Historia naszego narodu mocno akcentuje tych bohaterów, którzy swoją postawą ukazali prawdziwy patriotyzm i heroizm postępowania. Większość z nich to pokolenia żołnierzy, którzy przynieśli nam wolność i niepodległość. Jednym z najwspanialszych wzorców jest rotmistrz Witold Pilecki, który 4 grudnia został uhonorowany w Gryfinie odsłonięciem pamiątkowego murala.
Los rotmistrza
Przypomnijmy, że Witold Pilecki (1901– 48) był polskim żołnierzem i rotmistrzem kawalerii. Uczestniczył w kampanii wrześniowej 1939 r. i był współorganizatorem podziemnej Tajnej Organizacji Wojskowej. W 1940 r., na rozkaz otrzymany od przełożonych, Witold Pilecki sprowokował swoje aresztowanie przez Gestapo i trafił do obozu koncentracyjnego w Auschwitz. W obozie przebywał do 1943 r. Zagrożony dekonspiracją podjął udaną próbę ucieczki. Następnie działał w Kedywie, brał udział w Powstaniu Warszawskim a po jego upadku trafił do niemieckiej niewoli. W grudniu 1945 r. wysłano go do Polski, by zorganizował podziemne struktury antykomunistyczne. Został aresztowany 8 maja 1947 r. Poddano go torturom i postawiono przed sądem pod zarzutem przygotowywania zamachu na życie wysokich funkcjonariuszy bezpieki. Został skazany na karę śmierci i stracony 25 maja 1948 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Uroczystości
Reklama
Środowiska patriotyczne Gryfina wraz z władzami samorządowymi podjęły inicjatywę, by ta świetlana postać została na trwale upamiętniona w krajobrazie miasta. Powstały mural jest pracą zbiorową. Do jego powstania przyczyniło się wiele znamienitych osób: Maciej Waliński, Jakub Sieradzki, Mirosław Lebuda, Barbara Lefik, Andrzej Wiśniewski, Kamil Frelichowski, których wspomogło wielu ludzi dobrej woli. Obok portretu rotmistrza zacytowano zdanie, które wypowiedział po usłyszeniu wyroku śmierci: „Starałem się tak żyć, abym w godzinie śmierci mógł się raczej cieszyć, niż lękać”.
Wśród znamienitych gości znaleźli się m.in.: Wojciech Nicpan, działacz opozycji antykomunistycznej, wojewoda Zbigniew Bogucki, Monika Kuźmińska, burmistrz Węgorzyna, radni Rady Miejskiej w Gryfinie.
W obchodach uczestniczył również 95-letni kpt. Bronisław Pakuła ps. Lis, żołnierz Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. Jest jednym z ostatnich Żołnierzy Wyklętych w Szczecinie. Bardzo znamienne jest to, że mural usytuowany został przy ulicy bł. ks. Jerzego Popiełuszki, a niedaleko znajdują się: rondo Powstańców Warszawskich, ulica Żołnierzy Wyklętych, a za nią – Plac Solidarności.
Jak podkreśla zastępca burmistrza Gryfina Paweł Nikityński: –Utożsamiamy się z wartościami patriotycznymi, czego wyrazem jest i mural i oprawa uroczystości, rzetelne propagowanie historycznej pamięci, zarówno państwowej jak i regionalnej. Cieszę się, że potrafimy robić to w atmosferze zgody i szacunku do indywidualnych, bardzo różnych przekonań.