Reklama

Porady

Miodowe kuracje

Miód dobry na serce

Mój mąż choruje na serce. Czy miód może mu pomóc?

Niedziela Ogólnopolska 40/2021, str. 56

Adobe.Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszyscy wiedzą, że miód jest dobry na serce. Współczesna nauka uzasadnia dlaczego i rozszerza lecznicze działanie miodu i innych wcześniej nierozpoznanych pszczelich wytworów, takich jak pyłek czy pierzga, na inne organy ludzkiego organizmu.

Systematyczne przyjmowanie każdego dnia dawki miodu – niekiedy nawet w niewielkiej ilości, choćby 25-30 g (łyżka stołowa) – zapobiega chorobom serca. Wiemy, że zawsze lepiej zapobiegać niż leczyć, dlatego ostrzegał poeta: „Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie, jako smakujesz, aż się zepsujesz”. Niestety, najczęściej na zdrowie zwracamy uwagę, jak już się „zepsuje”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Systematyczne przyjmowanie już nie profilaktycznych, lecz leczniczych dawek miodu przez okres kilku, a niekiedy więcej miesięcy przywraca zdrowie od 66 do 70% chorych. Zmniejsza się wtedy, a z czasem całkowicie ustaje częstość bólów w okolicy serca – ten objaw świadczy o niedokrwieniu, o niedostatecznym dopływie utlenionej krwi do naczyń wieńcowych. Zmniejsza się częstość kołatania serca i równocześnie zwiększa przepuszczalność naczyń włosowatych, ich elastyczność i wytrzymałość, co zabezpiecza je przed pękaniem, nie dopuszcza do wzrostu ciśnienia, lecz odwrotnie – obniża je. Zmniejsza się też groźba wybroczyn, a zwłaszcza wylewów, zawałów i udarów, które mogą się skończyć paraliżem lub śmiercią. Poza tym już w trakcie przyjmowania miodu stopniowo ustępują problemy z zasypianiem, ze skłonnością do denerwowania się czy depresji.

Aby osiągnąć te efekty, należy przyjmować w ciągu doby – po rozcieńczeniu wodą, mlekiem, sokiem lub najlepiej w roztworze z niektórych ziół także korzystnie działających na układ krążenia – co najmniej 100 g (4 łyżki) miodu, najlepiej gryczanego lub rzepakowego.

Przyjmowanie miodu w połączeniu z wyciągami, sokami lub odwarami z niektórych roślin (ziół lub warzyw) wywołuje synergizm, czyli intensyfikuje jego oddziaływanie, co jest szczególnie ważne przy niewydolności mięśnia sercowego, miażdżycy tętnic, w których w wyniku odkładania się w wewnętrznej błonie związków lipidowych, głównie cholesterolu, rozwoju tkanki włóknistej, rozrostu tkanki łącznej dochodzi do blokady przepływu krwi, zamykania światła tętnic, co skutkuje powikłaniami, o których wspomniano wyżej, a nawet zgonem.

Reklama

Przykładowy napar przygotowujemy, mieszając ze sobą, w równej ilości, owoce głogu i koszyczki rumianku. I tak np. 50 g głogu i 50 g rumianku zalewamy 0,5 l wrzącej wody i pod przykryciem podgrzewamy ok. 5 min, aby doprowadzić do wrzenia. Pozostawiamy, również pod przykryciem, do wystygnięcia. Po odcedzeniu i wystudzeniu do szklanki odwaru dodajemy łyżkę miodu i pijemy małymi łykami. Czynność tę powtarzamy cztery razy lub więcej w ciągu doby. Czynimy to przez taki okres, aż bóle sygnalizujące stan choroby ustąpią. Czas trwania kuracji zależy od stopnia zaawansowania choroby, podatności organizmu i innych uwarunkowań.

To, co zostało tu przedstawione, dotyczy wykorzystania miodu i ziół. Niezależnie od tego należy stosować odpowiednią dietę oraz zadbać o umiarkowany wysiłek i ruch. O wytrwałości i systematyczności nie będę wspominał, gdyż każdy chory, jeżeli mu zależy na wyzdrowieniu, będzie tego przestrzegał.

Dziennie powinniśmy przyjmować minimum 20 g, czyli łyżkę stołową miodu.

2021-09-28 11:23

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zapaść w służbie zdrowia

Publiczna ochrona zdrowia stoi nad finansową przepaścią. Lekarze alarmują, że bankructwo NFZ może oznaczać utratę płynności finansowej szpitali i ograniczenie dostępu do leczenia dla milionów pacjentów.

Pieniędzy nie ma i nie będzie” – te słowa ministra finansów poprzedniego rządu PO-PSL znów stają się aktualne. Brakuje pieniędzy w Narodowym Funduszu Zdrowia, szpitale wstrzymują zabiegi i operacje, a resort zdrowia planuje oszczędności m.in. na jedzeniu dla pacjentów, refundacji leków dla seniorów i dzieci oraz ograniczeniu zabiegów leczenia zaćmy. Rok 2025 kończy się rekordową – 13-miliardową zapaścią w finansowaniu służby zdrowia, ale w 2026 r. sytuacja ma być jeszcze bardziej niebezpieczna. W systemie brakuje bowiem aż 23 mld zł. – Trzeba powiedzieć mocnymi słowami: NFZ zbankrutował i teraz rządzący, zamiast walczyć o to, żeby dołożyć pieniędzy i zapewnić zdrowie naszym pacjentom, walczą o zrzucenie odpowiedzialności – podkreśla dr Łukasz Jankowski, prezes Naczelnej Izby Lekarskiej.
CZYTAJ DALEJ

Co wiemy o życiu Chrzciciela?

2025-12-10 09:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Bożena Sztajner/Niedziela

Są sytuacje, które zapraszają do poważnych rozważań. Zmuszają człowieka do zastanowienia się nad tym, co było i co może się stać, co robił i czy miało to sens, a jeśli miało, to jaki. Pyta się też, czy nie utracił talentów otrzymanych od Boga, czy dobrze wykorzystał swój czas, czy życia nie zmarnował. Czy wykorzystał wszystkie możliwości, by czynić dobro, podnosić na duchu, pocieszać, umacniać tych, którzy byli w potrzebie?

Gdy Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, posłał swoich uczniów z zapytaniem: «Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?» Jezus im odpowiedział: «Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto nie zwątpi we Mnie».Gdy oni odchodzili, Jezus zaczął mówić do tłumów o Janie: «Co wyszliście obejrzeć na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Ale co wyszliście zobaczyć? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto w domach królewskich są ci, którzy miękkie szaty noszą. Po co więc wyszliście? Zobaczyć proroka? Tak, powiadam wam, nawet więcej niż proroka. On jest tym, o którym napisano: „Oto Ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby przygotował Ci drogę”. Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on».
CZYTAJ DALEJ

Adwentowe spotkania Ruchu Światło-Życie w Pieszycach i Wałbrzychu

2025-12-10 10:42

[ TEMATY ]

oaza

Wałbrzych

Domowy Kościół

Pieszyce

ks. Czesław Studenny

Rejonowy Dzień Wspólnoty

ks. Mariusz Kubik

Archiwum prywatne

Uczestnicy Rejonowego Dnia Wspólnoty w Pieszycach podczas modlitwy i konferencji w domu Sióstr Salezjanek

Uczestnicy Rejonowego Dnia Wspólnoty w Pieszycach podczas modlitwy i konferencji w domu Sióstr Salezjanek

Adwent w Ruchu Światło-Życie to zawsze czas intensywnego duchowego zatrzymania, ale tegoroczne Rejonowe Dni Wspólnoty w Pieszycach i Wałbrzychu stały się czymś więcej, przestrzenią ponownego odkrywania, że misyjność nie jest dodatkiem do chrześcijańskiego życia, lecz jego rdzeniem.

Pod hasłami „Misja na krańce…” oraz „Misja w służbie Ewangelii” 7 grudnia, uczestnicy obu spotkań pochylali się nad pytaniem: gdzie dziś Pan mnie posyła?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję