Reklama

Głos z Torunia

Proboszcz najmniejszej parafii

Jadąc z oddalonego o 3 km Trzebcza, konno, a może automobilem, mijając kilka zakrętów, przejeżdżając przez tory kolejowe i nierówną drogę w cieniu wysokich drzew, spojrzał w stronę słońca. I zobaczył kościół, i dom swój w Nawrze na kolejne 12 lat.

Niedziela toruńska 16/2021, str. III

[ TEMATY ]

proboszcz

Archiwum autora

Dzieci komunijne z ks. Szumanem, fotografia ukazała się w Małym Światku z 1927 r.

Dzieci komunijne z ks. Szumanem,
fotografia ukazała się w Małym Światku z 1927 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czerwone mury plebanii czekały w maju 1920 r. na ks. prał. Henryka Szumana, bo o nim tu mowa. Jest jednym ze 122 sług Bożych – męczenników II wojny światowej – wobec których od 2003 r. toczy się proces beatyfikacyjny.

Miłosierdzie

Potem przyszły chwile bezpośrednich spotkań z mieszkańcami Nawry, troski, wzruszenia i wydarzenia godne zapamiętania. W 1921 r. odbyła się pielgrzymka Sodalicji Chełmżyńskiej w podzięce za zachowanie od pogromu bolszewickiego wprost do obrazu Matki Bożej Łaskawej w Nawrze; ks. Szuman powitał grupę 300 osób i przedstawił historię kościoła. W 1922 r. nastąpiło otwarcie jednej z pierwszych ochronek dla dzieci w powiecie, charytatywnie wspomaganej przez dziedziców Nawry, państwa Sczanieckich. Dzieci te, złamane przez los, szczęśliwie wyznaczyły tryb pracy ks. Henryka na lata. Tego samego roku w toruńskim żłobku św. Antoniego skradziono 14 kur. Co zrobił ks. Szuman? Ofiarował od siebie 2 kury.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kochał dzieci

W 1924 r. doszło do pierwszej prymicji w nawrzyńskim kościele. Ksiądz Szuman asystował wychowankowi Sczanieckich, a późniejszemu proboszczowi w Lubochni ks. Franciszkowi Kowalskiemu. Siedem lat później pojawili się kolejni nowi kapłani: o. Mieczysław Wiśniewski, oblat i misjonarz ludowy, oraz ks. Wacław Preiss, przyszły dziekan tczewski. Obojgu im świadkował w trakcie ceremonii ks. Szuman.

Reklama

W 1926 r. ks. Szuman zostaje uhonorowany Orderem Odrodzenia Polski „za zasługi położone na polu filantropijno-społecznem”. To przede wszystkim przewodniczenie Pomorskiemu Towarzystwu Opieki nad Dziećmi, osieroconymi w wyniku I wojny światowej i wojny bolszewickiej oraz propagowanie ruchu abstynenckiego. W obydwu kwestiach ks. Szuman był bardzo aktywnym społecznikiem, dzieląc swój czas na opiekę nad sierotami, które znalazły schronienie również na jego plebanii, jak i na wyjazdy okoliczne i w głąb Polski z odczytami przeciwko alkoholizmowi.

Żniwo Pańskie

Trzy lata później w trakcie wizytacji duszpasterskiej bp. Wojciecha Okoniewskiego w Nawrze ks. Szuman przepięknie wita dostojnika słowami, że „chociaż parafia nawrzyńska jest jedną z najmniejszych w diecezji, jednakże odznacza się wielkim zainteresowaniem się sprawami misyj, o czem świadczą liczne Towarzystwa Misyjne, a także i to, że kilka panień i młodzieńców kształci się w zakładach misyjnych na przyszłych pracowników na niwie Chrystusowej” (cyt. za Pielgrzym 1929 nr 114). W tamtym to czasie Dzieło Rozkrzewienia Wiary liczyło 140 członków, Dziecięctwa Pana Jezusa – 98, a Papieskie Dzieło Misyjne 83.

Jesień 1930 r. obdarowuje ks. Szumana kolejnym odznaczeniem, a mianowicie tytułem szambelana honorowego. Z ciekawszych zdarzeń roku następnego należy wymienić serię wykładów o alkoholizmie na prośbę ks. Szydzika w Chełmży oraz przyjazd duńskich dziennikarzy do Nawry. Witając ich przed pałacem Sczanieckich, ks. Szuman „przemówił do gości, dając krótki pogląd na walki Pomorzan z niemczyzną za czasów pruskich, podkreślając rolę filomatów w tworzeniu się bojowej inteligencji polskiej i znaczenie takich środowisk kultury narodowej, jakiem był i jest dwór w Nawrze”.

Decyzją biskupią ks. Szuman zostaje przeniesiony do Starogardu w 1932 r. nieświadom tego, że ponad 7 lat później agresja niemiecka wyrzuci go do Bydgoszczy, oddalonej od Nawry o 40 km, gdzie przyjdzie mu męczeńsko umrzeć.

2021-04-14 07:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Katarzyna ciągle pisze historię

Niedziela warszawska 48/2018, str. VI

[ TEMATY ]

proboszcz

św. Katarzyna

Archiwum parafii

Ks. Wojciech Gnidziński, proboszcz parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej

Ks. Wojciech Gnidziński, proboszcz parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej

Rozmowa z ks. kan. Wojciechem Gnidzińskim, proboszczem parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej, najstarszej wspólnoty wiernych w Warszawie

Artur Stelmasiak: – Jak Ksiądz się czuje w roli proboszcza najstarszej parafii w Warszawie?
CZYTAJ DALEJ

O. Spadaro: pomimo choroby papież nadal kieruje Kościołem

2025-02-24 09:50

[ TEMATY ]

Franciszek

choroba

©Mazur/episkopat.pl

Ks. Antonio Spadaro SJ

Ks. Antonio Spadaro SJ

Papież Franciszek wypełnia swe zadanie pasterskie również ze szpitalnego łóżka - powiedział w wywiadzie dla rzymskiego dziennika La Repubblica jego bliski współpracownik, ks. Antonio Spadaro, jezuita. Jest on także podsekretarzem Dykasterii ds. Kultury i Edukacji.

Zakonny współbrat Ojca Świętego nie kryje swego niepokoju o papieża, a jednocześnie przypomina, że Franciszek należy do nielicznych osób zdolnych do łączenia ludzi o różnych światopoglądach i w obecnej chwili dziejów jego postać jest bardzo światu potrzebna. Przeżywając chorobę, zgodnie z radą św. Ignacego posłuszny jest poleceniom lekarskim, wyrażając zaufanie do działań personelu medycznego kliniki Gemelli. Potrafi przeżywać nawet chwile najtrudniejsze na sposób duchowy - dodaje o. Spadaro.
CZYTAJ DALEJ

Przewodniczący Episkopatu: apeluję do wszystkich wierzących o wsparcie Papieża modlitwą i cierpieniem

2025-02-24 19:30

[ TEMATY ]

modlitwa

abp Tadeusz Wojda SAC

Przewodniczący Episkopatu

wsparcie papieża

episkopat.pl

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC

Jeszcze raz apeluję do wszystkich wierzących i tych, dla których Papież był zawsze autorytetem moralnym, by wsparli Papieża swoją modlitwą, swoim cierpieniem czy na inne sposoby, wypraszając mu potrzebne zdrowie - zachęcił w wideoprzesłaniu przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC.

Przewodniczący KEP przyznał, że informacje, jakie docierają do nas z Polikliniki Gemelli w Rzymie, gdzie papież Franciszek aktualnie przebywa na leczeniu zapalenia płuc, są dosyć niepokojące. „Dlatego tym bardziej potrzeba, byśmy wszyscy włączyli się w tę wielką krucjatę modlitwy w intencji naszego Przewodnika duchowego, jakim jest Ojciec Święty, Piotr naszych czasów” - podkreślił.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję