Reklama

Polska

Tłumne tak dla życia

Narodowy Marsz Życia i Rodziny był radosnym świętem, które opanowało warszawskie ulice. Tysiące uczestników przypomniało, że prawo do życia jest fundamentem naszej cywilizacji.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pandemia przygasiła działanie środowisk pro-life. Narodowy Marsz Życia i Rodziny był wielokrotnie przekładany. Połączono więc siły i wspólnie z Centrum Życia i Rodziny zorganizowano jeden marsz, w którym uczestniczyły tysiące osób. – Tak liczna obecność rodzin na dzisiejszym wydarzeniu potwierdza, jak ważne jest dla nas każde życie. Cieszę się, że dziś przyszło tutaj kilka, a może nawet kilkanaście tysięcy prawdziwych rzeczników praw dziecka – powiedział do uczestników marszu Mikołaj Pawlak, rzecznik praw dziecka.

Z organizatorami Marszu Życia i Rodziny spotkał się prezydent Andrzej Duda. – Przedstawiliśmy mu swoje postulaty, oczekiwania związane z koniecznością obrony życia i rodziny – powiedział Paweł Ozdoba, prezes Centrum Życia i Rodziny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z całej Polski

Na narodowym marszu można było spotkać przedstawicieli organizacji pro-life z całej Polski. – Przyjechaliśmy razem z obrońcami życia ze Szczecina i cieszę się, że spotkałem tu znajomych z różnych stron kraju. Dla nas Narodowy Marsz Życia i Rodziny to wielkie święto – powiedział Niedzieli ks. Tomasz Kancelarczyk, założyciel Fundacji Małych Stópek, która opiekuje się matkami w potrzebie.

Reklama

Wśród uczestników manifestacji było wielu działaczy organizacji pro-life i prorodzinnych, byli członkowie ruchów katolickich, a także politycy i samorządowcy. – Podobnie jak manifestujemy publicznie swoją wiarę podczas procesji Bożego Ciała, tak dziś manifestuję swoje poparcie dla ochrony życia i rodziny. Uczestniczenie w tym marszu pro-life traktuję jako swój obowiązek – zaznaczył Bogusław Dębski, przewodniczący Sejmiku Województwa Podlaskiego.

Marsze dla życia i rodziny są już w Polsce tradycją. Postulat ochrony dzieci, u których istnieje podejrzenie występowania choroby lub niepełnosprawności, jest podnoszony od kilkunastu lat. Dopiero w 2020 r. dzięki orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego aborcja eugeniczna stała się w naszym kraju nielegalna.

– Bardzo się cieszymy z tego wyroku, chcielibyśmy jednak, żeby państwo polskie lepiej się zatroszczyło o rodziny, które znalazły się w trudnej sytuacji z powodu niepełnosprawności swoich dzieci – podkreśliła Anna Wojciechowska, która uczestniczyła w marszu razem z mężem i siódemką swoich pociech.

Nowy Dzień Ojca

Warszawski marsz był okazją do afirmacji ochrony życia od poczęcia, ale także wyrażeniem sprzeciwu wobec prób zewnętrznej ingerencji w polskie prawo rodzinne. Jako przykład wskazywano rezolucję Parlamentu Europejskiego, w której nawołuje się do zmuszenia krajów członkowskich UE, aby zalegalizowały związki homoseksualne. – Chcemy zamanifestować nasze przywiązanie do postaw prorodzinnych oraz do wartości pro-life, a także podziękować Bogu za beatyfikację kard. Stefana Wyszyńskiego, który był wielkim obrońcą godności człowieka, ludzkiego życia i rodziny – powiedział do zgromadzonych na marszu Paweł Ozdoba.

Reklama

Tegoroczne hasło marszu: „Tato – bądź, prowadź, chroń”, akcentuje kluczową rolę mężczyzny zarówno w rodzinie, jak i w kwestii ochrony życia. – Badania wskazują, że kobiety, które decydują się na aborcję, dopuszczają się tego czynu tylko dlatego, iż nie mają żadnego wsparcia ze strony swojego męża, ze strony ojca dziecka. Kiedy mężczyźni się wycofują i uciekają, pojawia się zagrożenie dla dziecka, które nie zdążyło się jeszcze urodzić – wyjaśnił Ozdoba.

Organizatorzy marszu wyszli z inicjatywą ustanowienia 19 marca ogólnopolskim Dniem Ojca. – Na ten dzień przypada w kalendarzu liturgicznym Kościoła, mająca wielowiekową tradycję, uroczystość św. Józefa, opiekuna Jezusa i męża Maryi, który jest jedną z kluczowych postaci w historii chrześcijaństwa – przekonują.

Dla jednej chwili

Organizatorami marszu były Centrum Życia i Rodziny oraz Chrześcijański Kongres Społeczny. – Ten marsz wielokrotnie przekładano z powodu pandemii i cieszę się, że wreszcie nam się udało. Dziś kolejny raz pokazaliśmy, że chcemy bronić cywilizacji życia i nie możemy się godzić na to, żeby Parlament Europejski znieważał polskie ustawodawstwo i polską konstytucję – powiedział Niedzieli Marek Jurek, jeden z inicjatorów przedsięwzięcia.

Reklama

Były marszałek sejmu od początku historii III RP jest zaangażowany w ochronę życia. Forsował zmianę komunistycznego prawa, które zezwalało na aborcję na życzenie. Z uznaniem przyjął też wyrok Trybunału Konstytucyjnego w 2020 r. – Bardzo dobrze, że mamy orzeczenie ws. ochrony dzieci chorych i niepełnosprawnych. Musimy też jednak pamiętać o wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 1997 r., mówiącym o tym, że każde życie wymaga ochrony. Dziś chodzi o to, by nasz porządek konstytucyjny pociągał za sobą konkretne następstwa. Nie możemy tolerować przestępstw aborcyjnych, czyli łamania podstawowego prawa człowieka potwierdzonego przez konstytucję – wytłumaczył Jurek.

Podobnego zdania jest min. Mikołaj Pawlak, który mówi, że warto było zostać rzecznikiem praw dziecka dla tej jednej chwili przed Trybunałem Konstytucyjnym. – Trybunał potwierdził prawo do życia wszystkich dzieci, czyli usłyszeliśmy to, co od dawna jest oczywiste. Państwo powinno jeszcze bardziej wspierać ochronę życia i takie inicjatywy jak Marsz Życia i Rodziny. Bardzo ważne jest, by nasze dzieci, zarówno maluchy, jak i starsza młodzież, kiedyś, za 20-30 lat, na marszu dla życia mogły się zebrać ze swoimi dziećmi – powiedział Niedzieli rzecznik praw dziecka.

Walka cywilizacji

Narodowy Marsz Życia i Rodziny był ważnym wydarzeniem dla milionów Polaków. Był też całkowitym przeciwieństwem tego, co odbywało się na ulicach Warszawy podczas proaborcyjnych protestów – tym razem przestrzeń publiczną zdominowali zwolennicy prawa do życia. Ale ta wojna cywilizacji życia i śmierci nadal trwa. – Po naszej stronie są prawda, polska kultura i przebudzenie narodów Europy Środkowej. Przeciwko nam są kryzys kultury, a także potężny nacisk międzynarodowy. Ale Polacy mają to do siebie, że naciski z zewnątrz tylko nas wzmacniają – zauważył Marek Jurek.

2021-09-28 11:23

Oceń: +2 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezastąpiona rola

Niedziela kielecka 28/2024, str. I

[ TEMATY ]

Kielce

marsz dla życia i rodziny

KD

Łukasz Spurek z rodziną

Łukasz Spurek z rodziną

Wiwat rodzina, wiwat, ojcowie, wiwat mamy, wiwat dziadkowie! – skandowali uczestnicy XIV Marszu dla Życia i Rodziny w Kielcach.

Podczas Marszu dla Życia i Rodziny, który przeszedł w radosnej atmosferze 23 czerwca ulicami Kielc, maszerowały całe rodziny, seniorzy, osoby konsekrowane, księża, przedstawiciele różnych grup i wspólnot parafialnych. Marsz przebiegał pod hasłem: „Ojcostwo, Rodzina, Odpowiedzialność”, zwracając uwagę na fundamentalną rolę ojca w rodzinie. Roli ojca – jako przewodnika, przyjaciela, wychowawcy, dotyczyły dialogi, które mogli usłyszeć uczestnicy w czasie przemarszu ulicami Kielc. Wydarzenie rozpoczęła Msza św. w bazylice katedralnej pod przewodnictwem bp. Jana Piotrowskiego, który modlił się za rodziny i ochronę każdego życia poczętego.
CZYTAJ DALEJ

Rzeszów: Ojciec Tadeusz Rydzyk stawił się na przesłuchanie w prokuraturze

2025-12-10 14:27

[ TEMATY ]

Rydzyk Tadeusz

O. Tadeusz Rydzyk

PAP/Darek Delmanowicz

Ojciec Tadeusz Rydzyk został na środę wezwany do Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie. Redemptorysta będzie przesłuchany jako świadek w sprawie dotyczącej finansowania budowy Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II. Stawił się w prokuraturze ok. godz. 13.

Pół godziny przed rozpoczęciem przesłuchania przed bramą wjazdową do budynku zebrała się grupa około 60 osób. Zgromadzeni odmawiali różaniec, mieli biało-czerwone flagi i transparenty: z wizerunkiem św. Andrzeja Boboli, a inny z hasłem: „Nie tęczowa, nie laicka, ale Polska katolicka”. Na miejsce przybyli też policjanci.
CZYTAJ DALEJ

Towarzystwo Przyjaciół MWSD

2025-12-10 14:21

ks. Łukasz Romańczuk

MWSD we Wrocławiu

MWSD we Wrocławiu

Metropolitalne Wyższe Seminarium Duchowne we Wrocławiu przypomina o inicjatywie, która swoją inaugurację miała pod koniec 2018 roku. Jest to jedna z odpowiedzi na ciągłe powtarzanie stwierdzeń o “kryzysie powołań”. Towarzystwo Przyjaciół MWSD we Wrocławiu jest okazją, aby przejść z narzekania do działania.

Towarzystwo Przyjaciół MWSD jest formalnym stowarzyszeniem, które skupia wokół siebie osoby chcące wspierać kleryków oraz duszpasterstwo powołań zarówno modlitewnie, jak i materialnie. Jak podkreśla kl. Krzysztof Niemczyk z III roku, dużym problemem jest dziś brak społecznej świadomości tego, czym właściwie jest seminarium i jak wygląda formacja przyszłych kapłanów. – Kiedy mówię, że jestem w seminarium, ludzie często pytają, czy to coś w rodzaju akademika. Coraz mniej osób naprawdę wie, na czym polega nasze życie – zauważa. Idea towarzystwa jest zachęcą do budowania kręgu osób świeckich, które - jak przyjaciele – mają prawo wiedzieć więcej i uczestniczyć w tym, co tworzy jego codzienność.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję