Reklama

Niedziela Świdnicka

Remonty u św. Anny

Dzięki odważnej decyzji proboszcza parafii św. Anny w Ząbkowicach Śląskich ks. kan. Krzysztofa Herbuta historyczny nagrobek księcia Karola I Podiebrada i jego żony, księżnej Anny Żagańskiej powróci na swoje miejsce.

Niedziela świdnicka 4/2021, str. IV

[ TEMATY ]

zabytki

prace konserwatorskie

Dolnośląski wojewódzki konserwator zabytków

Książęcy nagrobek wykonany przez Ulryka z Żagania z 1544 r.

Książęcy nagrobek wykonany przez Ulryka z Żagania z 1544 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kościele św. Anny od 12 lat trwają nieustanne remonty i prace konserwatorskie, i – jak relacjonuje wojewódzki konserwator zabytków – końca tych prac nie widać. Od 2008 r. wykonano szereg prac naprawczych m.in. remont więźby dachowej z wymianą pokrycia dachowego, konserwację elewacji świątyni i umieszczonych na niej epitafiów z XVII wieku, wymianę przewodów odpływowych i budowę nowej kanalizacji deszczowej.

Postać księcia Karola I

W minionym roku rozpoczęto remont wnętrza prezbiterium i konserwację nagrobka księcia ziębickiego, oleśnickiego, hrabi kłodzkiego z przełomu XV i XVI wieku Karola I Podiebrada i jego żony, księżnej Anny Żagańskiej. Książe Karol I był wnukiem założyciela rodu Jerzego z Podiebradów, króla Czech. W latach 1516-22 Karol I mieszkał w Ząbkowicach, które rozbudował i upiększył. Staraniem księcia miasto stało się siedzibą Księstwa Ziębickiego. Karol umarł w 1536 r. i został pochowany w ząbkowickim kościele. W 1541 r. spoczęła tam również jego żona. Dzieci ufundowały im grobowiec wykonany przez Ulryka z Żagania. W 1735 r. przesunięto nagrobek ze środka prezbiterium pod ścianę północną. W 1815 r. nagrobek przeniesiono do kaplicy Kauffunga. We wrześniu 1864 r. została otwarta krypta książęca, szczątki księcia Karola I i jego żony zostały złożone w dwóch nowych trumnach. Otwarcia krypty dokonano również w latach 30. XX wieku i w 2020 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prace konserwatorskie

Reklama

– W trakcie demontażu nagrobka odzyskano szereg drobnych elementów rzeźbiarskich, tarcz herbowych, płyt tylnych, czy też nie oglądanych przez ponad 200 lat ścian grobowca. Elementy te znajdowały się w gruzowisku, które wypełniało prowizoryczną tumbę nagrobka z 1815 r. Prawdopodobnie będą niespodzianki, ale nie chcemy ich zdradzać przedwcześnie. Studium pozwoli na prawidłowe zmontowanie nagrobka i zidentyfikowanie braków, wtedy też będą rozważane zakresy koniecznych rekonstrukcji – informuje konserwator.

Powrót po 200 latach

– Mamy nadzieję, że po zakończeniu konserwacji w tym roku nagrobek wróci do prezbiterium, gdzie pierwotnie był ustawiony, nie w miejsce ponad miejscem pochówku, ale nieco z boku, gdyż przy obecnej funkcji centralne zlokalizowanie nie jest możliwe. Należytą ekspozycję będzie miał w prezbiterium, odsunięty od ściany na tyle, by można było go obejrzeć. Dziękujemy księdzu proboszczowi Krzysztofowi za decyzję o zlokalizowaniu nagrobka w prezbiterium, ponieważ nadała ona sens przedsięwzięciu. Konserwacja przy poprzedniej lokalizacji w rogu kaplicy nie dawała szans na przywrócenie jego pełnych wartości. Nagrobek po ponad 200 latach wróci do prezbiterium, gdzie obecnie trwają jeszcze prace – relacjonuje wojewódzki konserwator zabytków.

Prace konserwatorskie są prowadzone dzięki pozyskiwanym przez parafię dotacjom od ministra kultury, dziedzictwa narodowego i sportu oraz dolnośląskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków.

2021-01-20 10:48

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tajemnicze freski w Niedźwiedzicy

[ TEMATY ]

prace konserwatorskie

Niedźwiedzica

Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków

Wnętrze kościoła pw. Św. Mikołaja w Niedźwiedzicy, lewa strona ściany wschodniej po konserwacji w 2018 r., prawa strona pozostaje jeszcze nie odsłonięta, widoczne odkrywki pasowe.

Wnętrze kościoła pw. Św. Mikołaja w Niedźwiedzicy, lewa strona ściany wschodniej po konserwacji w 2018 r., prawa strona pozostaje jeszcze nie odsłonięta, widoczne odkrywki pasowe.

Trwa zaawansowany proces konserwacji XVII-wiecznego kościoła kościele pw. Św. Mikołaja w Niedźwiedzicy, gm. Walim, par. Zagórze Śląskie. Być może prace konserwatorskie przy freskach w uda się zakończyć w przyszłym roku.

Już pięć lat trwa konserwacja, finansowana przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego (l. 2016-2019), Dolnośląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków (l.2016-2020), Gminę Walim i Sołectwo.
CZYTAJ DALEJ

Wigilia Bożego Narodzenia: znaczenie i obyczaje

[ TEMATY ]

wigilia

Karol Porwich/Niedziela

Uroczystość Bożego Narodzenia wprowadzono do kalendarza świąt kościelnych w IV wieku. Dwieście lat później ustaliła się tradycja wieczornej kolacji, zwanej wigilią. Wieczerza wigilijna jest niewątpliwie echem starochrześcijańskiej tradycji wspólnego spożywania posiłku, zwanego z grecka agape, będącego symbolem braterstwa i miłości między ludźmi.

Gdy w drugiej połowie IV w. Synod w Laodycei zabronił biesiadowania w świątyniach, zwyczaj ten przeniósł się do domów wiernych. W Polsce Wigilię zaczęto obchodzić wkrótce po przyjęciu chrześcijaństwa, choć na dobre przyjęła się dopiero w XVIII w.
CZYTAJ DALEJ

Ważne urodzinowe zwyczaje

2024-12-25 09:18

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W święta Bożego Narodzenia niektóre media na siłę szukają pomysłu na „ugryzienie tematu”. Nie bardzo wiedzą o czym pisać, nie czują tematu, więc kombinują.

Ten największy z portali komercyjnych wybrał uzyskiwanie na tradycje świąteczne, głównie fakt spędzania ich z rodziną z powodu „trudnych pytań”, jakie mogą czytelnicy usłyszeć i opłatka, przy którym trzeba się jakoś na siebie przez chwilę otworzyć. Czytając to miałem różne myśli, ale jedna z nich przebijała mi się najbardziej: współczucie. Jest mi jakoś szczerze żal tych, którzy z takim przerażeniem podchodzą do spotkań wigilijnych i łamania się opłatkiem. Oczywiście jak ilość rodzin w Polsce, tak i sytuacji może być wiele, a z rodziną nieraz wychodzi się dobrze tylko na zdjęciu, jeśli jednak duży portal internetowy poświęca temu „problemowi” całą górę swojej strony, to może rzeczywiście dla wielu dziś to poważne wyzwanie. To jednak kwestia dotykająca rzeczywistości dużo szerszej niż tylko wigilii Bożego Narodzenia i okresu Świąt, ale świata, w którym żyjemy, w którym we wszystkim musimy iść po łatwiźnie, a gdy z kimś bliskim się poróżnimy, to nie szukamy okazji do pojednania. Czy jednak nie po to właśnie są takie zwyczaje, jak łamanie się opłatkiem? Jest to nie tylko chrześcijańskie, ale też mądre, by przed wspólnym posiłkiem przypomnieć sobie po co się spotykamy (czytanie Pisma Świętego), pomodlić się i pojednać, zamykając sprawy trudne i życząc sobie wszystkiego, co dobre.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję