Reklama

Polska-Białoruś

Łukaszenka wziął zakładników

Niedziela Ogólnopolska 14/2021, str. 5

pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rewizje, przesłuchania i areszty. Ofiarą trwających od miesięcy represji na Białorusi padli Polacy. Początek tej wojny dyplomatycznej miał miejsce wtedy, gdy białoruskie władze bez powodu wydaliły kilku polskich dyplomatów. Potem nastąpił cios – wyrok 1,5 roku więzienia za udział w protestach białoruskiej opozycji spadł na polskiego muzyka Igora Bancera, a także na działaczy nieuznawanego przez władze Związku Polaków na Białorusi (ZPB). Zatrzymano prezes ZPB Andżelikę Borys i skazano ją na 15 dni aresztu za organizację „nielegalnej imprezy masowej”, czyli tradycyjnego dorocznego jarmarku „Grodzieńskie Kaziuki”. – Trudno czuć się bezpiecznie, mogą nas aresztować w każdej chwili – tak zatrzymanie Andżeliki Borys skomentował inny działacz ZPB i znany dziennikarz Andrzej Poczobut. Wkrótce funkcjonariusze weszli do jego mieszkania z rewizją. Poczobuta zatrzymano, podobnie jak Marię Tiszkowską i Irenę Biernacką, które kierowały oddziałami ZPB w Wołkowysku i Lidzie. Służby przeszukały ich mieszkania i siedziby ZPB w tych miastach oraz wkroczyły do prowadzonych przez ZPB szkół społecznych. Spacyfikowano też grodzieńską redakcję portalu znadniemna.pl, zarekwirowano sprzęt elektroniczny oraz nakłady gazety Głos znad Niemna i pisma Magazyn Polski. Nie było wątpliwości: reżim Alaksandra Łukaszenki obrał za cel Polaków na Białorusi. Polska reakcja była szybka, ale ograniczona, bo zbyt wielu możliwości nie ma. Można wezwać do MSZ chargé d’affaires Białorusi – i tak się stało, protestować, naciskać, myśleć o sankcjach.

– Nie zgadzamy się na branie Polaków na zakładników. Jest to działanie absolutnie niezgodne z jakimikolwiek standardami międzynarodowymi – powiedział po zatrzymaniu Polaków premier Mateusz Morawiecki, wyrażając bardzo zdecydowany sprzeciw. Szef rządu podkreślił, że wszyscy Białorusini, którzy żyją w Polsce, mogą się cieszyć normalnym, spokojnym i godnym życiem, i tego samego żądamy od Białorusi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-03-30 10:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Miłość jest zaradna

2025-07-10 20:50

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

„Miłość jest zaradna” – to zdanie powraca w tym odcinku jak refren Ewangelii, która naprawdę żyje.

Papież Benedykt XVI mówił: „Jedni umierają z głodu, inni z przejedzenia.” A my – gdzie jesteśmy? Opowiadam o miłości, która potrafi sięgnąć poza luksusowy stół i nasycić tych, którzy nie mają nic. Bo miłość to nie emocja. Miłość to decyzja i działanie.
CZYTAJ DALEJ

Francja: profanacja w bazylice Sacré-Coeur; mężczyzna krzyczał „Allahu Akbar”, wchodząc na ołtarz

2025-07-11 21:12

[ TEMATY ]

Francja

profanacja

Adobe Stock

Bazylika Sacré-Cœur

Bazylika Sacré-Cœur

Portal tribunechretienne.com informuje, że w poniedziałek, 7 lipca, mężczyzna wszedł na ołtarz bazyliki Sacré-Cœur, trzykrotnie krzycząc „Allahu Akbar” w biały dzień, na oczach wiernych i zwiedzających.

Osoba ta, która nie miała przy sobie broni, brutalnie uderzyła pracownika obsługi technicznej, który przybył na interwencję, zanim została obezwładniona przez funkcjonariuszy ochrony, a następnie przez żołnierzy z Sentinel Force. Zidentyfikowany jako Tigan Cheikh L., został zatrzymany.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: z Michniowem miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie

2025-07-12 15:12

[ TEMATY ]

Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej

Andrzej Duda

pl.wikipedia.org

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 82. rocznicy pacyfikacji Michniowa podkreślił, że w zamyśle niemieckiego okupanta miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie. Dodał, że pamięć o ofiarach zbrodni to ważny element tożsamości całego narodu.

Jak wskazał prezydent w liście, Michniów chlubił się wielopokoleniową tradycją udziału w walkach o niepodległą Polskę. „Wielu mieszkańców służyło w Wojsku Polskim podczas wojny obronnej 1939 roku. Wieś pomagała też oddziałowi partyzanckiemu Armii Krajowej pod dowództwem porucznika Jana Piwnika ps. Ponury” - napisał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję