Reklama

Kościół

Niewidoma matka niewidomych

Kim była ta prosta zakonnica i jakie więzy łączyły ją z kard. Stefanem Wyszyńskim?

Niedziela Ogólnopolska 20/2021, str. 28-29

[ TEMATY ]

Matka Elżbieta Czacka

Archiwum Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża

Hrabianka, zakonnica, opiekunka niewidomych – M. Elżbieta Róża Czacka

Hrabianka, zakonnica, opiekunka niewidomych – M. Elżbieta Róża Czacka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Róża Czacka urodziła się w 1876 r. w Białej Cerkwi na Wołyniu w zamożnej rodzinie o silnych tradycjach patriotycznych. Wkrótce, w 1882 r., rodzina przeniosła się do Warszawy, często jednak odwiedzała rodzinny majątek na Wołyniu. W tym czasie Róża Czacka zdobyła staranne wykształcenie i nauczyła się języków obcych. Jej guwernantką była Francuzka – panna Mille Garnet, związana z nią serdeczną przyjaźnią aż do śmierci. U boku ojca córka pogłębiała swą wiedzę przyrodniczą w zakresie hodowli, ogrodnictwa i zarządzania majątkiem. Dało jej to możność samodzielnego działania w przyszłości, organizowania i prowadzenia dzieła, które wkrótce powstanie z jej inicjatywy. W domu rodzinnym wzrastała w atmosferze prawdziwej religijności, chrześcijańskiego podejścia do człowieka i głębokiego zawierzenia Bogu.

Plany Boże

Reklama

Bóg, do którego przylgnęła już w czasie dzieciństwa, wykorzystał całe bogactwo, którym ją obdarzył. Jak niegdyś Abrahamowi kazał jej opuścić grono najbliższych i całe zewnętrzne piękno świata. Stopniowo przygotowywał Różę do życia w fizycznej ślepocie, aby udzielić jej daru widzenia duchowego. Okres poważnego zagrożenia wzroku rozpoczął się u niej już w okresie dojrzewania. Całkowita jego utrata nastąpiła po upadku z konia w wieku 22 lat. Było to wielkim ciosem dla rodziców, którzy nie mogli się pogodzić z trwałym kalectwem ukochanej córki. Ona sama przyjęła to jako zadanie z rąk Bożych. Bracia zauważyli w niej wyraźną zmianę: „Nie wiemy, co się z Rózią stało po wypadku, ale taka jest jakaś dobra, dla każdego wyrozumiała – i taka cierpliwa”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Około 1900 r. hrabianka Róża odbyła z rodzicami pielgrzymkę do Lourdes. Nie oczekiwała uzdrowienia, modliła się o przyjęcie i wypełnienie woli Bożej. Wcześniej rodzice wozili ją wielokrotnie do sławnych zagranicznych okulistów, mając nadzieję na uratowanie jej wzroku. Przed wyjazdem do Francji Róża zasięgnęła opinii warszawskiego lekarza Bolesława Gepnera. Po latach tak wspominała tę decydującą rozmowę: „Trafiłam do doktora, który mądrze i sumiennie przedstawił sprawę. Powiedział mi prawdę, a jednocześnie wskazał nowe dla mnie drogi: wskazał mi niewidomych, którzy w Polsce pozostawali niemal bez opieki”. Faktycznie ich położenie, zwłaszcza pod zaborem rosyjskim, było opłakane. Żyli oni z żebractwa, bez możliwości poprawy swego statusu społecznego. Doktor Gepner otworzył przed Różą perspektywę działalności charytatywnej, ale też pracy nad tym, aby niewidomi umieli przyjąć swój krzyż, by ich cierpienie nie zostało zmarnowane. Sam przy tym wyraził chęć współpracy w programie opieki nad niewidomymi.

Początki dzieła

Reklama

Po latach, już jako założycielka zgromadzenia, Matka Czacka tak wspomniała skromne początki dzieła: „Od chwili utraty wzroku, którą od początku uważałam za opatrznościowe zdarzenie, przygotowywałam się do pracy, którą miałam w przyszłości podjąć”. Zaczęła od pomocy pojedynczym osobom. Jeśli była szansa ocalenia resztek wzroku, Róża – wraz ze swą matką – finansowała koszty leczenia. Gdy takich szans nie było, ofiarowała niewidomym dyskretną pomoc. Chodziło jej zwłaszcza o przywrócenie sensu życia tym, którzy znaleźli się na jego marginesie. Miała świadomość, że jej wysiłki pójdą na marne, jeśli nie stworzy ram organizacyjnych podjętego dzieła. Z pomocą doktora Geperta i kilku oddanych ludzi w listopadzie 1908 r. powstało Towarzystwo Opieki nad Ociemniałymi. Wkrótce umarli rodzice hrabianki Czackiej (ojciec – w 1909 r., a matka – w 1913 r.). Zyskała wtedy samodzielność finansową; zorganizowała w Warszawie schronisko dla niewidomych dziewcząt i pierwszy zakład wyrobu koszyków.

Przygotowania do pracy z niewidomymi trwały 10 lat. Róża odwiedzała w tym czasie istniejące już zakłady w Europie Zachodniej, zwłaszcza we Francji. Poznała tam pismo Braille’a, które później dostosowała do wymogów polskiej fonetyki. Wizyta w Paryżu u Niewidomych Sióstr św. Pawła uświadomiła jej potrzebę założenia zgromadzenia do opieki nad niewidomymi. We Francji poznała też niewidomego tyflologa Maurice de La Sizeranne’a i zachwyciła się jego ideą, streszczoną w haśle: „Niewidomi użyteczni”. Przejęła ten wzorzec pracy i pogłębiła go o element wiary chrześcijańskiej. Chciała przekazać ludziom ociemniałym swoje doświadczenie akceptacji własnego kalectwa. Uczyła ich, aby nie narzekali na trudny los, lecz korzystali ze swoich talentów; aby przyjmowali krzyż jako dar od Chrystusa i traktowali go jako zadanie do spełnienia.

Troska o niewidomych duchowo

Reklama

Czas I wojny światowej Róża Czacka spędziła u rodziny na Wołyniu, ponieważ linia frontu odcięła ją od Warszawy. Działania wojenne zatrzymały ją na 3 lata w Żytomierzu, gdzie powoli dojrzewała myśl o zgromadzeniu zakonnym. Odbyła tam rekolekcje pod kierownictwem ks. Władysława Krawieckiego i złożyła wieczyste śluby w trzecim zakonie franciszkańskim; przyjęła też imię zakonne: Elżbieta od Ukrzyżowania Pana Jezusa. Kiedy w 1918 r. wróciła do Warszawy, uzyskała ustne zezwolenie abp. Aleksandra Kakowskiego na założenie zgromadzenia do pracy z ociemniałymi. 8 grudnia 1919 r. określiła na piśmie cele zgromadzenia: wynagradzanie za duchową ślepotę ludzi i służenie niewidomym.

Tak oto pierwszym celem Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża była troska o „niewidomych duchowo”. Matka Czacka od początku wpajała tę misję swoim siostrom. Stopniowo ideę założycielki zaczęli przejmować współpracownicy świeccy Dzieła Lasek. Od 1922 r. powstawały bowiem w Laskach pod Warszawą szkoły specjalne i warsztaty dla niewidomych. Miejsce to przyciągało coraz większą liczbę ludzi, którzy w odrodzonej Polsce pragnęli także odrodzenia duchowego. W uznaniu zasług matki Czackiej ówczesne władze odznaczyły ją Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski (1926 r.). Ogromną rolę w historii Dzieła Lasek odegrał ks. Władysław Korniłowicz, jego kierownik duchowy. To on nadał dziełu nazwę „Triuno” (Trójjedynemu) na cześć Trójcy Świętej. Nazwa ta oznaczała też trzy kierunki pracy w dziele: wychowawczy, charytatywny i apostolski.

Osobny temat stanowi wkład ks. Stefana Wyszyńskiego w Dzieło Triuno. Trafił on do Lasek za sprawą ks. Władysława Korniłowicza, który już podczas wojny przedstawił Matce Czackiej przyszłego prymasa Polski. Odtąd więź Prymasa Tysiąclecia z Matką Czacką i całym dziełem stawała się coraz ściślejsza. Na pogrzebie Matki (19 maja 1961 r.) kard. Wyszyński wypowiedział znamienne słowa: „Na czele rodziny niewidomych postawił wam Bóg niewidomą Matkę. Bóg zawsze tak działa, że przystosowuje ludzi, których posyła, do możliwości tych, do których posyła”. Słowa te nabierają szczególnej mocy przez fakt wspólnej beatyfikacji Ojca i Matki.

2021-05-11 13:39

Ocena: +13 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież zatwierdził dekret uznający cud za wstawiennictwem matki Elżbiety Czackiej, założycielki Lasek

[ TEMATY ]

papież

cud

Matka Elżbieta Czacka

Laski

fot. archiwum Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża

Papież Franciszek zatwierdził dekret uznający cud za wstawiennictwem matki Elżbiety Czackiej - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej. Oznacza to, że został spełniony ostatni warunek do beatyfikacji założycielki Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża oraz Towarzystwa Opieki nad Ociemniałymi w Laskach.

Róża Czacka miała 22 lat, gdy spadła z konia i straciła wzrok. Zamiast kariery w arystokratycznych salonach, wybrała pomoc niewidomym. Pragnęła służyć nie tylko niewidomym na ciele, ale i duszy. W 1910 r. założyła pierwszy dom dla niewidomych dziewcząt, z którego powstało Towarzystwo Opieki nad Ociemniałymi w podwarszawskich Laskach. Niewidomej zakonnicy zależało na przyciąganiu do Kościoła ludzi będących daleko od Boga.
CZYTAJ DALEJ

Na jakim etapie jest proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny Kmieć?

2025-01-24 08:35

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Helena Kmieć

Helena Kmieć

24 stycznia przypada 8. rocznica śmierci Sługi Bożej Heleny Kmieć. Ks. Paweł Wróbel SDS, postulator procesu beatyfikacyjnego, odpowiada na pytania, o jego przebieg.

10 maja 2024 r. rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny Kmieć, wolontariuszki misyjnej z Libiąża, która w 2017 r. została zamordowana w Cochabambie w Boliwii. Pojechała tam pracować w ochronce dla dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Ponad 2 miliony pielgrzymów!

2025-01-24 19:09

Małgorzata Pabis

    Ponad dwa miliony pielgrzymów z różnych stron świata odwiedziło Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w 2024 roku.

Jak wynika ze statystyk, do łagiewnickiego Sanktuarium w minionym roku przybyło 2 106 390 pątników. W Punkcie Informacyjnym zgłosiło swój pobyt 71 grup (33 tysiące osób, w tym ponad 10 tys. dzieci pierwszokomunijnych). W kaplicach dolnej bazyliki uczestniczyło w Mszach świętych oraz prelekcjach ponad 1000 grup – w sumie 52 165 pielgrzymów.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję