Reklama

Głos z Torunia

Twórcza odwaga

Piąty razy u tronu Królowej zebrali się mężczyźni na Oblężeniu Jasnej Góry.

Niedziela toruńska 42/2021, str. IV

[ TEMATY ]

Jasna Góra

O. Mirosław Górkiewicz, paulin

Modlitwa i uwielbienie połączyły zgromadzonych

Modlitwa i uwielbienie połączyły zgromadzonych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tym razem było bardzo chłodno i mokro, deszcz nie ominął jasnogórskiego szczytu. Nie było to jednak straszne dla męskiego, twardego usposobienia. Dzielni mężczyźni trwali przed obliczem Pani Częstochowskiej przez kilka godzin.

Ciągły rozwój

Modlitwa i uwielbienie połączyły wielu mężczyzn, to widok dość rzadki w naszej polskiej, parafialnej codzienności. Ręce wzniesione wysoko w geście dziękczynienia i prośby mogą poruszyć niejedno serce, nawet to męskie. Podczas spotkania nie zabrakło, jak zawsze, ciekawych wystąpień, zarówno osób świeckich, jak i duchownych. Tematem przewodnim była Twórcza odwaga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

To, co mnie ujęło, to między innymi przypomnienie, że nawrócenie odbywa się w ciągłym rozwoju. Nie jest to proces, który można rozpocząć i zakończyć w pewnym momencie, po upływie jakiegoś czasu, wcześniej ustalonego. Jest to zadanie, wydarzenie, które odbywa się każdego dnia, w każdej godzinie naszego życia. Tak naprawdę każda przeżywana chwila, każde spotkanie z drugim człowiekiem, każda refleksja to moment i okazja do nawrócenia, do tego, aby stać się lepszym, aby przybliżyć się do świętości, do której jesteśmy powołani.

Prelegenci zwracali uwagę na to, że nie ma w duchowości przestrzeni obojętnej: albo jesteś po stronie Boga, albo po stronie szatana. Albo jesteś zimny, albo gorący – takie napomnienie znajdziemy w Apokalipsie św. Jana.

Potrzeba odwagi

Reklama

W świadectwach i prezentacjach pojawiała się często postać św. Józefa. To oczywisty wzór i patron mężczyzn. Postać świętego cieśli przywoływana była wielokrotnie, wszak jesteśmy w trakcie obchodów Roku św. Józefa. Podczas jednego z wystąpień przywołano scenę opisaną na kartach Ewangelii, kiedy to anioł Pański zachęcał właśnie opiekuna Świętej Rodziny: „Józefie, synu Dawida, nie bój się przyjąć twojej żony Maryi”. Nie bój się, czyli bądź mężny, bądź odważny. Odwaga potrzebna jest również do tego, aby mąż słuchał żony – taka zabawnie brzmiąca teza pojawiła się podczas konferencji. I nie jest to żart, odwagę w tej sytuacji należy rozumieć jako zaufanie i zrozumienie okazywane małżonkom. To potrzeba wsłuchiwania się w ich odczucia i słowa, w ich porady i sugestie.

Wzór do naśladowania

Jeden z młodych ojców dzielił się doświadczeniem obserwacji zachowań swego trzyletniego syna. Opisywał jego zachowanie podczas wspólnych wyjść na adorację Najświętszego Sakramentu czy na Mszę św. Mówił, jak dziecko chłonie niczym gąbka gesty i postawy swego ojca. Na myśl od razu przyszła mi postawa mojej małej córki, która niezdarnie składa ręce lub robi niepoprawnie znak krzyża – naśladuje to, co widzi. Co widzi? Właśnie: widzi modlących się rodziców, rodzeństwo czy też ludzi w kościele podczas przeżywanej rodzinnie Eucharystii.

Okazuje się, że niewiele trzeba do tego, aby zacząć wprowadzać dzieci do praktyk religijnych. To świadectwo utwierdziło mnie w tym, jak ważną rolę odgrywamy w życiu naszych dzieci, niezależnie od ich wieku. Jesteśmy dla nich autorytetami, na których mogą, jeśli się o to odpowiednio postaramy, wzorować.

Męskie pielgrzymowanie i spotkania to cenne doświadczenie oraz łaska, które pozwalają odkrywać nasze najgłębsze duchowe zakamarki. To okazja do poznania nieprawdopodobnych historii, dzięki którym możemy stawać się bardziej twórczymi i odważnymi mężczyznami dla naszych żon, rodzin i parafii. Aby to realizować, potrzebujemy otwierać się na Ducha Świętego, dawcę miłości, w imię której będziemy mogli robić rzeczy twórcze i wymagające wielkiej odwagi.

2021-10-12 12:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: kapłani przymusowo wcielani do wojska dziękowali za ocalenie wiary

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Kazachstan

kapłani

Jasna Góra/Facebook

Na Jasną Górę przybyli kapłani, wśród nich abp Juliusz Peta z Kazachstanu, którzy 50 lat temu, w okresie PRL-u, jako alumni odbywali przymusową zasadniczą służbę w Ludowym Wojsku Polskim. Trafili do najbardziej znanej kleryckiej jednostki w Bartoszycach, tam gdzie służył też bł. ks. Jerzy Popiełuszko. Dziękowali za ocalenie wiary i przetrwanie represji.

W latach 1959-80 przez Ludowe Wojsko Polskie przeszło ok. 3 tys. kleryków, których wcielono przed rozpoczęciem nauki w seminarium, bądź w trakcie jej trwania. Utworzono do tego jednostki w Bartoszycach, Szczecinie i Brzegu nad Odrą. Największą liczbę kleryków powoływano z tych diecezji, w których biskupi stawiali najbardziej zdecydowany opór wobec komunistów.
CZYTAJ DALEJ

Abp Józef Kupny w TVP: niech Boże Narodzenie będzie czasem niegasnącej nadziei

2025-12-24 20:13

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

abp Józef Kupny

BP KEP/Archidiecezja Wrocławska

O budowanie pokoju, pojednania i wzajemnej odpowiedzialności w życiu społecznym zaapelował w słowie na Boże Narodzenie wyemitowanym w TVP1 abp Józef Kupny. Życzył też wszystkim rodakom "oraz tym, którzy znaleźli w naszym kraju swój drugi dom, by ten świąteczny czas stał się źródłem niegasnącej nadziei". - Niech ona nam towarzyszy teraz i w nadchodzącym nowym roku - powiedział metropolita wrocławski.

Szanowni Państwo, drodzy Rodacy, pozwólcie, że przywitam Was pierwszymi słowami Leona XIV wypowiedzianymi po wyborze na papieża. Niech pokój będzie z Wami wszystkimi. Cieszę się, że mogę w tym wyjątkowym czasie za pośrednictwem telewizji gościć Wasze domy.
CZYTAJ DALEJ

Ks. prof. Józef Naumowicz: Boże Narodzenie i koniec świata, czyli jak Bóg przychodzi do nas

2025-12-24 23:00

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

ks. Józef Naumowicz

ks. prof. Józef Naumowicz

Adobe Stock

Czym była pełnia czasu, w której urodził się Jezus? Czy powtórne przyjście Chrystusa, czyli paruzja, również odbędzie się w jakiejś „pełni”? Ojcowie Kościoła mówili aż o czterech przyjściach Boga - mówi w rozmowie z KAI ks. prof. Józef Naumowicz, patrolog, autor znanych książek o Bożym Narodzeniu.

Czym są wspomniane cztery przyjścia Boga? Ks. prof. Naumowicz wyjaśnia: pierwsze to obecność Boga w świecie od momentu stworzenia. Drugie to wydarzenia w Betlejem, kiedy pojawił się On na świecie jako bezradne, bezbronne dziecko. Czwarte przyjście to paruzja, gdy Chrystus objawi się w pełni i chwale, gdy jasno zobaczymy, czym jest Boża obecność. Między drugim a czwartym przyjściem jest jednak „medius adventus”, czyli „przychodzenie środkowe”. Jezus przychodzi do nas teraz: w swoim słowie, w sakramentach, w miłości. Słowo „adwent” oznacza bowiem nie tyle oczekiwanie, ile właśnie przychodzenie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję