Szczyrk jest uznawany przez wielu za zimową stolicę Polski. Na okalających go szczytach wytyczono szereg tras zjazdowych, zbudowano skocznie narciarskie. W tym miejscu spopularyzowanym przez osoby lubiące czynny wypoczynek cześć odbiera św. Jakub Apostoł, patron pielgrzymów.
Dom z drewna
Reklama
Budowę kościoła św. Jakuba Apostoła mieszkańcy Szczyrku ukończyli w 1800 r. Trwała ona 3 lata. Do jego budowy miejscowi cieśle użyli drewna jodłowego, co znalazło wyraz w lokalnym powiedzeniu: „W Brennej jest kościół z cegły, a w Szczyrku kościół z jedli”. Dekret o erygowaniu parafii wydano na dworze cesarskim w Wiedniu, co wiązało się z ówczesną sytuacją geopolityczną okupowanej przez zaborców Polski. Drewniana świątynia jest najstarszym i najbardziej okazałym zabytkiem Szczyrku. W jej wnętrzu znajdują się elementy wyposażenia pochodzące z kościoła Norbertanów ze Starego Sącza z XVI wieku. W głównym ołtarzu widać rzeźby: w centralnym miejscu – św. Jakuba, a po jego bokach – św. Piotra i św. Stanisława Kostki. Ciekawie wyglądają późnobarokowa ambona z postaciami Ewangelistów i chrzcielnica z 1800 r. Z tego samego okresu pochodzą trzy kamienne kropielnice. Znacznie starszy od nich spiżowy dzwon jest z 1691 r. Obok świątyni można się natknąć na płytę pamiątkową poświęconą wywodzącemu się ze Szczyrku bp. Józefowi Markowi, sufraganowi wrocławskiemu (1932-78) oraz na pomnik ku czci beskidzkich żołnierzy VII Okręgu NSZ ze zgrupowania Henryka Flamego „Bartka”, walczących o wolną Polskę w latach 1944-47. W 2011 r. świątynia dekretem bp. Tadeusza Rakoczego została podniesiona do godności diecezjalnego sanktuarium św. Jakuba Apostoła. Na tę decyzję miały wpływ sprowadzone z Watykanu relikwie starszego z synów Zebedeusza. – Ich uczczenie połączone z czuwaniem do św. Jakuba odbywa się każdego 25. dnia miesiąca od godz. 17 – przypomina ksiądz proboszcz Andrzej Loranc.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jakubowe ślady
Spacerując po Szczyrku, prędzej czy później każdy turysta trafi na centralny plac miejscowości, któremu patronuje również św. Jakub Apostoł. W ten sposób radni z lokalnej Rady Miejskiej nawiązali do deklaracji przodków, którzy postanowili związać swe losy z jednym z najbardziej zaufanych uczniów Chrystusa. Ostatnimi laty plac ten jest areną Jakubowego Święta, które jest obchodzone w lipcu, na tydzień przed parafialnym odpustem. Ze sceny płynie wtedy muzyka rozrywkowa i ludowa oraz modlitwa. Zabawę wieńczy góralska watra oraz Pater Noster, śpiewane przez św. Jana Pawła II. – Proszę mi pokazać choćby jedną imprezę miejską, na której obok programów artystycznych i rozrywkowych, nie ma elementów religijnych. U nas jest to możliwe – mówi Adam Ochman, członek miejscowego Bractwa Jakubowego. Gdy planuje się urlop w Szczyrku, z pewnością warto zajrzeć na Jakubowe Święto.
Beskidzka muszla
Od kościoła św. Jakuba Apostoła można ruszyć szlakiem Beskidzkiej Drogi Św. Jakuba (BDJ). Trzeba się kierować znakami białej muszli z czerwonym mieczokrzyżem pośrodku. Szlak wiedzie do sanktuarium maryjnego „Na Górce”, a później wspina się na malowniczą przełęcz Karkoszczonkę (729 m n.p.m.), aby przez Stołów (1035 m n.p.m.) dotrzeć do Błatniej (917 m n.p.m.). Stoki Beskidu Śląskiego opuszcza w Górkach Wielkich, gdzie znajduje się dworek Zofii Kossak-Szczuckiej. Stamtąd przez Skoczów, Simoradz rusza do Cieszyna. BDJ to autorski projekt Bractwa Jakubowego ze Szczyrku, którego członkowie osobiście oznakowali 300 km tej trasy. Swój początek ma ona w Litmanowej na Słowacji, zaś koniec w czeskim Ołomuńcu. Całość liczy 525 km. Przedstawicieli bractwa łatwo poznać po czerwonych pelerynach z beskidzką ornamentyką i stylizowanych na góralską modłę kapeluszach. Te stroje są ich nieodłącznym atrybutem w czasie religijnych uroczystości. Zimą zapraszają oni na jedyną na świecie Narciarską Pielgrzymkę Beskidzkim Camino. Najczęściej prowadzi ona z Jaworza przez Błatnią do Szczyrku, sporadycznie zaś z Rzyk przez Groń Jana Pawła II i Leskowiec na przełęcz Kotarz w Beskidzie Małym. – Skoro św. Jakub szedł do Santiago w lecie, to musiał wracać zimą – tłumaczy ideę towarzyszącą jej powstaniu Dagobert Drost. Osoby, które przeszły lub przejechały na nartach fragment BDJ, mogą w sanktuarium odnotować ten fakt i przybić pieczątkę w swoim credencjalu (paszporcie pielgrzyma).
Do zobaczenia
Materialną pamiątką po ostatnim odpuście parafialnym są dwie drewniane rzeźby św. Jakuba. Na razie ustawiono je przy schodach prowadzących do świątyni. Z czasem jedna z nich trafi na rogatki miasta, gdzie będzie witała przyjeżdżających tutaj gości. Szczyrk to takie miejsce, gdzie tradycja wciąż kształtuje współczesność i nikt z tego nie robi problemów.