W nagrodę pojedzie zwiedzić Parlament Europejski w Brukseli. – Każdy z nas zna wielu wymyślonych bohaterów wymyślonych. Można się nimi fascynować, ale po co, skoro istnieją prawdziwi. I to tacy, którzy nie wahali się przelać własnej krwi za Ojczyznę – tak Oliwer Guzdek tłumaczył chęć zmierzenia się z historią żołnierzy podziemia niepodległościowego, o których nakręcił film.
Jego materiał powstał w ekspresowym tempie, bo w zaledwie pięć dni. Na efekt końcowy złożyła się narracja w stylu youtubera, wrzutki filmowe z zasobów Grupy Rekonstrukcyjnej Beskidy i Max Studio Film, muzyka Dominika „Sova” Gudowskiego i trzy miniwywiady z Pawłem Kluską ze Sklepu Patriotycznego, raperem Evtisem oraz ponad 90-letnim porucznikiem Stefanem „Stefkiem” Sieklińskim, jednym z dwóch żyjących jeszcze żołnierzy „Bartka”.
Ze względu na swój wiek pan Siekliński nie udziela już żadnych wywiadów. Wyjątek zrobił jedynie dla Oliwiera, gdyż jak wyraźnie wzruszony stwierdził, ujęło go to, że młodzież wciąż interesuje się historią zmagań o wolną Polskę. – Wziąłem udział w tym konkursie, aby pokazać, że pamięć o Żołnierzach Wyklętych jest wciąż żywa. Chciałem też przypomnieć moim rówieśnikom o zapomnianych bohaterach. Wielu z nich poświęciło swe życie za wolną Polskę – dodaje młody reżyser.
Pomóż w rozwoju naszego portalu