Studium Organistowskie

WBX Studio Graficzne

Słuchacze i pedagodzy Diecezjalnego Studium Organistowskiego w Rzeszowie z bp. Kazimierzem Górnym przed klasztorem Ojców Bernardynów po zakończeniu I roku pracy, 24 czerwca 1993 r.

Słuchacze i pedagodzy Diecezjalnego Studium Organistowskiego w Rzeszowie
z bp. Kazimierzem Górnym przed klasztorem Ojców Bernardynów po zakończeniu I roku pracy, 24 czerwca 1993 r.

Już na początku rzeszowskie Studium Organistowskie zgromadziło liczną rzeszę słuchaczy. W pierwszym roku działalności przyjęto ich 57.

Mija 30 lat pracy Diecezjalnego Studium Organistowskiego w Rzeszowie, które powstało razem z diecezją. Rozpoczęło swoją działalność 19 listopada 1992 r. przy klasztorze Ojców Bernardynów. Od początku kierował nim o. Cherubin Pająk – znany muzykolog, poeta, pisarz, oddany animator kultury muzycznej, dziś już nieżyjący. Obecnie pracami studium kieruje ks. dr Andrzej Widak, muzykolog i dyrygent, wykładowca muzyki kościelnej.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Papież kontuzjowany po upadku w Domu Świętej Marty

2025-01-16 13:13

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Vatican Media

Papież Franciszek jest kontuzjowany; w wyniku upadku, do którego doszło w Domu Świętej Marty, nosi ortezę na ramieniu - podał w czwartek Watykan. W komunikacie wyjaśniono, że papież nie doznał złamania.

Biuro prasowe Stolicy Apostolskiej w przekazanym dziennikarzom komunikacie poinformowało: "Dziś rano z powodu upadku w Domu Świętej Marty papież Franciszek odniósł kontuzję prawego przedramienia, bez złamań".
CZYTAJ DALEJ

Po co nam fakty i logika, gdy mamy igrzyska?

2025-01-18 07:05

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Dziś wydaje się, że czasy gdy logika czy, mówiąc górnolotnie prawda były jakimiś szczególnymi wartościami, powoli odchodzą do przeszłości. Już samo to, że w pierwszym zdaniu tłumaczę się z użycia słowa prawda i to, że jest to słowo rzadko kiedy używane na poważnie, pokazuje w jakim miejscu się znaleźliśmy.

Mówię to oczywiście w kontekście politycznym, bo w relacjach między ludźmi wciąż jeszcze jest dla nas ważne rozróżnienie prawdy od kłamstwa. Jednak gdy patrzymy na i oceniamy politykę, to można odnieść wrażenie, że kłamstwo czy koniunkturalne zmiany zdania pod aktualne interesy polityczne są czymś do czego przywykliśmy.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję