Historia osady sięga XV wieku, ale badania archeologiczne potwierdzają ślady obecności człowieka na tym obszarze już w epoce kamienia. Przed laty tereny te były wielowyznaniowe, co zresztą charakteryzowało Polskę do czasów końca II wojny światowej. I tak na przełomie XIX i XX wieku gminę Cyców zamieszkiwali obok siebie rzymscy katolicy, będący w przewadze grekokatolicy, ale też prawosławni, ewangelicy i żydzi.
Mieszkańcy Cycowa pielęgnują chrześcijańskie tradycje.
Bogobojna osada
Po likwidacji unii w 1875 r. grekokatolicy zostali zmuszeni do przejścia na prawosławie. Ci z Cycowa decyzję przyjęli bez oporów, ale pozostali bierni wobec nowej dla siebie religii. Z czasem wielu z nich zaczęło przechodzić na katolicyzm, chociaż na terenie gminy nie było ani jednej świątyni rzymskokatolickiej. Ta tendencja umocniła się wraz ze wzrostem nastrojów narodowościowych na początku XX wieku. W 1907 r. ówczesny proboszcz olchowiecki, ks. Walenty Kowalski, charakteryzował swoich parafian jako ludzi szczerze religijnych, którzy w niedzielę i święta znajdują się z pobożnością w kościele, a przy tym chętnie czytają pisma wydawnictw katolickich, stroniąc od nowinek antykościelnej rewolucji, nawołującej do walki społecznej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Skromna osada kryje w sobie niezwykle bogatą historię. Cyców miał swój chwalebny udział w walkach z wojskami bolszewickimi 1920 r. 16 sierpnia na cycowskich błoniach została stoczona zwycięska dla Polaków bitwa, która została uwieczniona na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie. W 1920 r. schronienie znalazł tu kapłan ze wschodu, o czym zaświadczają zapiski w kronice parafialnej. Czytamy w niej: „W czasie napadu bolszewickiego na Polskę w 1920 r. dużo księży polskich uciekło z Ukrainy do Polski. W czasie takiej tułaczki przybył do Cycowa ks. Bolesław Pietkiewicz z Ukrainy, i tutaj zamieszkał w czerwonym budynku szkoły pocerkiewnej naprzeciw kościoła, i za pozwoleniem ks. proboszcza Kowalskiego odprawiał Mszę św. i niektóre posługi duchowne spełniał. Nie miał jednak zamiaru tu stale pozostać”.
Powstanie parafii
Rzymskokatolicka parafia w Cycowie została utworzona w wyniku zmiany sytuacji po I wojnie światowej, gdy znacznie wzrosła liczba ludności katolickiej. 10 marca 1919 r. wierni z dwunastu wsi skierowali petycję do biskupa lubelskiego, argumentując, iż „wśród mieszkańców gminy katolicy stanowią 70% ludności, a są jedyną wspólnotą wyznawców pozbawioną świątyni”. 17 marca 1919 r. bp Marian Fulman przyjął delegację mieszkańców. Prosili o konsekrowanie pounickiej cerkwi na kościół katolicki. Na miejscu sprawę zbadał dziekan chełmski; przychylnie wypowiedział się proboszcz z Olchowca. Ks. Walenty Kowalski zwrócił uwagę, że mieszkańcy Cycowa mają daleko do kościoła i muszą korzystać z fatalnych dróg. 5 maja 1919 r. oficjalnym reskryptem została udzielona zgoda na poświęcenie kościoła, co nastąpiło już 11 maja.
Za datę powstania parafii przyjmuje się 7 kwietnia 1921 roku.
Za datę erygowania parafii podaje się 7 kwietnia 1921 r., kiedy to bp Fulman skierował pismo do ks. Jana Znamirowskiego, delegując go administratorem kościoła filialnego i powierzając mu wiernych nowo powstającej parafii. Ta została oddzielona od oddalonej kilkanaście kilometrów parafii Olchowiec. Ostateczne granice nowej wspólnoty ukształtowały się w październiku 1921 r. Patronem został św. Józef, z nakazem obchodzenia jego święta w trzecią niedzielę po Wielkanocy.
Reklama
W 1941 r. katolicy ponownie zostali pozbawieni świątyni, którą oddano w ręce Ukraińców. Wtedy wikariusz generalny przychylił się do prośby ówczesnego proboszcza ks. Jana Orła do poświęcenia dawnej ewangelickiej kirchy na potrzeby wiernych. Dziś parafianie modlą się w nowej świątyni, wybudowanej w latach 1985-95 z inicjatywy ks. Jana Słomy. W sierpniu 1996 r. została ona poświęcona przez abp. Bolesława Pylaka. Zdecydowano się na budowę nowego kościoła, ponieważ pounicki był za mały. Jak zauważa obecny proboszcz ks. Zbigniew Szcześniak, w ciągu lat bardzo zmienił się profil parafii; jest tu więcej górników niż rolników. Dzięki kopalni w Bogdance parafia wciąż się rozrasta, w ciągu 10 lat przybyło ok. tysiąc wiernych.
Żywa wspólnota
Od 2015 r. parafia jest powierzona duszpasterskiej trosce ks. Zbigniewa Szcześniaka, którego w pracy wspiera wikariusz ks. Dariusz Lipski.
– Życie religijne kształtuje się na dobrym poziomie. Religijność parafian jest oparta na tradycyjnym duszpasterstwie. Dużo ludzi jest przywiązanych do wartości chrześcijańskich, do Kościoła. To przywiązanie kształtują zwyczaje katolickie rodzin w ciągu roku liturgicznego. Religijność wymaga ciągłej formacji duchowej i intelektualnej. Parafianie chętnie uczestniczą w Mszach św., nabożeństwach, rekolekcjach adwentowych i wielkopostnych – opisuje ksiądz proboszcz. W maju i czerwcu odbywają się nabożeństwa poświęcenia pól, połączone ze sprawowaniem Mszy św. polowych przy kapliczkach i figurach. Wierni obchodzą pierwsze czwartki, piątki i soboty miesiąca, chętnie uczestniczą w nabożeństwie fatimskim. Księża odwiedzają chorych z racji pierwszego piątku, a nadzwyczajni szafarze w każdą niedzielę zanoszą im Komunię św.
Przy parafii działa sporo grup modlitewnych i formacyjnych: ministranci i lektorzy, koła Żywego Różańca, Legion Maryi, chór parafialny, Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży „Kochaj czysto” oraz Krąg Biblijny. – Młodzież z KSM kładzie nacisk na życie w czystości, bo dzisiaj wartość czystości jest bardzo rozmyta. Wciąż trzeba przypominać, jakie wartości mamy jako katolicy. Ale nie jest to jedyny aspekt działalności. Młodzi ludzie kreatywnie wykorzystują talenty dla parafii i dla swojego środowiska. Realizują różne projekty, dostosowując je do aktualnych potrzeb i możliwości. Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży uczy żyć w parafii, tworzyć wspólnotę w wielu wymiarach, służąc Bogu i ojczyźnie – mówi ks. Dariusz Lipski.
Wierni z Cycowa darzą wielką czcią św. Józefa. Pamiętają o nim nie tylko w marcu, kiedy spotykają się na nowennie poprzedzającej uroczystość. Odpust parafialny świętują w pierwszą niedzielę maja, na św. Józefa Robotnika. Rok św. Józefa zaakcentowali nabożeństwem siedmiu niedziel, ponadto każdego 19. dnia miesiąca uczestniczą w Mszy świętej wotywnej ku czci patrona. Wiele osób często odmawia litanię do Opiekuna Świętej Rodziny oraz okolicznościowe modlitwy. Ukoronowaniem stuletniej historii wspólnoty będą uroczystości jubileuszowe, zaplanowane na jesień.
Więcej o parafii na www.cycow.diecezja.lublin.pl