Reklama

Niedziela Rzeszowska

Zabrakło rozumu i odpowiedzialności

Za wojenną retoryką lidera „opozycji totalnej” idą nie do końca chyba kontrolowane zachowania.

Niedziela rzeszowska 43/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

felieton

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z wywiadu lidera opozycji dla kanału informacyjnego jednej z komercyjnych stacji telewizyjnych w Polsce: „Polacy bardzo potrzebują silnego przywództwa w opozycji. Nie nieustannych negocjacji, nie małych interesików, nie 16 partii, nie obrażonych liderów. Silne przywództwo jest potrzebne szczególnie w sytuacji, w jakiej dzisiaj jesteśmy. I ja Platformie oferuję silne przywództwo. To czasami boli, to nie zawsze jest przyjemne, ale jak mam stanąć do konfrontacji z tymi, którzy dzisiaj rządzą Polską, to trzeba mieć determinację, mięśnie i gotowość do poważnego starcia, a nie mazać się”.

Gdyby takie słowa wypowiedział lider obozu rządzącego w Polsce od 2016 r., byłby oskarażony o dążenie do dyktatury i inklinacje faszystowskie. Przecież on nawet jeśli nic nie mówi, to tylko „złowieszczo milczy”, a jeśli zaprzecza – jak w przypadku rzekomego wyprowadzania Polski z Unii Europejskiej – to na pewno potwierdza wszystko co najgorsze. Widać liderowi totalnej opozycji wolno więcej. Na co, chciałby, aby mu pozwolono?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Na wyrost jest określenie, że „Polacy potrzebują silnego przywództwa w opozycji”. Kilkakrotnie nasi rodacy dali już znać przy urnach wyborczych, że z opozycją – obojętnie, czy pod słabym, czy pod silnym przywództwem – nie jest im „po drodze”. Można by się jednak zgodzić, że to opozycja w Polsce, jak w każdym kraju demokratycznym, potrzebuje silnego przywództwa. Natomiast dość kuriozalne jest to, że ktoś oferuje to przywództwo sam z siebie – jak, nie przymierzając, jakiś „mąż opatrznościowy”, bez specjalnego oglądania się na procedury, bo widzi w nich tylko jałowe negocjacje, interesiki (dobrze, że nie „geszefciki”) oraz obrażonych lub „mażących się” liderów. We własnym ugrupowaniu tegoż „męża” pewnie muszą się z takim spojrzeniem zgodzić, ale w innych ugrupowaniach opozycyjnych? Aż tak by nie szanowano siebie i własnych wyborców?

Jeszcze bardziej zastanawiająca, a nawet niebezpieczna wydaje się wojenna retoryka przytoczonej wypowiedzi: „stanąć do konfrontacji”, „gotowość do poważnego starcia”, „mięśnie”. Za tą retoryką idą nie do końca chyba kontrolowane zachowania: agresywne gesty, nerwowe spojrzenia, wymachiwanie rękami. Gdzie tu miejsce na deklarowaną ongiś przez lidera opozycji „politykę miłości”, gdzie postrzeganie polityki – może to już nadmiar oczekiwań – jako roztropnej troski o dobro wspólne?

Może jednak ta retoryka, której skutkiem miał być m.in. potężny protest na placu Zamkowym w Warszawie (a także demonstracje w innych miastach Polski), to taka namiastka programu „totalnej opozycji”? Szału nie było, ale czy można się spodziewać powszechnego wsparcia, gdy ktoś składa w politycznej ofercie konfrontację, starcie i mięśnie, a zdecydowanie brakuje w niej rozumu i odpowiedzialności?

2021-10-19 13:48

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Daniela Nawrockiego mogłoby nie być…

Takie informacje szokują. Bo czy to wypada, żeby kandydat na prezydenta przyznawał się publicznie, że nie jest biologicznym ojcem syna, którego wychowali razem z żoną? A jednak.

Na profilu 21-letniego Daniela Nawrockiego na portalu X aż kipi od patriotycznych wpisów, powiewają biało-czerwone flagi, hasztagi: #Niech żyje Polska!, #BógHonorOjczyzna, #TakdlaRozwoju, #ZachowajmyBohaterów (w odniesieniu do usunięcia z Muzeum II Wojny Światowej św. Maksymiliana Kolbe, błogosławionej Rodziny Ulmów oraz rotmistrza Pileckiego). Są odniesienia do rocznic historycznych, np. 78. rocznicy śmierci Danuty Siedzikówny "Inki”. Ale też syn Karola Nawrockiego, student Prawa i Administracji na Uniwersytecie Gdańskim, społecznik i dziennikarz, ma odwagę przyznawać się publicznie do wiary: „Dziś w gronie patriotów pomodliliśmy się za tych, którzy zginęli w walce o wolność, szczególnie za tych, których jeszcze nie udało się odnaleźć. Cześć i chwała bohaterom!” – napisał. W innym miejscu czytamy: „Wielki Piątek. Tego dnia w Kościele obchodzimy Misterium Męki Pańskiej. Zachęcam Państwa, którym bliskie są nasze katolickie wartości do udziału w Liturgiach…”. Jest katolikiem, młodym Polakiem dumnym ze swej Ojczyzny, zaangażowanym obywatelem Najjaśniejszej Rzeczpospolitej (kandydował już nawet w wyborach do Rady Miasta Gdańska).
CZYTAJ DALEJ

Jubileusz 2025: peregrynacja relikwii Jana Pawła II po rzymskich parafiach

2025-01-23 17:44

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Jubileusz 2025

Vatican Media

Z okazji Roku Świętego 2025 po niektórych rzymskich parafiach peregrynują relikwie św. Jana Pawła II. To jakby przerzucenie wielkiego mostu do Wielkiego Jubileuszu 2000 - mówi ks. Roberto Cassano, proboszcz w dzielnicy Corviale. Podkreśla, że w jego parafii było to silne przeżycie dla wielu wiernych. Jego zdaniem Jan Paweł II nadal pozostaje papieżem, którego rzymianie pokochali najmocniej.

Rzymianie pamiętają papieża Polaka
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: Muzeum Sztuki Nowoczesnej promuje deprawację i pornografię

2025-01-24 08:11

[ TEMATY ]

Warszawa

Muzeum Sztuki Nowoczesnej

wPolsce24.pl/zrzut ekranu

Niedawno otwarte Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie miało być symbolem nowoczesności i kultury na najwyższym poziomie. Tymczasem oferta wydawnicza dostępna w muzealnym sklepie wzbudza kontrowersje i skłania do refleksji nad tym, w jakim kierunku zmierza współczesna sztuka i kultura - informuje wPolsce24.pl.

Wśród książek promowanych przez muzeum znalazły się pozycje o tematyce "gender", "queer" i "LGBT". Niestety, znajdują się w nich treści, które trudno określić inaczej niż obsceniczne. Ilustracje o charakterze pornograficznym, przekraczające granice dobrego smaku, są prezentowane jako sztuka, a niekiedy wręcz jako edukacja.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję