Reklama

Wiadomości

Zwrot polityki historycznej

Obchody rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego w 2004 r. stały się punktem zwrotnym w polskiej polityce historycznej. Ten obszar tożsamościowej polityki państwa jest coraz ważniejszy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Historycy, socjologowie i filozofowie idei często powtarzają, że pamięć o bohaterskich zrywach narodowych jest ważnym elementem patriotyzmu i budowania tożsamości narodowej. W sztafecie pokoleń bohaterowie naszej niepodległości z 1918 r. oraz Bitwy Warszawskiej – 1920 r. wychowali się na micie powstania styczniowego. Powstańcy warszawscy natomiast wzorowali się na zwycięstwie swoich ojców i dziadków w wojnie polsko-bolszewickiej.

Nieżyjący już prezydent Lech Kaczyński wielokrotnie wskazywał na to, że bez Powstania Warszawskiego nie byłoby takiego oporu i protestów w PRL, które doprowadziły do powstania Solidarności. – Od Powstania Warszawskiego dzieli nas coraz dłuższy czas, ale hołd złożony jego bohaterom jest hołdem nie tylko dla przeszłości, jest hołdem ku przyszłości. Jest hołdem, ponieważ powstanie to stworzyło moralną podstawę naszej niepodległości. Wolności narodu i jego obywateli. Wolności, która nie uchyla się od zobowiązań – powiedział w 2009 r. Lech Kaczyński.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Historyczny wyłom

Państwo polskie musi prowadzić politykę historyczną, mimo że niektórzy politycy po 1989 r. zajęli krańcowo odmienne stanowisko. Uważają, że przeszłość jest w polskiej rzeczywistości obciążeniem i będzie nam przeszkadzać w modernizacji oraz europejskiej integracji. Duże ośrodki medialne i postkomuniści lobbowali za polityką niepamięci i wstydu.

Reklama

Dopiero Lech Kaczyński dokonał wyłomu w takim postrzeganiu historii i patriotyzmu. Jako prezydent Warszawy połączył obchody 60. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, z otwarciem muzeum w gmachu dawnej elektrowni tramwajowej. O sierpniowym zrywie opowiedziano wówczas w sposób dynamiczny, ale też z dużym szacunkiem dla kombatantów. Od tego czasu zmieniło się społeczne postrzeganie narodowych powstań, Muzeum Powstania Warszawskiego natomiast wyznaczyło nowy trend dla polskiego muzealnictwa. Rocznicowe uroczystości niepodległościowego zrywu organizowane są w całej Polsce, a zdjęcia z warszawskich obchodów 1 sierpnia obiegają rodzime i światowe media. – Dzięki ówczesnemu prezydentowi Warszawy Lechowi Kaczyńskiemu otwarcie Muzeum Powstania Warszawskiego stało się punktem zwrotnym polskiej polityki historycznej – podkreślił minister Wojciech Kolarski, szef Biura Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Kancelarii Prezydenta.

Lech Kaczyński w 2004 r. otworzył przestrzeń, w której wykuwała się moda na pamięć historyczną. W kontekście budowania postaw patriotycznych szczególną lekcję pozostawił po sobie śp. prezydent RP. Przywracanie pamięci o bohaterach podziemia antykomunistycznego pokazuje, że wojna o wolność nie zakończyła się wraz z II wojną światową. Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych również dobitnie kształtuje postawy patriotyczne, jasno wskazując, kto był bohaterem, a kto zdrajcą.

Polityczny „soft power”

Polityka historyczna to z jednej strony budowanie narracji o przeszłości narodu i jej odkłamywanie, a z drugiej – oddanie sprawiedliwości zapomnianym bohaterom. – Polityka historyczna to wskazywanie na wydarzenia i postaci z naszej przeszłości, które budują dumę i tożsamość. Jednocześnie przeszłość jest dla nas wskazówką, jak zachowywać się dzisiaj, jakie decyzje podejmować w sprawach kluczowych dla państwa. W tym sensie polityka historyczna prowadzona przez Andrzeja Dudę, tak jak była prowadzona przez Lecha Kaczyńskiego, wyrasta z przekonania, że nowoczesne państwo musi być budowane na poczuciu dumy z polskości – zaznaczył Wojciech Kolarski.

Reklama

Polityka historyczna ma dwa filary. Pierwszy – wewnętrzny – ma budować tożsamość narodową, która podobnie jak religia może łączyć kolejne pokolenia Polaków. Tożsamość, przywiązanie do ojczystych tradycji są ważnymi czynnikami chroniącymi obywateli przed wynarodowieniem. – Każde państwo powinno mieć ambicje, żeby konstruować pewien zespół symboli, faktów i zjawisk, które konstytuują nas jako wspólnotę. To taki kręgosłup, wokół którego my, jako wspólnota, chcemy się skupiać i być z tego dumni, że do tej wspólnoty przynależymy – powiedział podczas debaty w Instytucie Pamięci Narodowej dr hab. Filip Musiał.

Drugim filarem polityki historycznej jest wymiar zewnętrzny, czyli budowanie narracji historycznej na arenie międzynarodowej. Niestety, polska „dyplomacja historyczna” mocno kuleje wskutek wieloletnich zaniedbań. Przekonujemy się o tym przy okazji sporów historycznych z Rosją, Izraelem, a ostatnio także z Białorusią. – Budowanie narracji historycznej w geopolityce jest często nazywane soft power (miękka siła). Śledzimy na co dzień, jak potęgę geopolityczną w oparciu o najnowszą historię budują kolejne państwa i mocarstwa – powiedział dr Karol Nawrocki, nowo wybrany prezes InstytutuPamięci Narodowej. – Wiele krajów, takich jak Niemcy czy Rosja, w zdecydowany sposób próbuje redefiniować swoją historię, a my jako naród nie musimy tego robić. Historię Polski XX wieku wystarczy skutecznie opowiedzieć.

Batalia z erozją

Polacy w XX wieku walczyli z dwoma największymi totalitaryzmami, których byli ofiarami. Pokazywanie na arenie międzynarodowej naszej bohaterskiej walki, a także ofiar, tragedii i zniszczeń, jest w naszym interesie. Potrzeba jednak długofalowej strategii, by z tą opowieścią o Polsce przebić się na arenie międzynarodowej. Potrzeba więcej takich akcji jak „Opowiadamy Polskę światu”, gdy w ważne rocznice ukazują się teksty o Polsce w międzynarodowej prasie.

Określenie „polityka historyczna” wprowadzili do dyskursu publicznego ludzie związani z tworzeniem Muzeum Powstania Warszawskiego, które zostało określone właśnie jako spektakularny przejaw realizacji polityki historycznej, którą później wpisano do programu Prawa i Sprawiedliwości. „Polityka historyczna nie jest w istocie rzeczy niczym więcej jak wyrażeniem przekonania o tym, że państwo nie może lekceważyć historii, że musi rozumieć, iż przeszłość nie jest zupełnie martwa, że nie przestała wywierać istotnego wpływu na nasze życie. Mówiąc o polityce historycznej, wskazujemy więc na odpowiedzialność państwa za stworzenie możliwości prowadzenia rzetelnych badań historycznych, za podtrzymywanie zainteresowania historią i za stałe toczenie batalii przeciw erozji pamięci zbiorowej” – napisał w 2006 r. Tomasz Merta, ówczesny wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego.

Wypracowano konsensus, że takim spoiwem wartości, które powinno łączyć Polaków, są niepodległość i wolność. Walczący o suwerenność Polski są więc bohaterami zbiorowej pamięci, a ich postawa powinna być promowana w ramach polityki historycznej. Wspieranie powszechnej świadomości historycznej Polaków jest również ważnym filarem budowy suwerennego, niepodległego państwa. Dlatego też obchody 1 sierpnia i kultywowanie pamięci o bohaterskim zrywie Warszawy są doskonałym przejawem realizacji polityki historycznej. – Powstanie Warszawskie jest jednym z najważniejszych wydarzeń, które ukształtowały naszą świadomość i tożsamość. Obchody rocznic wybuchu powstania z wydarzeń obchodzonych w Warszawie stały się świętem polskiej wolności i świadectwem przywiązania Polaków do wolności – podkreślił Wojciech Kolarski.

2021-07-27 12:14

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent: pewnie nie byłoby wolnej Polski, gdyby nie krew przelana przez powstańców warszawskich

Pewnie nie byłoby wolnej, niepodległej, całkowicie suwerennej Polski, gdyby nie krew przelana przez powstańców warszawskich, gdyby nie tamto bohaterstwo, tamten wysiłek, tamta postawa - powiedział w piątek prezydent Andrzej Duda podczas spotkania z powstańcami w Muzeum Powstania Warszawskiego.

Z okazji 77. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego prezydent nadał ordery i odznaczenia państwowe uczestnikom powstania oraz osobom zaangażowanym w pielęgnowanie pamięci o tamtych wydarzeniach.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: pogrzeb szczątków Ofiar Zbrodni Katyńskiej

2025-09-17 14:34

[ TEMATY ]

Warszawa

pogrzeb

zbrodnia katyńska

PAP/Leszek Szymański

W katedrze polowej odbył się w środę pogrzeb szczątków Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Mszy św. z udziałem Prezydenta RP Karola Nawrockiego przewodniczył biskup polowy Wiesław Lechowicz. W homilii podkreślił znaczenie pamięci i prawdy, które - jak mówił - są fundamentem wolności i życia wspólnotowego narodu. W krypcie świątyni złożono 15 czaszek oraz materiał kostny zebrany podczas badań ekshumacyjnych prowadzonych w latach 90.

Przed ołtarzem umieszczono 16 urn ze szczątkami Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Stanął przy nich posterunek honorowy żołnierzy Wojska Polskiego, funkcjonariuszy Straży Granicznej, Policji i Służby Więziennej. Obecne były poczty sztandarowe udekorowane kirem. Oprawę muzyczną zapewnił Chór Reprezentacyjnego Zespołu Wojska Polskiego. Dla wiernych i mieszkańców Warszawy przed świątynią ustawiono telebim.
CZYTAJ DALEJ

Nie przeciwko sobie, ale razem ku jedności

2025-09-18 06:44

[ TEMATY ]

Kazachstan

Kongres Przywódców Religii Świata i Tradycyjnych

Materiały prasowe

Bp Adam Bab (w środku)

Bp Adam Bab (w środku)

Jeżeli ludzie nie będą otwierać się na wartości duchowe, na świat Boży, na transcendencję, to nasze wysiłki w kierunku pokoju i dobrego współistnienia zatrzymają się w pół drogi – mówi bp Adam Bab.

Do udziału w VIII Kongresie Przywódców Religii Świata i Tradycyjnych w Astanie został zaproszony bp Adam Bab, biskup pomocniczy diecezji lubelskiej i przewodniczący Rady ds. Ekumenizmu Konferencji Episkopatu Polski. Jest jednym z ponad 100 uczestników – delegatów z całego świata, przedstawicieli różnych narodowości i wyznań, zgromadzonych w stolicy Kazachstanu. W pierwszym dniu obrad podzielił się refleksjami nt. pobytu w samym środku Euroazji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję