Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Drogi z Panem Jezusem

Z Ewą Klimczyk, autorką tekstów rozważań Drogi Krzyżowej, rozmawia ks. Tomasz Zmarzły.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ZT: Jednym z nabożeństw czasu Wielkiego Postu jest Droga Krzyżowa. Co daje odprawienie tego wyjątkowego nabożeństwa?

Ewa Klimczyk: Droga Krzyżowa rzeczywiście kojarzy się głównie z okresem Wielkiego Postu, ale ja modlę się w ten sposób także w ciągu roku. Ta modlitwa jest mi bliska, bo mam doświadczenie duchowego wzrastania dzięki trudnym sytuacjom mojego życia, które staram się przeżywać z Panem Bogiem, a których ukryty sens zaczynam dostrzegać często dopiero po latach. W tę drogę krzyżową Pana Jezusa staram się wplatać swoje własne życie, dzięki czemu dostrzegam, w których momentach schodzę z drogi naśladowania Jezusa, a zaczynam chodzić własnymi drogami.

Wiernym naszej diecezji i rodzinnej parafii św. Floriana w Sosnowcu znane są Pani rozważania. Skąd pomysł na takie działania?

Reklama

W mojej parafii jest taki zwyczaj, że to różne grupy parafialne osób dorosłych odpowiedzialne są za przygotowanie i odczytywanie rozważań w czasie nabożeństw Drogi Krzyżowej. Kiedy w 2005 r. poprzez wejście do wspólnoty Akcji Katolickiej zaczęłam angażować się w życie mojej parafii, to zauważyłam, że często co roku powtarzają się te same rozważania. Czasem używano tekstów, które ktoś napisał dla innej, konkretnej grupy słuchaczy, albo też napisanych tak mądrym teologicznie językiem, że były one zupełnie niezrozumiałe dla przeciętnego słuchacza. Miałam takie poczucie, że to nie powinno chodzić tylko o to, żeby na tym nabożeństwie być, ale żeby coś we mnie po nim zostało, jakaś myśl prowadząca do refleksji. W 2006 r. postanowiłam więc napisać własne teksty. Bezpośrednią przyczyną była sytuacja znajomego, który został wtedy niesłusznie oskarżony o coś, czego nie zrobił i widziałam, jak bardzo przeżywał tę sytuację. Dostrzegłam w tym duże podobieństwo do pierwszej stacji Drogi Krzyżowej. Im dłużej o tym myślałam, tym bardziej kolejne wydarzenia z życia mojego i moich bliskich niejako same wpasowywały się w Drogę Krzyżową. I tak to się zaczęło. Co roku powstawały zazwyczaj dwa nowe rozważania. W tej chwili jest ich już 29. W 2016 r. 15 rozważań zostało wydanych w formie książki Chrystusowymi śladami. To, że ta książka powstała, jest zasługą głównie ks. Krystiana Kucharczyka, a to, że dotarła do szerszego grona odbiorców zawdzięczam śp. ks. Stefanowi Wyporskiemu. Nie miałam takich planów, aby wydawać książkę, ale cieszę się, że ona powstała, bo odbieram wiele pozytywnych sygnałów, że te treści trafiają do serc innych ludzi, a przecież tak naprawdę to o to właśnie chodziło od samego początku. To, że od tylu lat powstają te teksty jest dla mnie samej zaskakujące. Gdy wracam do czegoś, co napisałam wcześniej, to sama się dziwię, że to naprawdę moje słowa. Z całą pewnością mogę powiedzieć, że nie jest to moja zasługa, ale Boży dar, który otrzymałam całkiem niezasłużenie, więc tym bardziej powinnam się nim dzielić.

Porusza Pani w rozważaniach pasyjnych różne tematy. Skąd czerpie Pani inspirację?

Część rozważań jest związana z tym, co akurat dzieje się w Kościele. Tak powstały m.in. rozważania na przeżywany obecnie Rok św. Józefa, a wcześniej były np. teksty poświęcone Eucharystii, kapłaństwu, życiu konsekrowanemu, św. Janowi Pawłowi II, uczynkom miłosierdzia, objawieniom fatimskim, Duchowi Świętemu czy też historii Polski z racji setnej rocznicy odzyskania niepodległości. Tekst każdej ze stacji był inspirowany wydarzeniami z życia mojego albo moich bliskich. Tam nie ma wymyślonych historii i może właśnie dlatego wiele osób także się w nich odnajduje. Bardzo często są to moje własne drogi krzyżowe, gdyż dotyczą spraw, które dla mnie samej są trudne, z którymi się zmagam, albo z którymi nie potrafię sobie poradzić. Ponieważ staram się konfrontować z Panem Bogiem to, co mnie w życiu spotka, i uczyć się patrzenia na wszystko oczami wiary, więc myślę, że tematów szybko mi nie braknie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-03-09 12:27

Oceń: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie lękajcie się! Bóg jest z nami!

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

„Jezus zbliżył się do nich, dotknął ich i rzekł: «Wstańcie, nie lękajcie się!»” Nierzadko życie nas przeraża. Przerażają nas zachowania niektórych ludzi lub to, co mogą jeszcze zrobić, do czego mogą być zdolni, do jakich okropności. Bośmy się więc. Nie brak takich, którzy chętnie ukryliby się w ciemnym miejscu, osiedli na odludnej wyspie, zamknęli się w sobie bez chęci komunikowania się z innymi, bez chęci udziału w życiu społecznym, bez chęci brania odpowiedzialności za to, co dzieje się wokół. Właśnie do takich ludzi, do wierzących, zbliża się Jezus dotyka ich i mówi: „Nie lękajcie się!”

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
CZYTAJ DALEJ

Patron na czas epidemii

Niedziela łódzka 2/2021, str. IV

[ TEMATY ]

bł. Rafał Chyliński

Archiwum

Bł. o. Rafale, wstawiaj się za nami

Bł. o. Rafale, wstawiaj się za nami

Kim jest bł. Rafał Chyliński, ubogi, pokorny franciszkanin, najdłużej posługujący w łódzkich Łagiewnikach (dziś dzielnica Łodzi), który zmarł 275 lat temu, a od 25 lat cieszy się chwałą błogosławionych?

"Dziadowski biskup” – niejednokrotnie słyszał o. Rafał od brata, gdy zaraz po posiłku biegł do kuchni, aby zabrać jeszcze ciepły przydział dla biednych, którzy gromadzili się przy furcie klasztornej.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego rodzina potrzebuje bliskości z naturą?

2025-12-02 14:48

[ TEMATY ]

rodzina

drewno

zdrowie psychiczne

bliskość z naturą

Canva.com/materiał sponsora

Rodzina w naturalnym środowisku

Rodzina w naturalnym środowisku

W świecie pełnym pośpiechu, ekranów i natłoku informacji coraz częściej zauważa się powrót do prostoty, ciszy i kontaktu z naturą. Rodziny szukają miejsc, w których mogą odpocząć od nadmiaru bodźców, wzmocnić wzajemne relacje i odzyskać równowagę. To nie przypadek, że coraz większą wartość przypisuje się bliskości lasu, drewna, ogrodu i codziennego obcowania z naturalnym otoczeniem. Psychologowie podkreślają, że kontakt z przyrodą ma realny wpływ na jakość życia rodzinnego, a wspólnie spędzony czas wśród natury wzmacnia więzi lepiej niż wiele formalnych działań wychowawczych.

Badania prowadzone w różnych krajach świata wykazują, że regularny kontakt z naturą zmniejsza poziom stresu, obniża napięcie mięśniowe i poprawia koncentrację. Przebywanie wśród drzew ma działanie terapeutyczne, bo środowisko naturalne działa na człowieka uspokajająco. U dzieci zmniejsza się pobudzenie, zanika rozdrażnienie, a zdolność skupienia wzrasta.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję