Reklama

Homilie

Homilia

Panie, Ty leczysz złamanych na duchu

Niedziela Ogólnopolska 6/2021, str. IV

[ TEMATY ]

liturgia

homilia

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zastanawiając się nad swoim życiem, naznaczonym z jednej strony wiernością Bogu i sprawiedliwością, a z drugiej – ogromnym cierpieniem i poczuciem samotności, Hiob pyta retorycznie: „Czyż nie do bojowania podobny byt człowieka?”. Uświadamia sobie, że ludzkie życie niesie ze sobą mozolne zmagania między dobrem a złem, pomyślnością a nieszczęściem, zdrowiem a chorobą. Sprawiedliwy, lecz cierpiący człowiek jest jak najemnik, który bezskutecznie oczekuje na zapłatę; jak sługa, któremu zabrano czas radości i szczęścia. Ból i utrapienie przygniatają go dniami i nocami, powiększając wątpliwości, niepokój oraz samotność, której bliźniaczą siostrą jest rozpacz. W dobie pandemii refleksja Hioba staje się szczególnie wymowna. Zanoszone przez niego skargi słychać w wielu salach szpitalnych i wszędzie tam, gdzie niewidoczny koronawirus zbiera żniwo cierpienia i śmierci. Stale rośnie liczba ludzi, których przytłacza i duchowo wyniszcza ciężar choroby oraz zwątpienie. Dlatego coraz głośniej powinno też się wznosić błagalne wyznanie modlącego się Kościoła: „Panie, Ty leczysz złamanych na duchu”.

Czytanie z Ewangelii według św. Marka ukazuje Jezusa jako uzdrowiciela okazującego skuteczną pomoc w różnych chorobach: fizycznych, psychicznych i duchowych. Teściowa Piotra została uzdrowiona z trawiącej ją gorączki, a wartość odzyskanego przez nią zdrowia mogą docenić chorzy na COVID-19. Wśród uzdrowionych byli też inni chorzy, a także opętani przez złego ducha. Co więcej, Jezus nie poprzestał na wyrzucaniu złych duchów tylko w Kafarnaum, ale udał się również do sąsiednich miejscowości. Obecność i oddziaływanie zła wykracza bowiem poza ramy przestrzeni i czasu, co widać także teraz, gdy zbiera ono szczególnie bolesne żniwo w postaci aroganckiego sprzeciwu wobec Ewangelii i zjawiska apostazji. Nie przestajemy jednak być potrzebni tym, którzy mu ulegają. W napisanym w połowie III wieku liście Kościoła rzymskiego do chrześcijan Kartaginy, których liczba zmalała wskutek apostazji, czytamy: „My jednak nie opuszczamy tych, którzy nas opuścili, ale upomnieliśmy i nadal upominamy, aby czynili pokutę. Być może zdołają otrzymać przebaczenie od Tego, który mocen jest go udzielić. Obawiamy się natomiast, że gdybyśmy ich opuścili, to staną się wówczas jeszcze gorsi”.

Dobitnie wybrzmiewają słowa św. Pawła: „Nie jest dla mnie powodem do chluby to, że głoszę Ewangelię”. W naszych czasach grozi inne niebezpieczeństwo, a mianowicie to, że pod nawałem doraźnych przeciwności i potrzeb zaniedbamy głoszenie prawdziwej Ewangelii. Jej orędzia i mocy potrzebują przede wszystkim ci, którzy gubią się i błądzą na życiowych drogach. W obliczu trudności i rozmaitych wyzwań Apostoł Narodów, „świadom ciążącego na mnie obowiązku”, napisał z przekonaniem i pewnością, których brakuje wielu spośród nas: „Biada mi bowiem, gdybym nie głosił Ewangelii!”. Mamy zwracać się z jej orędziem do wszystkich – również tych, którzy nie chcą nas słuchać, bo traktujemy ich jako potrzebujących uleczenia i pomocy. Współczesny głosiciel Ewangelii nie może popadać w marazm ani się zniechęcać, przyjmując za swoje i codziennie wdrażając w czyn piękne słowa św. Pawła: „Stałem się wszystkim dla wszystkich, żeby uratować choć niektórych”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-02-03 10:04

Oceń: +41 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ewangelia na Niedzielę Palmową: Z jakiej perspektywy patrzysz?

[ TEMATY ]

homilia

Wielki Post

s. Amata CSFN

Ewangeliczny tekst na Niedzielę Palmową można czytać z dwóch perspektyw: zmierzając na Golgotę albo z jej szczytu. Z ludzkiego punktu widzenia odczuwamy coraz większą ciemność, z perspektywy Ukrzyżowanego coraz więcej światła. Drugą perspektywę proponuje w komentarzu na niedzielę 10 kwietnia ks. Krzysztof Wons.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Ta historia lekarza zostanie z Tobą na długo!

2025-12-05 07:15

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Czy zdarzyło ci się, że nastawiasz 5 alarmów, żeby nie zaspać, a i tak masz wrażenie, że przesypiasz coś ważnego w swoim życiu? W tym pytaniu kryje się prosta metafora współczesności: można przywyknąć do ignorowania sygnałów ostrzegawczych.

Ciekawą analogię daje ekologia lasu. Małe, naturalne pożary potrafią oczyszczać ściółkę i zapobiegać wielkim, niszczącym żywiołom. Gdy gasi się każdy najmniejszy ogień, narasta materiał, który przy jednym zapłonie tworzy “drabinę ogniową” prowadzącą aż po korony drzew. W życiu ludzi sygnał bólu lub dyskomfortu bywa podobnym małym pożarem – niewygodnym, ale ochronnym. Zlekceważony może przerodzić się w dramat. Wstrząsająca historia lekarza, który spóźnił się z pomocą, bo priorytetem była zapłata, pokazuje, jak daleko prowadzi przyzwolenie na codzienne drobne kompromisy.
CZYTAJ DALEJ

Mikołajowa zupa i czekolady dla bezdomnych

2025-12-05 20:59

Małgorzata Pabis

Prawdziwe Mikołajowe czekolady oraz ciepły posiłek otrzymali dziś rano podopieczni Dzieła Pomocy św. Ojca Pio.

Produkty zostały zakupione przez Kościół rektoralny Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach ze środków zgromadzonych na Funduszu Miłosierdzia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję