Reklama

Wiadomości

Obserwator

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

GLASGOW
Przed szczytem klimatycznym

Prymat dobra wspólnego oraz godność każdej osoby powinny kierować sposobem myślenia i działania ludzkości – powiedział papież w swoim orędziu w związku ze szczytem klimatycznym COP26 w Glasgow, który rozpoczął się 31 października i potrwa do 12 listopada. Zwrócił uwagę na to, że zmiany klimatyczne i pandemia obnażyły naszą słabość oraz wzbudziły liczne wątpliwości dotyczące sposobu organizacji współczesnych społeczeństw. Franciszek zauważył też, że utraciliśmy poczucie bezpieczeństwa, że doświadczamy bezsilności oraz utraty kontroli nad życiem. Jesteśmy uwikłani w wiele kryzysów, które zachodzą na siebie i są głęboko powiązane, ale dotykają nas także poważne problemy społeczne, humanitarne oraz etyczne. Stanowią one zapowiedź „gwałtownej burzy”, która może rozerwać więzy łączące społeczeństwo oraz jego relację ze stworzonym światem. – Kilka tygodni temu spotkałem się z przywódcami religijnymi i naukowcami, aby podpisać wspólny apel, w którym wezwaliśmy siebie i naszych przywódców politycznych do działania w sposób bardziej odpowiedzialny. Duże wrażenie wywarło na mnie to, co powiedział jeden z naukowców obecnych na tym spotkaniu: „Jeśli sprawy będą się toczyć tak jak obecnie, za 50 lat moja wnuczka będzie musiała żyć w świecie nie do przeżycia”. Nie możemy do tego dopuścić! – podkreślił papież.
k.w.

GRILLOWANIE POLSKI
1,5 mln euro dziennie

Reklama

Już nie 500 tys., lecz 1,5 mln euro kary ma płacić Polska. Nowa kara orzeczona przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczy działania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Polska nie zawiesiła jej działalności, jak domagała się tego Komisja Europejska, która uznała, że polskie przepisy o Izbie Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego naruszają prawo UE i wniosła do TSUE skargę o stwierdzenie uchybienia. Ponieważ KE uważa, że Polska nie zastosowała się do tego postanowienia (mimo zapowiedzi o rychłej likwidacji izby), wniosła do TSUE o nałożenie kar. Orzeczenie wiceprezes TSUE jest pokłosiem tego wniosku.
j.k.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

WIELKA BRYTANIA
Brytyjskie prześladowania

Reklama

Nominacja ks. Davida Palmera na kapelana Uniwersytetu w Nottingham została zablokowana wyłącznie dlatego, że sprzeciwia się on aborcji i eutanazji. – Prawie niemożliwe jest bycie katolikiem na uniwersytecie, jeśli otwarcie wyznaje się swoją wiarę – uważa duchowny. Skargę przeciwko zablokowaniu nominacji kapelana złożył bp Patrick McKinney. Dopiero groźba podjęcia kroków prawnych przez Stowarzyszenie Wolnego Słowa sprawiła, że uczelnia pozwoliła na mianowanie kapelana; zgodziła się na jego posługę na terenie kampusu na okres próbny, a kolejne skargi na niego mogą doprowadzić do cofnięcia nominacji. To przykład działań przeciwko wartościom chrześcijańskim. Katolicy doświadczają coraz poważniejszych prześladowań na brytyjskich uczelniach. – Brytyjskie uniwersytety nie uznają prawa do wolności słowa – uważa dziennikarz Simon Caldwell. Przypomina on sprawę Julii Rynkiewicz, polskiej studentki położnictwa, która została wyrzucona z praktyk, gdy uczelnia dowiedziała się, że działa ona w studenckiej grupie pro-life. Studentka zaskarżyła uniwersytet; wystosowano wobec niej przeprosiny i uzyskała odszkodowanie. Podczas niedawnych targów studenckich w Oksfordzie studenci tej uczelni zniszczyli stoisko pro-life. Choć uniwersytet oficjalnie potępia wszystko, co prowadzi do ograniczania wolności słowa, dotychczas nie podjął działań przeciwko sprawcom ataku. Do podobnych ekscesów dochodzi także na Uniwersytecie w Exeter.
j.k.

PO KRAKOWSKU
Chcą wyrugować Skargę

Przy okazji remontu placu św. Marii Magdaleny w Krakowie urzędnicy chcą usunąć z jego centrum pomnik ks. Piotra Skargi. To nie pierwsza próba pozbycia się go z tego miejsca. Teraz ma przemówić „troska o klimat” – na placu ma się pojawić zieleń, a monument ma zastąpić... drzewo. Rewitalizacja placu miałaby ruszyć w przyszłym roku, a przy okazji miałby zniknąć pomnik słynnego kaznodziei autorstwa Czesława Dźwigaja, który stoi tam już 20 lat. Urzędnicy chcą przenieść monument w miejsce między kościołem Świętych Apostołów Piotra i Pawła (spoczywają tu doczesne szczątki ks. Skargi) a sąsiadującym z nim Collegium Broscianum UJ. Przeciwko przeniesieniu pomnika ostro protestuje Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. ks. Piotra Skargi. „To zamach na dziedzictwo narodowe” – oświadczono.
j.k.

ASYŻ
Dom życia

Po 35 latach od historycznej modlitwy o pokój, zorganizowanej przez Jana Pawła II w Asyżu z udziałem przedstawicieli różnych religii, Międzynarodowa Fundacja Raoula Wallenberga nadała Asyżowi tytuł „Domu Życia”. Powód: wkład w ratowanie Żydów podczas II wojny światowej. W ramach obchodów w refektarzu klasztoru Franciszkanów odbyły się modlitwa o pokój z udziałem przedstawicieli różnych religii oraz ceremonia pn. „Duch Asyżu”, którą miejscowa diecezja zorganizowała wspólnie z władzami miasta.
j.k.

KORDOBA
Viva Cristo Rey!

Reklama

Beatyfikacja Juana Elíasa Mediny i 126 innych męczenników, ofiar hiszpańskiej wojny domowej, to spore wydarzenie. Księdza Medinę aresztowali po wybuchu konfliktu lewicowi ekstremiści. We wrześniu 1936 r. razem z czternastoma innymi osobami został zamordowany w Castro del Río. Przed śmiercią wybaczył mordercom i zawołał: „Viva Cristo Rey!” (Niech żyje Chrystus Król). Do tego nawiązał w homilii po latach kard. Marcello Semeraro, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. W hiszpańskiej wojnie domowej zginęło ok. 500 tys. osób, a 300 tys. musiało uciekać z kraju. W wyniku prześladowań Kościoła katolickiego zamordowano: kilkunastu biskupów, ponad 4 tys. księży, 2,5 tys. zakonników i 1,5 tys. zakonnic. Zginęło także kilkaset tysięcy wiernych świeckich. Zniszczono 2 tys. kościołów.
j.k.

PAPIEŻ DO POLAKÓW
Życiu – tak

Wśród pielgrzymów obecnych na audiencji ogólnej 27 października byli przedstawiciele Fundacji Życiu Tak. – Pozdrawiam polskich pielgrzymów. Na prośbę polskiej Fundacji Życiu Tak poświęciłem dzisiaj dzwony o nazwie „Głos nienarodzonych”, które zostaną przekazane do Ekwadoru i na Ukrainę. Niech będą dla tych narodów i dla wszystkich znakiem mobilizacji do obrony ludzkiego życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci. Polecam waszej modlitwie każde poczęte dziecko, którego życie dane przez Boga jest święte i nienaruszalne.
j.k.

BERLIN
Koniec epoki

Zakończyła się kadencja kanclerz Angeli Merkel, ale jej rząd będzie działał do czasu zaprzysiężenia nowego gabinetu. Stanie się to pewnie przed Bożym Narodzeniem, a nowym kanclerzem będzie zapewne Olaf Scholz z SPD, dotychczasowy wicekanclerz i minister finansów. Czy zakończy się czas dominacji Niemiec w Europie? Na pewno długo zapamiętają tę epokę w Warszawie, Kijowie, Londynie i Atenach – w związku z kolejno: budową Nord Stream 2 i niszczącym dyktatem finansowym, ale także w innych stolicach – w związku z romansem z putinowską Rosją i polityką szeroko otwartych granic dla nachodźców.
w.d.

HOLANDIA
Złoto nie dla Rosji

Sąd apelacyjny w Amsterdamie orzekł, że wypożyczone w 2014 r. przez tamtejsze Muzeum Allarda Piersona z muzeów na Krymie złote przedmioty zostaną zwrócone Ukrainie.

Reklama

Wystawę „Krym – złoto i tajemnice Morza Czarnego” można było oglądać w amsterdamskim muzeum od lutego do września 2014 r. W tym czasie Rosja dokonała aneksji Krymu. W 2016 r. sąd orzekł, że wypożyczone przedmioty powinny zostać zwrócone Ukrainie. Rosyjski rząd ostrzegł, że nie będzie wypożyczać eksponatów muzeom holenderskim, jeśli krymskie muzea ponownie przegrają sprawę w postępowaniu odwoławczym. Zobaczymy.
j.k.

KRYZYS GAZOWY
Gaz dla Mołdawii

PGNiG wraz z amerykańsko-ukraińskim partnerem sprzedaje gaz Mołdawii. Rosyjski Gazprom ograniczył bowiem dostawy i podniósł ceny, co skłoniło władze w Kiszyniowie do ogłoszenia miesięcznego stanu wyjątkowego. W związku z tym Gazprom oskarżył Mołdawię o wywołanie kryzysu i żąda spłaty długu w wysokości 700 mln dol., który państwo to kwestionuje. Trwają rozmowy o nowym kontrakcie. Gazprom potrzebuje go, by mógł zaopatrywać także separatystów z okupowanego przez siebie Naddniestrza. Jako spółka giełdowa nie może podpisać umowy z nieuznawanym oficjalnie dostawcą naddniestrzańskim.
j.k.

GUS
Polacy wracają

Reklama

Coraz więcej Polaków wraca z emigracji – wynika z ostatnich szacunków Głównego Urzędu Statystycznego. Pod koniec 2020 r. na emigracji czasowej, która obejmowała osoby pozostające za granicą powyżej 3 miesięcy, przebywało 2,25 mln Polaków. To o 176 tys. mniej niż rok wcześniej i o ponad 300 tys. mniej niż w szczytowym 2017 r. To także największy spadek liczby przebywających czasowo za granicą rodaków od początku fali migracji i wejścia Polski do UE (2004 r.), gdy ich liczba wynosiła ledwie 1 mln, by 3 lata później wzrosnąć do poziomu 2,27 mln. Kryzys finansowy w tamtym okresie wyhamował jednak dalszą emigrację. Liczba ta zaczęła wzrastać od 2011 r., by osiągnąć szczytowy poziom 6 lat później – 2,54 mln. Zmniejszenie liczby emigrantów to efekt rosnących w Polsce wynagrodzeń i niskiego bezrobocia, a także kwestia migracji Polaków z Wielkiej Brytanii. Liczba naszych rodaków pracujących na Wyspach spadła aż o 164. tys. Na sytuację mogły wpłynąć brexit i COVID-19. Są jednak kraje w Europie, gdzie w ostatnim roku Polaków przybyło, m.in. Norwegia i Holandia.
j.k.

DO USA PRZEZ POLSKĘ
Do Warszawy po wizę

Rosjanie, którzy chcą uzyskać wizę imigracyjną do USA, muszą się udać do amerykańskiej ambasady w Warszawie, ponieważ ta usługa nie jest już dostępna w ich kraju. Rosję dodano do listy państw, w których „USA nie mają przedstawicielstwa konsularnego lub w których sytuacja polityczna bądź dotycząca bezpieczeństwa jest na tyle niepewna, że ograniczony personel konsularny nie jest uprawniony do rozpatrywania wniosków wizowych”. Amerykanie tłumaczą to ograniczeniami w związku z decyzją rosyjskiego rządu o zakazie zatrudniania przez USA osób z Rosji lub z krajów Trzeciego Świata, co poważnie wpływa na ich „zdolność do świadczenia usług konsularnych”. Ambasada USA w Moskwie będzie wydawała wizy dyplomatyczne lub oficjalne. W kwietniu Rosja uznała za osoby niepożądane 10 pracowników ambasady USA. Zabroniła stronie amerykańskiej zatrudniania obywateli Rosji do prac administracyjnych i technicznych. Wcześniej USA wydaliły 10 rosyjskich dyplomatów i ogłosiły nałożenie sankcji na Rosję w związku z rosyjskimi cyberatakami i ingerencją w amerykańskie wybory.
j.k.

CHINY
Wysokościowce niższe

Reklama

Władze zakazały metropoliom budowy wieżowców wyższych niż 250 m, a w przypadku miast poniżej 3 mln mieszkańców limit wynosi 150 m. Miasta będą mogły się ubiegać o specjalne zezwolenia na budowę wieżowców wyższych, niż przewidziano w ograniczeniu. W lipcu zamiar wprowadzenia ograniczeń zasygnalizował tamtejszy naczelny organ planowania gospodarczego, który uzasadnił to względami bezpieczeństwa. Wytyczne opublikowano 2 miesiące po tym, jak 350-metrowy wieżowiec SEG Plaza w Szanghaju zaczął się chwiać, co wzbudziło ogólną panikę. Budowa drapaczy chmur może być uzasadniona w zatłoczonych metropoliach takich jak Szanghaj czy Shenzhen, jednak mniejsze miasta nie borykają się z niedostatkiem ziemi i często wznoszą wieżowce na pokaz. Miasta z dużą liczbą wielkich drapaczy chmur mają też często wysokie wskaźniki nieużywanej przestrzeni biurowej. /j.k.

POSTĘPY POSTĘPU
Bez pozwolenia

Trzeba uważać na to, co się bada. Przekonali się o tym profesorowie Kristina Sundquist i Ardavan Khoshnood z Uniwersytetu w Lund w Szwecji, których praca stała się przedmiotem śledztwa tamtejszej prokuratury. Podejrzewa się ich o prowadzenie i publikowanie nielegalnych badań. Po przestudiowaniu ponad 3 tys. wyroków skazujących w sprawach gwałtów, wydanych w latach 2000-15, naukowcy wykazali, że większość skazanych sprawców to imigranci. Raport został zgłoszony Radzie Odwoławczej, która podlega Ministerstwu Edukacji, do oceny etycznej. Profesor Sundquist i jej współpracownicy są podejrzani o naruszenie dobrych praktyk badawczych, a także krytykowani, że nie wskazali, w jaki sposób ich badania mogą zmniejszyć wykluczenie i poprawić integrację.
w.d.

FACEBOOK
Znaczące dyskusje

Według wewnętrznego raportu Facebooka, portal najpewniej przyczynił się do zaostrzenia sporów w toczącej się w sieci wojnie między głównymi ugrupowaniami politycznymi w Polsce, a także do wzmocnienia podziałów – ujawnił dziennik Washington Post. Miało się to dziać w 2019 r. przed wyborami do Parlamentu Europejskiego i być następstwem zmian w Facebooku, które – według szefa firmy Marka Zuckerberga – miały spowodować, że dyskusje na portalu stały się „bardziej znaczące”. Artykuł jest oparty na dokumentach firmy, znanych jako Facebook Papers.
j.k.

2021-11-02 13:06

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obserwator

Kreml prowadzi przeciw Mołdawii operację informacyjną bardzo podobną do tej, którą prowadził wobec Kijowa przed atakiem na Ukrainę. Powód? By uzasadnić ewentualną eskalację działań przeciw temu krajowi – ocenia amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow, zapytany o konflikt w separatystycznym regionie Mołdawii – Naddniestrzu, oświadczył, że Zachód kontroluje rząd Mołdawii i zatrzymał proces negocjacyjny dotyczący tego regionu. Ławrow zastrzegł, że Rosja zrobi wszystko, by ponownie uruchomić ten proces, wszak w Naddniestrzu znajduje się ok. 200 tys. obywateli Rosji, a ta nie pozwoli, by „padli oni ofiarą kolejnej awantury” ze strony Zachodu. Tymczasem władze Mołdawii utrzymują, że nie wrócą do tych rozmów, dopóki trwa wojna na Ukrainie. Władze Rosji zarzucają władzom Mołdawii, że usiłują gospodarczo „zadusić” Naddniestrze, nie dają odpowiednich subsydiów z budżetu państwowego regionom przeciwnym jej integracji z UE, takim jak Gagauzja. Oskarża się także Mołdawię o militaryzację, aby siłą zintegrować Naddniestrze. Władze mołdawskie z kolei oskarżyły niedawno rosyjskie „siły pokojowe” w Naddniestrzu o organizowanie ćwiczeń i korzystanie z broni w mołdawskiej strefie bezpieczeństwa z naruszeniem protokołów komisji OBWE. Według ISW, trudno określić termin ewentualnej rosyjskiej operacji hybrydowej w Mołdawii, ale Kreml tworzy warunki, by była ona możliwa już wkrótce.w.d.
CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników. Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę... Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego. W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.
CZYTAJ DALEJ

Budujmy nadzieję

2025-05-15 15:16

[ TEMATY ]

Laudato si'

Tydzień Laudato Si'

ks. Zbigniew Kucharski

Łukasz Frasunkiewicz

O teologii stworzenia, ekologii, papieżu Franciszku, św. Janie Pawle II, Tygodniu Laudato si

Rozpoczęcie obchodów Tygodnia Laudato si w niedzielę 18 maja br. zbiega się z 105. rocznicą urodzin św. Jana Pawła II-go. Warto zauważyć, że ma to swój kontekst historyczny. Św. Jan Paweł II w czasie swojego pontyfikatu wielokrotnie odnosił się do teologii stworzenia i ekologii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję