Pytanie czytelnika:
Zastanawiam się, dlaczego w polskich kościołach śpiewa się kolędy do początku lutego, skoro liturgicznie okres Bożego Narodzenia już się zakończył. Z góry dziękuję za odpowiedź.
To prawda, że liturgicznie okres Bożego Narodzenia w Kościele katolickim rozpoczyna się 25 grudnia i kończy się wraz ze świętem Chrztu Pańskiego, które obchodzimy w pierwszą niedzielę po uroczystości Objawienia Pańskiego (bywa ona nazywana świętem Trzech Króli) przypadającej 6 stycznia. Potem następuje pierwsza część okresu zwykłego, trwającego do wtorku (włącznie) przed Środą Popielcową, która rozpoczyna Wielki Post.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Niemniej jednak w polskiej katolickiej obyczajowości, w naszych świątyniach i domach, zachowujemy tradycyjnie świąteczny bożonarodzeniowy anturaż. Śpiewamy też kolędy i pastorałki do 2 lutego, czyli do święta Ofiarowania Pańskiego (w Polsce jest ono niejednokrotnie określane jako święto Matki Bożej Gromnicznej). Kolejnego dnia znikają bożonarodzeniowe akcenty, jak np. choinki czy szopki. Nie słyszymy też kolęd.
W tym miejscu warto zacytować fragment instrukcji Konferencji Episkopatu Polski o muzyce kościelnej z 14 października 2017 r. W punkcie 23 w podpunktach „b” i „c” brzmi ona następująco: „W okresie Narodzenia Pańskiego (od 25 grudnia do święta Chrztu Pańskiego) podczas liturgii należy śpiewać kolędy. Pastorałki (kolędy domowe) mogą być śpiewane wyłącznie poza liturgią: podczas wspólnego kolędowania, jasełek czy na koncertach. Po święcie Chrztu Pańskiego następuje pierwsza część okresu zwykłego. Należy wówczas śpiewać pieśni związane z treścią liturgii tego okresu. W przypadku utrwalonej tradycji śpiewania kolęd aż do święta Ofiarowania Pańskiego dopuszcza się wykorzystywanie zwrotek, których treść koresponduje z liturgią pierwszych tygodni okresu zwykłego. Można także śpiewać kolędy po zakończeniu liturgii”.
Odpowiedź zaś na postawione pytanie jest następująca: śpiew kolęd jest tak bardzo mocno wpisany w naszą tradycję, że trudno sobie wyobrazić sytuację, w której by z nich zrezygnowano zaraz po święcie Chrztu Pańskiego. Ten rodzaj istniejących od wieków pieśni religijnych niesie też ze sobą wiele teologicznych treści, odnoszących się do całości Bożego Objawienia. Są one przez śpiew przypominane i utrwalane w świadomości wiernych. Ponadto w parafiach trwają wizyty duszpasterskie, czyli tzw. kolęda. Odbywają się też spotkania opłatkowe w różnorakich wspólnotach. Oczywiście, wydarzeniom tym towarzyszy radosny śpiew opowiadający o chwili, w której Bóg stał się jednym z nas i na zawsze zmienił bieg historii świata.
Pytania do teologa prosimy przesyłać na adres: teolog@niedziela.pl .