Reklama

Niedziela Legnicka

Pielgrzymka osób konsekrowanych do Krzeszowa

Dawać siebie Bogu i ludziom

9 maja do krzeszowskiego sanktuarium Matki Bożej Łaskawej pielgrzymowały osoby konsekrowane posługujące w diecezji legnickiej. Siostry zakonne, bracia i ojcowie oraz świeckie osoby konsekrowane modliły się o umocnienie na drodze powołania.

[ TEMATY ]

osoby konsekrowane

bp Józef Zawitkowski

Ks. Waldemar Wesołowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkanie rozpoczęło się od adoracji Najświętszego Sakramentu. Kolejnym punktem była wspólna Eucharystia pod przewodnictwem biskupa legnickiego Zbigniewa Kiernikowskiego. We wstępnie do Mszy św. Biskup legnicki powiedział: „Konsekracja oznacza dawanie siebie, by Bóg spełniał w nas swoje dzieło. Ona wymaga od nas gotowości, ale ostatecznie jest dziełem Pana w nas”. Ta myśl była kontynuowana w homilii.

Bp Zbigniew przypomniał, że życie konsekrowane to „wprowadzenie w inny sposób egzystencji, inny styl życia”. Nawiązując do ewangelii św. Jana zaznaczył, że jest tam mowa o napięciu między tym światem i jego sprawami, a Jezusem i Jego sposobem życia, i życia tych, którzy poszli za nim. „Na tej drodze każdy z nas musi się odnaleźć” – powiedział. Ta decyzja oznacza również gotowość na odrzucenie, prześladowanie czy wręcz cierpienie, o którym Jezus wyraźnie przepowiadał. Brak takiej gotowości i świadomości sprawia, że stajemy się podobni do świata, nasze życie przestaje się różnić od jego spraw.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

„Wejść w mentalność Jezusa Chrystusa” – to zdanie dla każdego z nas. Ono musi się realizować każdego dnia. Nie zapewniają tego w sposób jednorazowy ani profesja wieczysta, ani święcenia prezbiteratu, ani konsekracja biskupia. „Każdego dnia mam stawać razem z Chrystusem do konfrontacji ze światem. W tym dziele nie może być żadnego kompromisu” – podkreślił Biskup legnicki.

„Być wybranym przez Boga, to znaczy być uwolnionym od chęci ustawienia siebie w życiu” – mówił dalej ks. Biskup. Przykładem takiej postawy jest sam Jezus, który zanurzył się całkowicie w ludzkiej egzystencji, stając się sługą wszystkich. Uczynił to, by uwolnić nas od fałszywych koncepcji ratowania siebie, by uświadomić nas, że potrzebujemy Jego zbawienia. „Poznać Jezusa to znaczy zgodzić się na to, że Jego prawda jest najważniejsza i że ona staje się naszą prawdą. Tę prawdę mamy też głosić innym” – powiedział bp Kiernikowski.

Po wspólnej modlitwie w klasztorze sióstr Benedyktynek odbyła się dalsza część spotkania. Podczas konferencji bp Zbigniew przypomniał o wielkiej roli słuchania Boga w życiu konsekrowanym. Obecność Słowa Bożego pomaga nam widzieć świat nie poprzez własny pryzmat, ale oczami Boga. Kolejnym krokiem jest głoszenie tego słowa innym. To funkcja prorocka, która bywa bardzo trudna i wymagająca, ale jest konieczna. „Tylko w taki sposób możemy stać się dla innych znakiem nadziei na inny, lepszy świat, stać się świadkami innej – bożej prawdy” – powiedział Biskup legnicki.

Pielgrzymka do Krzeszowa była jedną z form obchodów trwającego Roku Życia Konsekrowanego. Warto przypomnieć, że w diecezji legnickiej posługuje 15 zgromadzeń żeńskich oraz 6 męskich, a także świeckie osoby konsekrowane.

2015-05-10 09:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Zawitkowski: Warszawo, Ty moja, Warszawo! Czy ja Cię jeszcze zobaczę?

[ TEMATY ]

bp Józef Zawitkowski

Bożena Sztajner

Kazanie radiowe w Bazylice Świętokrzyskiej w Warszawie, 16 sierpnia 2020r.

Ja takiej wiary wśród was nie spotkałem. Kochani moi! Zgromadzeni w Bazylice Świętokrzyskiej i przy głośnikach radiowych. Stęskniłem się za Wami! Wybaczcie mi mój chrypliwy głos, a może to mój łabędzi śpiew? Słuchajcie więc tego, co mówi moje serce. Warszawo, Ty moja, Warszawo! Czy ja Cię jeszcze zobaczę? Warszawo ma. (por. Z. Mrozowska) To tylko serce płacze. Dziś szesnasty dzień sierpnia, więc Powstanie trwa. Słyszę jeszcze rozpacz syren. Godzina „W”. Zaczęło się. Zaglądam w podwórka umierającej Warszawy. Tam modlą się i płaczą nad mogiłami tych, co szli na śmierć po kolei jak kamienie przez Boga rzucone na szaniec. (J. Słowacki) Przemień, o Jezu, smutny ten czas, o Jezu, pociesz nas! Słyszysz płacz Matki? Zanim padłeś jeszcze ziemię przeżegnałeś ręką, czy to była kula, synku, czy to serce pękło? (K.K. Baczyński) Serce pękło! Musiało pęknąć. Jak się tak kocha? Warszawo, Ty moja, Warszawo. Tam przy Grobie Nieznanego Żołnierza słyszę głos Orlątka. Wsłuchaj się, Warszawo! Mamo, czy jesteś ze mną? W oczach mi jakoś ciemno… Jam walczył, tak jak starsi… Mamo, chwal. (zob. Artur Opman) Tylko mi Ciebie, Mamo, tylko mi Polski żal. Mamo! Czy nie zginęła? Nie płacz, synku, Póki wiara w sercach żyje, póki wierna Wisła płynie, nie zginęła i nie zginie, Synku! Póki Chrystus będzie wołał: Sursum Corda Warszawiacy to Warszawa będzie wolna, będą wolni i Polacy. Ale gdy już ubierają Chrystusa w maskę i tęczową flagę, to chyba początek końca. Larum grają! I coś Ty zrobił najgłupszy z siepaczy? Księże! On się nawróci i Bóg mu przebaczy.(A. Mickiewicz) Za dużą masz pamięć, a zbyt mały rozum. (Zb. Herbert) Czym ty myślisz, skoro rozum nie urósł? Nie wiem. Zbrodniarzem jesteś, czy bohaterem? Ocalasz czy gubisz Pospolitą Rzecz.. (Cz. Miłosz) Takeś ty się odczłowieczył. Czyżbyś zszedł aż do rzędu człekokształtnych? Lecz jeśli tli się w tobie jeszcze ikra człowieczeństwa, to pamiętaj prośbę poczciwego A. Asnyka: Ale nie depczcie przeszłości ołtarzy, choć macie sami doskonalsze wznieść, na nich się jeszcze święty ogień żarzy i miłość ludzka stoi tam na straży, i wy winniście im cześć. Przecież jesteś ochrzczony, tylko kto cię tak oszpecił, człowieku? Ja Ci nie ubliżam, ja Cię nie straszę. Ja tylko przypominam. Słuchaj! To mówi Pan, Bóg nasz: Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy… ani mężczyźni współżyjący ze sobą, ani rozwiąźli, ani bluźniercy nie odziedziczą Królestwa Bożego. (por. 1Kor 6,9) I jeszcze mocniej: Rozpustników i cudzołożników spotka surowy sąd Boży. (Hbr 13,4) Pamiętaj też, że twoje ciało, nawet na tęczowo oszpecone, jest Świątynią Boga, więc uważaj! Kto zniszczy tę świątynię ręką Boga wzniesioną, tego zniszczy sam Bóg. (1Kor. 6,19) Pogruchoce Was Pan Bóg jako ten gliniany garniec. (Ks. P. Skarga) Ja nie straszę, ja tylko przypominam, że to mówi Bóg, ale ty nie wierzysz w Boga, bo ośmieliłeś się wejść na krzyż Chrystusa. Ośmieliłeś się wejść do Sejmu, do świątyni prawa, gdy Prezydent mówił: Tak mi dopomóż Bóg? Skąd ty jesteś, dziecko? Przecież nie z Warszawy. Biada tym, którzy Ci płacą. Dla nich tylko kamień młyński i głębokości morza. (por. Mt 18,6) Ja nie straszę. Ja tylko przypominam, że to mówi Pan. Będzie kiedyś taki Marsz Równości, w którym będziesz krzyczał jak tęczowy Pankracy: Galilejczyku, zwyciężyłeś! (Z. Krasiński) No i po co tyle było krzyku? Dziecko wyspowiadaj się i wróć na procesję Bożego Ciała. Tam są piękni ludzie, którzy pachną Komunią Świętą, a ty cuchniesz grzechem. Panie Prezydencie z Małżonką. Za białoczerwone warszawskie kwiaty. Dziękujmy! To więcej znaczyło dla Polaków niż moich 77 kazań. *** A ja idę na Pragę, do katedry świętego Floriana, tam ksiądz Ignacy Skorupka mówi do akademików i chłopców z gimnazjów kazanie przed Bitwą Warszawską: Chłopcy! Czekają Was jeszcze ciężkie ofiary… ale w dzień naszej Królowej losy odwrócą się w naszą stronę, wtedy zwycięstwo będzie Waszym udziałem. Wyspowiadałem się… Dług za szkołę spłacam swoim życiem. Za wpojoną mi miłość do Ojczyzny, płacę miłością serca… Pochowajcie mnie w albie i w stule. Boże wystarczy! Bo serce nie wytrzyma. O, jak nam dziś brak, wodza, kapłana i proroka. (por. Dz 3,25) Pójdę też na Plac Zamkowy. Tam przy kolumnie Zygmunta słyszę jeszcze wybuchy bomb spod Radzymina, ale słyszę też modlitwę Warszawy: Święty Boże… od powietrz, głodu ognia i wojny, wybaw nas Panie! Ja nigdy w życiu nie widziałem takiej modlitwy, jak w Warszawie – wyzna gen Weygand. Słyszę rachunek sumienia, który nam czynią biskupi przed generalnym rozgrzeszeniem, bo jutro będzie rzeź w stolicy: Przypomnijmy sobie, Bracia, czyśmy… nie dali światu zgorszenia przez nasze partyjne i narodowe waśnie? Zamiast Polskę budować, tośmy Ją rozdzierali i ducha w niej kurczyli… Poświęćcie dla Ojczyzny partyjne zawiści, wszelkie żądze panowania, wszelkie jątrzenia i kwasy… a z ofiarą całopalną połączmy się, Bracia, w modlitwie… To powinni czytać w Sejmie. Ojcze Święty! W tak wielkiej chwili prosimy Cię módl się za Polskę, błogosław Polsce. A do Biskupów chrześcijańskiego świata Polscy Biskupi wołali: Nie o pieniądze Was prosim, Bracia, ale o szturm do Boga, o modlitwę za Polskę. Niech ta modlitwa ocuci sumienie narodów, bo sumienie to w Europie zamarło. Oj, zamarło! Zardzewiało, zgniło!
CZYTAJ DALEJ

„Wybrali Chrystusa” – mama bł. Karola Acutisa o wspólnej kanonizacji z bł. Frassatim

„Obaj byli młodzi, chcieli bardziej ‘być’ niż ‘mieć’” - mówi Antonia Acutis o zbliżającej się kanonizacji jej syna Karola i bł. Piotra Jerzego Frassatiego. Uroczystość odbędzie się 7 września 2025 roku na Placu św. Piotra w Watykanie.

Antonia Acutis, mama bł. Karola Acutisa, z radością przyjęła wiadomość, że jej syn zostanie ogłoszony świętym razem z bł. Piotrem Jerzym (Pier Giorgiem) Frassatim. W rozmowie z National Catholic Register podkreśliła, jak wiele łączyło obu przyszłych świętych. „Cieszę się, ponieważ Piotr Jerzy Frassati był młody, tak jak Karol” – powiedziała. Dodała, że obaj byli głęboko oddani Eucharystii i pochodzili z dobrze sytuowanych rodzin, a mimo to wybrali życie z Chrystusem, rezygnując z pogoni za dobrami materialnymi. „Dobrze jest dziś przypominać młodym o tych dwóch młodzieńcach, którzy bardziej troszczyli się o ‘być’, niż ‘mieć’, by odnaleźć prawdziwe bezpieczeństwo” – zaznaczyła.
CZYTAJ DALEJ

Małopolska policja: policjanci znaleźli ciało poszukiwanego 57-latka - Tadeusza D.

2025-07-01 23:45

Karol Porwich/Niedziela

Policja odnalazła ciało poszukiwanego 57-letniego Tadeusza D., podejrzanego o dokonanie zbrodni w Starej Wsi – poinformowała we wtorek wieczorem małopolska policja. Zwłoki mężczyzny znajdowały się przy leśnej drodze w okolicach Starej Wsi w powiecie limanowskim.

Rzecznik Prasowy Komendanta Głównego Policji insp. Katarzyna Nowak powiedziała w Polsat News, że „najprawdopodobniej to była śmierć samobójcza”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję