Święto winiarzy na stałe wpisało się do kalendarza miejskich uroczystości, na które z roku na rok przyjeżdża do miasta coraz więcej enoturystów. Mieszkańcy oraz goście z Polski mogli pierwszy raz w tym roku skosztować tegorocznego wina oraz odwiedzić piwnice sandomierskich winiarzy. Włodarze miasta oraz członkowie Sandomierskiego Stowarzyszenia Winiarzy dla przybyłych na święto zorganizowali moc atrakcji. Uroczyste otwarcie Święta Młodego Wina nastąpiło tradycyjnie na Zamku Królewskim, które poprowadził Wojciech Giebuta, dziennikarz i znawca wina. Na dziedzińcu zamkowym zaprezentowały się wszystkie winnice należące do Sandomierskiego Szlaku Winiarskiego. Następnie wyruszył barwny korowód ulicami starówki przed ratusz, gdzie klucze do bram miasta przekazał winiarzom burmistrz Marcin Marzec. Pochód prowadziła Sandomierska Orkiestra Dęta, byli obecni przedstawiciele Chorągwi Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej oraz właściciele poszczególnych winnic. Burmistrz miasta powiedział, że winnice, oprócz krzemienia pasiastego, to ważny element wyróżniający Sandomierz, a rozwój enoturystyki wpisany jest w strategię miasta, które chce być miejscem kameralnych przyjemności. Marcin Piwnik, starosta sandomierski zauważył, że plantacje winorośli stają się w niektórych przypadkach sposobem na życie tutejszych mieszkańców. W powiecie sandomierskim jest obecnie 16 winnic, ale ich liczba stale rośnie, co świadczy o tym, że jest to dziedzina przyszłościowa. Organizatorzy na płycie Starego Miasta ustawili specjalny namiot, w którym wszyscy pełnoletni mogli degustować sandomierskie młode wino. W Kamienicy Oleśnickich wystąpił zespół Słodki całus od Buby, a w sobotni wieczór można było oglądać Teatr Ognia. W niedzielę natomiast enoturyści mogli zwiedzać sandomierskie piwnice. Winiarze zapraszali na wycieczkę Sandomierskim Szlakiem Winiarskim, każdy, kto chciał poznać tajniki związane z winiarstwem, mógł dowiedzieć się na czym polega produkcja wina, zwiedzić prawdziwą winiarnię, zobaczyć niezwykłe, lessowe wzgórza na których są położone winnice oraz poznać życie winiarza. – Zainteresowanie turystów gospodarstwami winiarskimi jest coraz większe. Ludzie przyjeżdżają w te strony, aby zwiedzić Sandomierz, a oprócz tego popróbować miejscowych win. Wychodząc naprzeciw tym oczekiwaniom organizowane są objazdowe wycieczki po winnicach. Ponieważ leżą w bliskich odległościach, więc w ciągu weekendu można poznać wszystkie – mówiła Sylwia Paciura z Winnicy Nad Jarem w Złotej. Wszyscy chętni mogli otrzymać paszport enoturysty, do którego wbijane były pieczątki z poszczególnych sandomierskich winnic w trakcie degustacji. W paszporcie znalazły się także informacje organizacyjne, opisy restauracji, w których stacjonowali winiarze, specjalnie przygotowane menu, mapa Sandomierskiego Szlaku Winiarskiego, a także historia winnic oraz specyfika każdej z nich. Każdy posiadacz paszportu otrzymał drobne gadżety nawiązujące do święta. W tegorocznym Święcie Młodego Wina wzięło udział 11 winnic. Gospodarzami oraz głównymi organizatorami były winnice leżące na Sandomierskim Szlaku Winiarskim i należące do Sandomierskiego Stowarzyszenia Winiarzy, na zaproszenie gospodarzy, zaprezentowały się także 2 winnice z Podkarpacia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu