Reklama

Niedziela Częstochowska

Synodalne nadzieje

Synod może przyczynić się do ożywienia Kościoła – mówi w rozmowie z Niedzielą bp Andrzej Przybylski, przewodniczący diecezjalnego zespołu synodalnego.

Niedziela częstochowska 46/2021, str. IV

[ TEMATY ]

synod

archidiecezja częstochowska

Synod w Arch. Częstochowskiej

Maciej Orman/Niedziela

Zespół ds. koordynacji synodu w archidiecezji częstochowskiej

Zespół ds. koordynacji synodu w archidiecezji częstochowskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Mariusz Frukacz: W naszej archidiecezji trwa etap diecezjalny prac synodu. Co jest na ten moment najważniejsze dla członków zespołu synodalnego?

Bp Andrzej Przybylski: Proces synodalny, choć nie jest receptą na wszelkie wyzwania Kościoła, może przyczynić się do jego ożywienia, odbudować komunię naszych wspólnot, zaangażować możliwie najwięcej osób w misję ewangelizacji i uświęcenia. Pierwsze działanie to docieranie ze świadomością o tym, czym jest synod, o co w nim chodzi i dlaczego jest on szansą – nie na zmianę Kościoła i jego nauczania, ale na zmianę nas w Kościele i naszej odpowiedzialności za Kościół we wszystkich jego wymiarach. Chcemy z treściami synodalnymi być obecni w Niedzieli, Radiu Fiat i Jasna Góra, na stronach internetowych parafii, ruchów i wspólnot, również przez konkretne publikacje synodalne. Potrzebna jest propozycja konkretnych działań i spotkań synodalnych w ramach parafii, rad parafialnych i każdej rzeczywistości Kościoła częstochowskiego, bez pominięcia tych niezaangażowanych i nieobecnych w naszych wspólnotach. Działaniom tym powinna towarzyszyć wielka modlitwa za Kościół, stąd czuwania synodalne na Jasnej Górze z 11. na 12. dzień każdego miesiąca, adoracje Najświętszego Sakramentu i modlitwy w parafiach.

W jaki sposób prace synodu mogą wpłynąć na jeszcze większą aktywność, żywotność naszych parafii?

Pandemia i szybki proces laicyzacji sprawiają, że nasze wspólnoty parafialne słabną. Samo czekanie na powroty ludzi do Kościoła, na samoistne przebudzenie wiernych, szczególnie młodych, byłoby z naszej strony olbrzymim zaniedbaniem i sprzeniewierzeniem się mocy Ducha Świętego, który jest Ożywicielem, a nie konserwatorem starego życia. Synod jest tchnieniem jakby z góry, od Ducha Świętego, który przez papieża i Kościół powszechny chce przeniknąć do naszych parafii i najmniejszych wspólnot. Dla parafii oznacza on swego rodzaju rzetelny audyt sprawdzający, ilu tak naprawdę ludzi chce wziąć odpowiedzialność za swoją parafię, za ewangelizację, czy duszpasterze chcą słuchać wiernych i budować z nimi komunię we wspólnej trosce. Mam wielką nadzieję, że wreszcie o swoich parafiach razem porozmawiają ze sobą duchowni i świeccy, razem podejmą odpowiedzialność za duszpasterstwo w parafii, za sprawy administracyjne i ekonomiczne. Mam nadzieję, że grupy w parafii znów odnajdą swoje właściwe miejsce i zaangażowanie, że wróci do parafii katecheza dorosłych i choćby małe grupki młodych. Pierwszym, skromnym znakiem tego ożywczego powiewu mogą być spotkania synodalne na plebanii, gdzie ci, którzy zechcą, usiądą razem, by porozmawiać o Bogu, o sobie, o swoim zbawieniu i trosce o zbawienie innych.

Jaką rolę ludzi młodych widzi Ksiądz Biskup w pracach synodu i realizacji jego założeń?

Musimy jako Kościół odzyskać zaufanie młodych. Trzeba ich najpierw posłuchać, dlaczego się zrazili do Kościoła, dlaczego nie są we wspólnotach, dlaczego wypisali się z religii. W naszym zespole synodalnym większość to ludzie związani z duszpasterstwem młodych, z katechezą. Mamy w swoim składzie Olka, który ma 17 lat i jest zaangażowany w Liturgiczną Służbę Ołtarza. Jeszcze bardziej liczymy na młodych z oazy, KSM-u, nowej ewangelizacji i innych grup. Chciałbym, żebyśmy dotarli do szkół, żeby, niekoniecznie na katechezie, zapytać młodzież o ich problemy dotyczące przeżywania wiary i doświadczenia Kościoła. Musimy o nich porozmawiać z nimi, ale też z ich rodzicami, nauczycielami, katechetami, żebyśmy się nie rozminęli we wspólnej trosce o młodych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-11-09 08:59

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jesteśmy sobie potrzebni

Niedziela częstochowska 45/2021, str. IV

[ TEMATY ]

synod2021

Synod w Arch. Częstochowskiej

Karol Porwich/Niedziela

Synod to czas wspólnej drogi i troski – mówił abp Depo

Synod to czas wspólnej drogi i troski – mówił abp Depo

Jesteśmy tutaj, aby rozpocząć wspólną drogę synodu partykularnego. Nie jesteśmy na tej drodze sami. Jest z nami Duch Święty, abyśmy z Jego pomocą podążali za Chrystusem, porządkując nasze ludzkie myślenie i nasze słowa według woli Boga – mówił w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie abp Wacław Depo.

W rocznicę konsekracji bazyliki archikatedralnej 29 października odbyło się uroczyste rozpoczęcie etapu diecezjalnego prac synodu w archidiecezji częstochowskiej. Na uroczystości przybyli wierni, kapłani, przedstawiciele parafialnych rad duszpasterskich oraz ruchów, wspólnot i stowarzyszeń, a także osoby życia konsekrowanego.
CZYTAJ DALEJ

Matka Boża Częstochowska zatrzymana na granicy Unii Europejskiej

2025-06-09 12:55

[ TEMATY ]

Matka Boża Częstochowska

peregrynacja

zatrzymanie

Unia

Karol Porwich/Niedziela

Sytuacja jest trudna, gdyż peregrynująca „Od Oceanu do Oceanu” kopia Ikony Matki Bożej Częstochowskiej, przyłożona do wizerunku na Jasnej Górze, została zatrzymana w komorze celnej na granicy Unii Europejskiej we Włoszech.

Ci, którzy śledzą peregrynację Ikony Matki Bożej Częstochowskiej „Od Oceanu Do Oceanu” przez świat w obronie cywilizacji życia i miłości, z pewnością wiedzą, że przebyła Ona już około 220 tysięcy kilometrów, odwiedzając 32 kraje na pięciu kontynentach. Ta szczególna podróż trwa już od 2012 roku. Modliły się przed Nią miliony ludzi różnych narodów i języków, jednocząc się po stronie cywilizacji życia i uzyskując wiele Bożych łask. Ta szczególna peregrynacja zwraca także oczy świata ku Polsce, naszej wierze i tradycji, w której Matka Boża w Częstochowskiej Ikonie jest czczona jako Królowa Polski.
CZYTAJ DALEJ

Z pamiętnika pielgrzyma - dzień 4

2025-06-10 18:35

ks. Łukasz Romańczuk

Wczoraj zapomniałem powiedzieć o jednym ze świętych, który towarzyszył nam przez cala drogę. Gdy rozpoczynaliśmy wędrówkę z Sutri na placu była figura tego świętego. Podobnie w kościele, w którym sprawowaliśmy Mszę świętą tak żeby jego obraz i figura. Święty ten jest bardzo charakterystyczny ponieważ obok jego nóg jest świnia. Patrząc oddali na tę figurę myślałem że to Święty Roch a zwierzę pod jego stopami to pies. Przyjrzałem się jednak bliżej okazało się że jest to prosiaczek.

A wspomnianym świętym jest święty Antoni Opat, znany także jako Pustelnik. Swoje wspomnienie liturgiczne ma 17 stycznia a dlatego jest ukazywany z prosiaczkiem ponieważ według pewnej historii, gdy podróżował drogą morską pewna locha przyniosła do niego chory prosię, on uczynił na nim znak krzyża. Prosię wyzdrowiało. Co ciekawe dzisiejszy dzień, także jest z prosiakiem w tle. A związany jest on z sanktuarium, które mijaliśmy po drodze. Santuario Madonna della Sorbo. Swoje początki sakralne to miejsce ma w 1427 roku, kiedy to papież Marcin V przekazał to miejsce karmelitom. Według miejscowych opowieści krąży historia o objawieniu Matki Bożej i dlatego jest w tym miejscu kult maryjny Historia opowiada o człowieku z jedną ręką, który pasł świnie w dolinie Sorbo. Pewnego dnia, szukając jednej z zabłąkanych świń, znalazł ją w pobliżu jarzębiny, gdzie ukazała mu się Madonna. Maryja sprawiła, że ręka młodzieńca odrosła i powiedziała do niego: „Idź do wsi i przekonaj ich, aby zbudowali sanktuarium na tym wzgórzu. Każdy, kto przyjdzie tu w procesji, otrzyma moją łaskę. Jeśli ci nie uwierzą, pokaż im swoją rękę”. Nie znając tej historii, mogę powiedzieć, że Via Francigena pomaga, aby tę prośbę zrealizować. Do sanktuarium prowadzi 14 krzyży, na których znajdują się tabliczki z numerami stacji. Pierwszy krzyż czyli pierwsza stacja jest już około 3,5 km od sanktuarium. To idealny dystans, aby między poszczególnymi stacjami rozważać te ważne wydarzenia, związane z misterium naszego zbawienia. Idąc między stacjami była idealna przestrzeń, aby te 14 stacji odnieść do życia swojego oraz wydarzeń, które dzieją się obecnie w Kościele, świecie, czy też w sposób szczególny mnie dotykają. Takie myśli wypływające z serca i wlewające nadzieję. Żałuję tylko, że nie udało mi się ich nagrać, bo chętnie bym do nich jeszcze wrócił, a pamięć niestety bywa ulotna.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję