Reklama

Niedziela w Warszawie

Wielki Post z matką Elżbietą Czacką

Laskowa droga do nieba

„Ja się nigdy nie modlę za matkę Czacką, ja się tylko modlę do niej” – wyznał w Wielką Sobotę 1963 r. na spotkaniu z mieszkańcami Lasek prymas Stefan Wyszyński. Teraz wspólnie będą wyniesieni na ołtarze.

Niedziela warszawska 12/2021, str. V

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

Laski

Archiwum FSK

Kardynał Wyszyński często modlił się przy grobach założycieli Lasek

Kardynał Wyszyński często modlił się przy grobach założycieli Lasek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzieliło ich 25 lat. Oboje w młodości doświadczyli krzyża choroby. Hrabianka Róża Czacka straciła całkowicie wzrok, a kleryk Stefan Wyszyński nie wiedział, czy z powodu gruźlicy dożyje święceń kapłańskich. Wobec obojga Bóg miał swoje plany.

Wewnętrznie wolni

Pierwszy raz spotkali się w 1926 r. Ksiądz Wyszyński przyjechał wtedy do Lasek na zaproszenie ks. Władysława Korniłowicza. Ściślej związał się z dziełem matki Czackiej w czasie wojny. Od początku sierpnia 1940 r. pełnił funkcję kapelana dla sióstr i niewidomych dzieci przesiedlonych do Kozłówki z Zakładu w Laskach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W czerwcu 1942 r. ks. Wyszyński przyjechał do Lasek. Został kapelanem sióstr, niewidomych, duszpasterzem miejscowej ludności. A także kapelanem Armii Krajowej. Laski stały się dla niego domem. W dramatycznym czasie II wojny światowej ks. Wyszyński pracował z matką Czacką nad konstytucjami zgromadzenia. Zbliżał się termin kolejnego ich zatwierdzenia.

– Omawiał z Matką sprawy codzienne i sytuację zakładu, poświęcając na to co dzień parę godzin – zauważa historyk Kościoła, ks. dr Andrzej Gałka.

Przez pewien czas ks. Wyszyński był także spowiednikiem matki Czackiej. Podkreślał, że nie spotykało się takiej wewnętrznej swobody, prostoty, wolności od kompleksów i problemów. Spowiednik wychodził odmieniony, jakby ze spotkaniem z uosobieniem Bożego pokoju.

Reklama

Dwa lata przed wybuchem powstania AK planowała, że w Domu Rekolekcyjnym w Laskach powstanie szpital wojenny. Wątpliwości miał ks. Wyszyński, który obawiał się o los niewidomych. Przeciwne stanowisko zajęła matka Czacka, mówiąc, że niewidomi nie mogą stać z boku, skoro walkę podjął cały naród. Tuż przed wybuchem powstania szpital poświęcił ks. Wyszyński.

Po latach Prymas wspominał tamtą rozmowę: „Był to moment, który odsłonił nowe oblicze matki Róży Czackiej (…). Patrzyłem wtedy na Matkę i myślałem sobie, skąd w tej kobiecie, zajętej przecież swoim dziełem, taka odwaga, aby wystawiać dzieło na wszelkie niebezpieczeństwa związane z czynnym zaangażowaniem w powstanie. Matka była zdecydowana. Uważała, że trzeba okazać postawę mężną, bo tego wymaga w tej chwili cały świat”.

W marcu 1945 r. ks. Wyszyński wrócił do Włocławka. Rozpoczął się okres kontaktów z matką Czacką przez listy. Ich lektura pokazuje, jak bardzo wspierali się modlitwą, radą i przyjaźnią.

Kontakt ks. Wyszyńskiego z Laskami nie rozluźnił się po nominacji na biskupa lubelskiego, a później Prymasa Polski. Każdego roku, z wyjątkiem lat uwięzienia, był kilkanaście razy w Laskach. Przyjeżdżał też zawsze w Wielki Piątek.

W obliczu Boga

Pod koniec kwietnia 1961 r. stan zdrowia Matki gwałtownie się pogorszył. Nastąpiło częściowe porażenie prawostronne. Zmarła 15 maja 1961 r. W kazaniu podczas jej pogrzebu kard. Wyszyński podkreślił, że Matka była osobą, która nieustannie stała w obliczu Boga i wytrwale czerpała z niezgłębionego źródła Bożej miłości.

Bóg skrzyżował ze sobą drogi matki Czackiej i prymasa Wyszyńskiego. Opatrzność prowadziła ich przez naznaczone cierpieniem życie. Wzajemnie wspierali się na drodze ku świętości. Dzisiaj oboje są wzorem tego, że służąc Bogu, przez krzyż idzie się do nieba.

2021-03-16 11:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Autorytet na miarę tysiąclecia

O kard. Stefanie Wyszyńskim Jan Paweł II powiedział: „Takiego ojca, pasterza, prymasa Bóg daje raz na tysiąc lat”. Jego całkowite oddanie Matce Najświętszej, uobecnionej niejako w Cudownym Wizerunku Jasnogórskim, zaowocowało wiarą całego naszego Kościoła. 12 maja 1946 r. ks. Stefan Wyszyński był konsekrowany na biskupa na Jasnej Górze. Z pewnością nikt wtedy nie przypuszczał, kim okaże się jako pasterz Kościoła, tak jak nie zdawali sobie sprawy jego przełożeni, kiedy jako diakon otrzymywał święcenia kapłańskie. Niektórzy sądzili wówczas, że może uda mu się odprawić kilka Mszy św. i odejdzie z tego świata, tak słabego był zdrowia. Wybór przez ks. Wyszyńskiego Jasnej Góry na miejsce swoich święceń biskupich nie był przypadkowy, świadczy, że Matkę Bożą Królową Polski wybrał na patronkę swojego posługiwania biskupiego. Potwierdza to także jego biskupia dewiza: „Soli Deo per Mariam” - Jedynemu Bogu przez Maryję. W 1948 r. został arcybiskupem gnieźnieńskim i warszawskim, a zarazem prymasem Polski, po kard. Auguście Hlondzie. Obejmował tę funkcję w warunkach bardzo trudnych. Przychodziły czasy komunizmu, kiedy wielu ludzi cierpiało w ubeckich więzieniach, gdy naród był prześladowany za wiarę. Nowy Prymas zdawał sobie sprawę z tego, kim są komuniści i co mogą robić z ludźmi i Kościołem. Dlatego kierował Kościołem polskim w sposób bardzo rozważny, nie gasząc jednak w narodzie poczucia godności i niezależności. Musiał też w pewnych momentach stanąć do walki wręcz z ludźmi będącymi na usługach Kremla. On, bezbronny pasterz, umiał wtedy powiedzieć: „Non possumus!” - Nie możemy! Nie możemy zgodzić się na nieprawość wobec Kościoła i narodu. 25 września 1953 r. Ksiądz Prymas został aresztowany i wywieziony w pierwsze miejsce odosobnienia. Jest osamotniony i wie, że zostawia Kościół w Polsce w warunkach bardzo trudnych i nieczytelnych, kiedy władza może ludziom wmówić wiele nieprawdy. Bogu dzięki, że znaleźli się wtedy biskupi, którzy okazali swoją wierność Kościołowi i Księdzu Prymasowi i nieustępliwie domagali się powrotu Prymasa do stolicy. W Komańczy napisał tekst Ślubów Jasnogórskich Narodu, które zostały złożone na Jasnej Górze 26 sierpnia 1956 r. W październiku 1956 r. Prymas Wyszyński powraca do Warszawy. Jest bardzo potrzebny narodowi i Kościołowi. Patrzymy dzisiaj na tego wielkiego Polaka jako prawdziwego wodza naszego narodu - interrexa. Taką funkcję pełnili prymasi polscy w czasach Królestwa: gdy umierał król i oczekiwano na jego następcę, władzę przejmował prymas. Prymasa Wyszyńskiego również obdarzano takim tytułem, gdyż był tym, który przewodził narodowi w czasach, gdy władzę w kraju sprawowali komuniści, którzy osiągnęli ją na bagnetach Armii Czerwonej i z pomocą polskich sprzedawczyków. Poprzez PZPR żelazną ręką rządzili narodem, choć nie mieli do tego uprawnień. Ksiądz Kardynał uświadamiał narodowi jego położenie, budził ducha wolności i solidarności społecznej. Mówił do nas z Jasnej Góry, z kościoła Świętego Krzyża w Warszawie - dzięki temu wiedzieliśmy, gdzie jesteśmy i jaka winna być nasza droga. Choć od jego śmierci upłynęło 31 lat, ciągle cisną się nam na usta słowa: Jakże nam Ciebie brakuje, Wielki Prymasie, prawdziwy Prymasie Tysiąclecia, jakże brakuje Twoich podpowiedzi dotyczących najistotniejszych zadań życiowych chrześcijanina. A świat chyba jeszcze bardziej nam się dziś skomplikował. Oprócz dość czytelnych zagrożeń ideologicznych pojawia się wiele innych, zatruwających słowa prawdy ewangelicznej, w dodatku przychodzą one do nas w pięknym i niewinnym opakowaniu, nagłaśniane przez media, które zatraciły poczucie swojej misji społecznej. Patrzymy więc na Prymasa kard. Stefana Wyszyńskiego z ogromną wdzięcznością i czekamy na jego beatyfikację. Prosimy Pana Boga o nowych prymasów Wyszyńskich, którzy potrafiliby współczesnemu laicyzmowi, współczesnym wrogom Kościoła powiedzieć: „Non possumus!”. Nie możemy godzić się na deptanie naszej godności, pieczętowane arogancją władzy, nie możemy odstąpić od podstawowych zasad życia chrześcijańskiego. A sługę Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego prosimy o pamiętanie tam, u Boga, o naszym narodzie, o opiekę nad naszą Ojczyzną i każdym z nas.
CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Wętkowski modlił się przy grobie św. Jana Pawła II

2025-10-02 17:43

[ TEMATY ]

Watykan

bp Krzysztof Wętkowski

grób JPII

Karol Porwich/Niedziela

Bp Krzysztof Wętkowski

Bp Krzysztof Wętkowski

Do bycia ludźmi zawierzenia i zaufania zachęcał podczas Mszy św. odprawionej w czwartkowy poranek przy grobie św. Jana Pawła II biskup włocławski Krzysztof Wętkowski. W kaplicy Świętego Sebastiana w bazylice św. Piotra w Rzymie 2 października zgromadziło się około trzystu wiernych z diecezji włocławskiej.

Wizyta przy grobie św. Jana Pawła II była dla nich ważnym momentem pielgrzymki do Rzymu. Mszy Świętej przewodniczył biskup włocławski Krzysztof Wętkowski. Eucharystię koncelebrowali bp Stanisław Gębicki, biskup pomocniczy senior diecezji włocławskiej, bp Krzysztof Nykiel, regens Penitencjarii Apostolskiej oraz trzydziestu kapłanów diecezjalnych.
CZYTAJ DALEJ

Papież do Gwardzistów Szwajcarskich: bądźcie misjonarzami nadziei

2025-10-03 14:49

[ TEMATY ]

Gwardia Szwajcarska

Papież Leon XIV

misjonarze nadzei

Vatican Media

Następca Piotra może wypełniać swoją misję w służbie Kościołowi i światu w pewności, że czuwacie nad jego bezpieczeństwem - podkreślił Leon XIV w przemówieniu do Korpusu Gwardii Szwajcarskiej. W przededniu uroczystości złożenia przysięgi przez nowych rekrutów, Ojciec Święty zachęcił, aby gwardziści „pozostali wierni Ewangelii i fundamentalnym wartościom wiary chrześcijańskiej”.

Leon XIV tradycyjnie, na dzień przed zaprzysiężeniem, przyjął na audiencji gwardzistów, wraz z rodzinami. Mówił do nich: „niech płomień nadziei rozświetla wasze życie i daje wam odwagę, by podejmować ryzyko i wspólnie wnosić wkład w cywilizację miłości”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję