Każdy ojciec marzy o tym, aby jego dzieci miały o nim jak najlepsze wspomnienia. Pragniemy, by nasze pociechy, niezależnie od ich wieku, zapamiętały nas z jak najlepszej strony. To zupełnie naturalne dążenie i powinniśmy je wspierać, dlatego dziś pomówimy o tworzeniu dobrych wspomnień.
Rusz się z domu. Na początku mam do ciebie, drogi tato, prośbę. Pomyśl o swoim dzieciństwie i zastanów się, jakie masz najlepsze wspomnienia związane ze swoim ojcem. Wiem, że dla niektórych prośba ta będzie łatwa do zrealizowania, a dla innych – wręcz przeciwnie: będzie wymagała sporego wysiłku, by wydobyć z pamięci miłe obrazy spędzanego z tatą czasu. Chodzi tu jednak o coś ważnego, dlatego proszę, przywołaj wspomnienia. Czy obrazy, które nasuwały ci się w myśli, były związane częściej z czasem spędzanym w domu czy poza nim?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Okazuje się, że zdecydowana większość dzieci najbardziej zapamiętuje aktywności poza domem. To dla nas bardzo ważna podpowiedź. Wspólny spacer do lasu lub parku, wycieczka rowerowa, wędkowanie, kopanie w piłkę lub piknik na trawie... tak spędzany wspólnie czas dzieci zapamiętują bardziej i przeżywają głębiej, ponieważ wiąże się on ze wspólnym doświadczeniem w innym niż zwykle otoczeniu. Dlatego też warto nie pozostawiać wspólnych wyjść z domu na łono natury dziełu przypadku lub chwilowemu natchnieniu, ale planować je z kalendarzem.
Reklama
Nie ma złej pogody. Powiesz mi, że to nie takie proste. Owszem, napotkasz pewne trudności. Zaplanujesz fantastyczną wyprawę, a rano się okaże, że leje jak z cebra. Znam to doskonale. Warto wówczas przypomnieć sobie bardzo mądre porzekadło: „Nie ma złej pogody, są tylko złe ubrania”. Innymi słowy – ważniejsze jest to, jak nastawisz się wewnętrznie i zabezpieczysz odpowiednie odzienie, niż zewnętrzne okoliczności, jakie was spotkają. Co więcej – niepogoda może się okazać sojusznikiem w tworzeniu dobrych wspomnień właśnie dlatego, że... jest inna niż zwykle. Przedzieranie się przez las w strugach deszczu, a potem wspólne cieszenie się gorącym kubkiem kakao brzmi świetnie, ale pod warunkiem, że doświadczycie tego razem! Syn czy córka kiedyś na pewno wspomną: „Tato, a pamiętasz, jak uciekaliśmy przed burzą, schodząc z Babiej Góry?”. Niekorzystna pogoda dostarcza wyzwań i oferuje nam coś bardzo cennego – przygodę.
Wartość dodana. Wspólne spędzanie czasu to doskonała okazja do podjęcia głębokich rozmów. Postaraj się zaplanować choćby jeden istotny temat do rozmowy lub ważkie pytanie, które chciałbyś zadać dziecku. To szansa na poznanie syna lub córki. Dzieci zwykle łatwiej otwierają się przed rodzicami, kiedy mają wcześniejsze doświadczenia akceptacji, współpracy i spędzanego razem miło czasu. Możesz np. zapytać: Co ważnego ostatnio wydarzyło się w twoim życiu? O czym zwykle myślisz w wolnych chwilach? Co chciałbyś zmienić w swoim życiu/naszej rodzinie/naszej relacji? Z czego jesteś dumny w ostatnim czasie? Kto jest twoim najlepszym przyjacielem i dlaczego? Co mógłbym w sobie zmienić, aby nasza relacja była jeszcze lepsza? Pytania można, oczywiście, mnożyć bez końca i dostosowywać je do wieku dziecka oraz aktualnego poziomu głębokości waszej relacji.
Do dzieła! Nie zwlekaj i nie odkładaj na później zaplanowania w najbliższym czasie wspólnego wypadu z dzieckiem lub całą rodziną. Nie musisz szukać wyjątkowych czy ponadprzeciętnych pomysłów. Prostota połączona z twoim zaangażowaniem i obecnością ma większą moc tworzenia dobrych wspomnień, które są fundamentem bliskich relacji, niż sądzisz!