Nie ma mowy o spokoju na granicy polsko-białoruskiej. Wydawało się, że Białoruś zapcha się migrantami ściąganymi z Bliskiego Wschodu, by przerzucić ich przez granice Polski, i reżim Łukaszenki odpuści, ale teraz następuje najpewniej „nowy etap działań prowokacyjnych Białorusi” – jak to ujął rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Najpierw polscy żołnierze udaremnili wtargnięcie w głąb Polski trzech umundurowanych osób z karabinami, a potem białoruski żołnierz próbował oddać strzał w kierunku polskich żołnierzy, najprawdopodobniej odciągając uwagę od pięciu uzbrojonych Białorusinów, którzy nieopodal próbowali zniszczyć ogrodzenie. Do tego trzeba doliczyć kilkaset dziennych prób nielegalnego przekroczenia granicy. Czy tę sytuację poprawi pięciometrowy stalowy płot zwieńczony drutem kolczastym i naszpikowany urządzeniami elektronicznymi? Nie do końca i nie tak szybko – budowa ma potrwać do wiosny przyszłego roku. Z postawieniem zapory Polacy muszą radzić sobie sami. Osławiona szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen już zapowiedziała, że UE nie wesprze finansowo tej budowy. Roman Polko, były dowódca GROM, nie wątpi, że mamy do czynienia z eskalacją, prowokacją, która powinna być rozpatrywana przez struktury międzynarodowe, a nie tylko samą Polskę. – Wtargnięcie na terytorium obcego państwa z bronią, wysłanie dywersantów pokazuje, że sytuacja na naszej granicy jest wyjątkowo niebezpieczna – powiedział. – Kryzys migracyjny w 2015 r., który mocno zdestabilizował Europę, jest naprawdę niczym w porównaniu z kryzysem, który generują struktury państwowe – Kreml i Łukaszenka.
We wtorek wieczorem w kościele św. Andrzeja Boboli w Lublinie rozpocznie się cykl modlitw o pokój na granicy polsko-białoruskiej. Modlitwy potrwają do 28 listopada.
"Rozpoczynamy dziś modlitwy o pokój. Chcemy zachęcić wszystkich ludzi dobrej woli o duchowe wsparcie dla tych, którzy bronią naszej granicy" – powiedział proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Lublinie ks. Mirosław Ładniak.
GUS szacuje, że w 2060 r. będzie nas 30,9 mln. Od lat demografowie łamią sobie głowy, w jaki sposób powstrzymać ten zatrważający trend. W dyskusji akademickiej właśnie pojawiły się radykalne głosy, by... szeroko otworzyć granice i problem się sam rozwiąże. - Jeśli nie migracja, to na dzisiaj nie ma innej możliwości powstrzymania procesu wyludniania się naszego kraju - twierdzi prof. Piotr Szukalski z Uniwersytetu Łódzkiego.
Światowy Dzień Ludności obchodzony jest 11 lipca. Według Głównego Urzędu Statystycznego, Polska wkroczyła w okres kryzysu demograficznego, a w kwietniu liczba ludności wyniosła ponad 37,4 mln. Z prognoz wynika, że do 2060 r. spadnie o 6,7 mln i wyniesie 30,9 mln, a połowa mieszkańców naszego kraju będzie miała ponad 50 lat. Z kolei ONZ przewiduje, że populacja Polski do 2100 r. zmniejszy się do ok. 19 mln.
Kardynał Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, będzie przewodniczył jutro, 12 lipca, Mszy Świętej, podczas której młody szwajcarski zakonnik, wychowawca ubogich w Hiszpanii, zamordowany w czasie rewolt ludowych w 1909 roku, zostanie wyniesiony na ołtarze. Głosił braterstwo w świecie pełnym konfliktów.
„Aby udać się do Pueblo Nuevo, trzeba być gotowym oddać życie”. Tak mawiał Lycarion May (z domu François Benjamin), brat marysta, który 12 lipca, zostanie beatyfikowany w Barcelonie, w Hiszpanii. Uroczystość odbędzie się w południe w kościele św. Franciszka Salezego i będzie jej przewodniczył w imieniu Papieża kardynał Marcello Semeraro.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.