Reklama

Z Bożej apteki

Skarb Inków

Pau d’arco (Tabebuia impetiginosa) to nazwa drzewa rosnącego w lasach deszczowych Ameryki Środkowej i Południowej.

Niedziela Ogólnopolska 4/2021, str. 58

Adobe.Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Indianie wykorzystywali wewnętrzną korę tego drzewa, ale także kwiaty, trociny i sok, przygotowując wywary, nalewki i maści. W boliwijskich Andach indiańscy uzdrowiciele używali kory tego drzewa do leczenia białaczki, w Nikaragui – jako leku przeciwgorączkowego, a w Kolumbii – przeciwbiegunkowego. Indianie z Peru natomiast od wieków leczą pau d’arco cukrzycę i nowotwory, a w Brazylii – stwardnienie tętnic i inne choroby wyniszczające ludzki organizm. Pau d’arco jest tak bogate we właściwości lecznicze, że napar pozyskiwany z kory tego drzewa został nazywany skarbem Inków.

Wielowiekowa wiedza Indian wykorzystująca pau d’arco jest dziś weryfikowana w wielu laboratoriach badawczych na całym świecie, jednak z powodzeniem – wykorzystuje ją wielu lekarzy, coraz częściej stosując pau d’arco w przypadkach, które były uznawane przez medycynę oficjalną za nieuleczalne. Dowiedziono naukowo, że pau d’arco podawane w chorobach nowotworowych eliminuje u chorego ból oraz zwiększa ilość czerwonych ciałek krwi. Dlatego jest ono nadzieją dla osób borykających się z nowotworami: języka, gardła, przełyku, prostaty, jelit, płuc, wątroby, mózgu, trzustki, skóry oraz w przypadku białaczki. Preparaty z pau d’arco są zalecane także osobom zmagającym się z anemią, astmą, candidą albicans, cukrzycą, chorobą wrzodową żołądka, dwunastnicy i jelit, chorobami skórnymi, leczą egzemy, grzybice, świerzb, gronkowca złocistego, opryszczkę, jak również choroby pęcherza moczowego, powiększenie gruczołu krokowego, zapalenie gardła i oskrzeli, itd.

Pau d’arco to w dobie pandemii COVID-19 wielki dar, który ofiarowuje nam Boża Opatrzność w celu wzmacniania sił obronnych naszego organizmu, jak również zwalczania objawów przeziębienia oraz chorób bakteryjnych, wirusowych, grzybiczych. Wykorzystajmy ten dar dla poprawy naszego zdrowia. Pau d’arco możemy kupić w aptece lub w sklepie zielarskim. W sprzedaży dostępna jest kora, proszek z kory, kapsułki i krople.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-01-20 10:46

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wiliorze, Herody i szczodraki - te tradycje bożonarodzeniowe wciąż są żywe w Łódzkiem

2024-12-25 08:53

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

tradycje

woj. Łódzkie

Muzeum Etnograficzne

Kolędowanie od początku Adwentu aż po Trzech Króli, karmienie zwierząt opłatkiem w wigilijną noc, czy rzucanie owsem na świętego Szczepana Męczennika to do niedawna powszechne tradycje bożonarodzeniowe w Łódzkiem. Które z nich są wciąż żywe opowiedziała PAP Olga Łoś, etnolog z MAIE w Łodzi

"Wiele tradycji bożonarodzeniowych jest wspólnych dla różnych regionów, choć noszą różne nazwy. Głównie chodzi o kolędowanie. Grupy kolędników odwiedzające domy spotyka się najczęściej od Wigilii aż do Trzech Króli, ale to nie jest regułą" - powiedziała PAP Olga Łoś, etnograf z Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: przyszłość świata nie zależy od polityków, ale ludzi, którzy niosą nadzieję

2024-12-25 08:49

[ TEMATY ]

pasterka

Boże Narodzenie

Abp Adrian Galbas

Episkopat News/Facebook

Przyszłość świata nie zależy od polityków, strategów, generałów i potentatów finansowych, ale ludzi, którzy niosą innym nadzieję - powiedział metropolita warszawski abp Adrian Galbas w czasie pasterki. Nikogo w Kościele, rodzinie, ojczyźnie nie skreślajmy, ale podnośmy w górę - zaapelował.

W uroczystość Narodzenia Pańskiego metropolita warszawski przewodniczył mszy św. o północy w kościele pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła na stołecznym Ursynowie.
CZYTAJ DALEJ

Wiliorze, Herody i szczodraki - te tradycje bożonarodzeniowe wciąż są żywe w Łódzkiem

2024-12-25 08:53

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

tradycje

woj. Łódzkie

Muzeum Etnograficzne

Kolędowanie od początku Adwentu aż po Trzech Króli, karmienie zwierząt opłatkiem w wigilijną noc, czy rzucanie owsem na świętego Szczepana Męczennika to do niedawna powszechne tradycje bożonarodzeniowe w Łódzkiem. Które z nich są wciąż żywe opowiedziała PAP Olga Łoś, etnolog z MAIE w Łodzi

"Wiele tradycji bożonarodzeniowych jest wspólnych dla różnych regionów, choć noszą różne nazwy. Głównie chodzi o kolędowanie. Grupy kolędników odwiedzające domy spotyka się najczęściej od Wigilii aż do Trzech Króli, ale to nie jest regułą" - powiedziała PAP Olga Łoś, etnograf z Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję