Prorocy Starego Testamentu często posługują się pojęciem „dnia Pańskiego” na określenie zbawczej interwencji Boga. Najstarszym przykładem użycia tego pojęcia są słowa Amosa: „Biada oczekującym dnia Pańskiego. Cóż wam po dniu Pańskim? On jest ciemnością, a nie światłem” (Am 5, 18). Prorok ostrzega tu przed rychłą karą niewoli asyryjskiej (722 r. przed Chr.), która dotknie beztroskich mieszkańców kraju Izraela.
Późniejsze apokalipsy żydowskie łączą pojęcie „dnia Pańskiego” z oczekiwanym przyjściem Mesjasza. W apokryficznej IV Księdze Ezdrasza, spisanej po zburzeniu świątyni jerozolimskiej przez Rzymian (70 r. po Chr.), prorok prosi Boga o wyjaśnienie otrzymanej wizji. W odpowiedzi słyszy: „Nikt na ziemi nie może widzieć mojego Syna, jak tylko w czasie Jego dnia” (4 Ezd 13, 52). Dopiero Mesjasz, „Pomazaniec Pański”, wyjaśni przerażające znaki, które poprzedzały Jego przyjście w chwale.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Jeszcze ważniejszą rolę odgrywa wizja „dnia Pańskiego” w księgach Nowego Testamentu. Przede wszystkim św. Paweł Apostoł wyjaśnia, że oczekiwanym „Panem” jest zwycięski Chrystus, który przyjdzie na końcu czasów „sądzić żywych i umarłych”. Najpierw mieszkańcom macedońskiej Tesaloniki Apostoł wyjaśnia, że „dzień Pana” przyjdzie nieoczekiwanie, „tak jak złodziej w nocy” (1 Tes 5, 2). Potrzeba więc czujności, aby nie dać się zaskoczyć. W Drugim Liście do Tesaloniczan (2, 1-12) św. Paweł prostuje błędne przekonanie części wierzących, „jakoby już nastawał dzień Pański”. Najpierw bowiem muszą się spełnić zapowiadane znaki paruzji Chrystusa, czyli Jego ponownego przyjścia.
Apostoł uczy nas, żeby odczytywać wydarzenia współczesne („znaki czasu”; por. Mt 16, 3) w świetle przyszłego „dnia Chrystusa”. Pisząc do skłóconej wspólnoty chrześcijan z Koryntu, zachęca ich, aby „byli bez zarzutu w dzień Pana naszego, Jezusa Chrystusa” (1 Kor 1, 8). Podobnie w dzisiejszym fragmencie Listu do Filipian (1, 6-11) Apostoł wzywa do wierności przyjętej nauce: „Mam ufność, że Ten, który zapoczątkował w was dobre dzieło, dokończy go do dnia Chrystusa Jezusa”. W dniu tym objawi się ostatecznie zwycięska moc Jezusa z Nazaretu jako Chrystusa, czyli Bożego Pomazańca – oczekiwanego Mesjasza.
Filippi to pierwszy przyczółek Kościoła na terenie Europy. Święty Paweł wzywa wiernych, aby na dzień przyjścia Pana „byli czyści i bez zarzutu”, niosąc „plon sprawiedliwości” jako owoc apostolskiego wysiłku Apostoła narodów. Dostrzegamy tu niezwykłą aktualność tego wezwania. Wszelkie znaki „na niebie i na ziemi” świadczą o tym, że kończy się noc królestwa ciemności i przybliża się dawno oczekiwany „dzień Chrystusa”. Można ten zwrot rozumieć jako: „Dzień, którym jest Chrystus” (por. J 12, 36: „Dopóki światłość macie, wierzcie w światłość, abyście byli synami światłości”).