Reklama

Edukacja

Rozpoczęły się matury

[ TEMATY ]

matura

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozpoczęły się matury. Około 310 tys. tegorocznych absolwentów liceów ogólnokształcących i techników przystąpiło w poniedziałek po godz. 9 do obowiązkowego pisemnego egzaminu z języka polskiego na poziomie podstawowym.

Jak powiedział przed rozpoczęciem egzaminu dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik, do CKE nie dotarły sygnały o jakichkolwiek nieprawidłowościach, które mogłyby wpłynąć na przeprowadzenie egzaminu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Choć tegoroczni absolwenci liceów i techników zdają maturę w tym samym terminie to ich egzaminy różnią się.

Absolwenci liceów są pierwszym rocznikiem, który w szkole ponadgimnazjalnej uczył się zgodnie z nową podstawą programową kształcenia ogólnego, dlatego zdają maturę w nowej formule. Z kolei tegoroczni absolwenci techników są ostatnim rocznikiem, który uczył się zgodnie ze starą podstawą programową. Związane jest to z długością cyklu kształcenia w obu typach szkół - w liceach nauka trwa trzy lata, w technikach - cztery. Absolwenci techników po raz pierwszy będą zdawać maturę według nowych zasad wiosną 2016 r.

Reklama

Abiturienci z liceów muszą zdać - tak jak dotąd - trzy obowiązkowe pisemne egzaminy maturalne: z języka polskiego, z języka obcego i z matematyki. Egzaminy te są przeprowadzane na jednym - podstawowym poziomie. Maturzysta będzie musiał też przystąpić do, co najmniej, jednego pisemnego egzaminu z grupy tak zwanych przedmiotów do wyboru; maksymalnie do pięciu.

Zgodnie ze starymi zasadami maturzysta może, ale nie musi, przystąpić do pisemnego egzaminu z przedmiotu do wyboru; maksymalnie może do sześciu. Według MEN, w latach ubiegłych co trzeci maturzysta nie zdawał ani jednego przedmiotu dodatkowego. Resort edukacji postanowił to zmienić.

W nowej formule egzaminy z przedmiotu do wyboru będą zdawane tylko na jednym poziomie - rozszerzonym, a w przypadku języków nowożytnych - na poziomie rozszerzonym lub dwujęzycznym. Stąd do grupy tej zaliczane są matematyka, język polski i języki obce. W starej formule maturzysta może wybrać czy chce zdawać poziom podstawowy, czy rozszerzony.

Abiturienci z liceów będą musieli - też tak jak dotąd - przystąpić także do dwóch egzaminów ustnych: z języka polskiego i języka obcego, przy czym ich egzamin z języka polskiego będzie miał zmienioną formułę - odejdzie się od przedstawiania przygotowywanych wcześniej przez uczniów prezentacji.

Zamiast tego zdający będzie losował zadanie przygotowane przez Centralną Komisję Egzaminacyjną. Będzie ono dotyczyć fragmentu tekstów - literackiego, popularno-naukowego lub reprodukcji. Maturzysta będzie miał 15 minut na przygotowanie wypowiedzi inspirowanej wylosowanym tekstem kultury. Abiturienci z techników w tym roku nadal na ustnym polskim przedstawiają prezentację.

Reklama

W nowej formule egzaminu pojawią się też nowe rodzaje zadań, w których większy nacisk zostanie położony na sprawdzanie umiejętności złożonych, operowanie wiedzą, myślenie naukowe, samodzielność i twórcze działanie. Zmodyfikowana będzie formuła egzaminów pisemnych z języka polskiego, zarówno na obowiązkowym poziomie podstawowym, jak i na rozszerzonym.

Egzamin pisemny na poziomie podstawowym nadal będzie składał się z dwóch części - maturzyści będą musieli rozwiązać test i napisać tekst własny. W przypadku testu w miejsce jednego obszernego tekstu (zamieszczonego w arkuszu), do którego odnosiły się zadania, pojawi się kilka tekstów - dwa, trzy. Zmienia się też zakres zadań. Oprócz zadań na rozumienie tekstów będą zadania wymagające np. napisania streszczenia tekstu oraz zadania sprawdzające świadomość językową maturzysty (rozumianą jako sprawność językową i integralnie z nią związaną zdolność do refleksji teoretycznej nad językiem).

Zmianie ulega też formuła dotycząca pisania tekstu własnego. Nadal będzie wybór między napisaniem rozprawki a analizą tekstu poetyckiego. W przypadku analizy nie będzie jednak podany problem, który powinien maturzysta poruszyć w swoim tekście, będzie tylko ogólne polecenie: zinterpretuj wiersz (zamieszczony w arkuszu egzaminacyjnym), postaw tezę interpretacyjną i uzasadnij ją.

W przypadku rozprawki będzie podany problem, którego ma ona dotyczyć. Maturzysta będzie musiał przedstawić swoje stanowisko, uzasadnić je odwołując się do podanego fragmentu tekstu literackiego (zamieszczonego w arkuszu egzaminacyjnym) oraz innych, wybranych przez siebie tekstów kultury (np. tekstu literackiego, obrazu, filmu).

Reklama

Czas trwania egzaminów pisemnych zależy od przedmiotu, który maturzysta zdaje, oraz od jego poziomu, np. egzamin z języka polskiego na poziomie podstawowym trwa 170 minut.

Egzaminy pisemne będą rozpoczynać się przed i po południu - o godzinie 9 i 14. W pierwszym dniu matur - w poniedziałek - po południu przeprowadzony będzie egzamin z wiedzy o tańcu.

Pisemna sesja egzaminacyjna potrwa do 22 maja. Wielu maturzystów zakończy jednak egzaminy pisemne wcześniej - egzaminy z najczęściej wybieranych przedmiotów odbędą się w dwu pierwszych tygodniach sesji. Ustna sesja egzaminacyjna zakończy się 29 maja.

Aby uzyskać maturę w 2015 r. abiturient z liceum będzie musiał - tak jak dotąd - uzyskać minimum 30 proc. punktów z egzaminów obowiązkowych, czyli pisemnych i ustnych z polskiego i języka obcego oraz pisemnego z matematyki (maturzyści ze szkół dla mniejszości także z egzaminów z języka ojczystego). Wynik z egzaminu z przedmiotu do wyboru nie będzie miał wpływu na uzyskanie świadectwa maturalnego (nie ma progu zaliczeniowego), służyć ma tylko przy rekrutacji na studia. Przy ocenianiu odejdzie się od tzw. klucza, na rzecz oceniania holistycznego.

2015-05-04 12:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Słowo diecezjalnego duszpasterza młodzieży do maturzystów

Każdego roku w Niedzielę Miłosierdzia Bożego odbywała się nasza diecezjalna Pielgrzymka Maturzystów na Jasną Górę. W tym roku pielgrzymka nie odbędzie się. Jednak do wszystkich maturzystów słowo skierował diecezjalny duszpasterz młodzieży ks. Łukasz Malec.

Zapraszamy do obejrzenia filmiku.
CZYTAJ DALEJ

Ukochany Syn

2025-01-07 11:21

Niedziela Ogólnopolska 2/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

ks. Dariusz Kowalczyk

Adobe Stock

Kiedy przypatrzymy się ludzkim historiom, dostrzeżemy nierzadko problem nieznajomości ojca. Zdarza się, że zmarł, zanim urodziło się jego dziecko, lub odszedł w okresie nieświadomości swego syna lub swej córki.

Te przypadki są niewątpliwie bolesne, aczkolwiek można je zrozumieć lub jakoś łatwiej zaakceptować. Bywają jednak sytuacje o wiele trudniejsze, gdy ojcostwo z różnych względów jest niemożliwe do ustalenia albo gdy ojciec świadomie odchodzi od żony czy matki swoich dzieci, porzuca je i odcina się całkowicie od osób, dla których powinien być niemal najważniejszy na świecie. Słyszy się także o przypadkach różnie motywowanego wyrzekania się potomstwa. Takie historie jawią się jako niezwykle bolesne, a czasem wręcz tragiczne. Dziecko wie, że ojciec gdzieś jest, chce z nim nawiązać kontakt, potrzebuje go, pragnie go nad życie, a jednak jakiś przedziwny opór wewnętrzny ojca sprawia, że napotyka ono mur nie do przejścia. Osoby żyjące z taką historią często uznają ją za najtrudniejsze doświadczenie. Upływ czasu niewiele zmienia, a czasem wręcz pomnaża traumę. Znajomość ojca, możliwość poznania jego twarzy, nawet krótkie spotkanie z nim, przekonanie, że mnie kocha i nie pozwoli mi zginąć, że stanie w mojej obronie i będzie ze mnie dumny, że doda mi sił, stanowi mocny fundament „gmachu” życia. Nie ulega wątpliwości, że łatwiej mają osoby, które wychowywali odpowiedzialni ojcowie. Co jednak powiedzieć o tych, którzy tego komfortu nie mają? Czy są na straconej pozycji?
CZYTAJ DALEJ

Strefy wolne od dzieci. Dlaczego normalizujemy takie postawy?

2025-01-12 20:01

[ TEMATY ]

dzieci

Fot.canva

Jako ludzie jesteśmy dziwni. Z jednej strony bowiem mamy możliwości, by robić rzeczy piękne, wzniosłe, bohaterskie, ubogacające świat wokół i świadczące o Bożej iskrze w nas, a z drugiej – jesteśmy zdolni do robienia największych głupot, od których „ręce opadają” i wkładania sobie samym „kijów w szprychy”.

Kiedy zajrzymy do Księgi Rodzaju i sprawdzimy, jakie były pierwsze słowa Pana Boga do człowieka, z zaskoczeniem możemy przeczytać, że powiedział On: „Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną” (Rdz 1,28). Rozumiecie – Bóg stworzył niebo i ziemię, puścił w ruch planety, porozpalał gwiazdy, poukładał je w galaktyki, powtykał gdzieniegdzie czarne dziury, rozpędził komety, plotąc za nimi warkocze, napełnił wodą zagłębienia na Ziemi i wybrzuszył Himalaje, potem stworzył rośliny i zwierzęta, tchnąc w nie życie, a na końcu człowieka, ukoronowanie stworzenia. Kosmiczny spektakl życia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję