Reklama

Niedziela Wrocławska

Z czym w Nowy Rok?

Od pewnego czasu moim postanowieniem noworocznym było... nierobienie postanowień. Bo czy ich podejmowanie ma sens?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nowy Rok to pewien symbol, ale też inspiracja do działania. Zaczyna się coś nowego, chcemy zatem, by było to lepsze, owocniejsze. Schudnę, zacznę ćwiczyć, nauczę się języka hiszpańskiego. Ale postanawiam i.... efektu nie ma. W styczniu siłownie pękają w szwach, w lipcu ćwiczy już tylko garstka. Opuszczona lekcja hiszpańskiego zniechęca do dalszych starań. W czym zatem leży siła postanowień? Z pewnością w motywacji do podjęcia wysiłku. Jeśli jednak widzę, że coś w moim życiu szwankuje albo wymaga zmiany, nie czekam z tym do Nowego Roku, bo ten dzień to nie magiczna różdżka, która zmieni myślenie i nastawienie. Jeśli czegoś nie robię w ciągu roku, to minuta po północy też tego nie zmieni, bo nie zrobi ze mnie innego człowieka ani nie wzmocni mojej motywacji.

Będę wdzięczna za wszystko, co mam, bo tak naprawdę wszystko jest darem, skarbem w glinianym naczyniu, który mogę stracić w jednym momencie.

Podziel się cytatem

Dlatego z przymrużeniem oka traktowałam postanowienia noworoczne. Miniony rok pokazał też, ile mogą one znaczyć w kontekście tego, co nas zaskoczyło. Nie słuchaliśmy anegdot o tym, że siłownie najwięcej zarabiają w styczniu, bo źródłem zapaści w kolejnych miesiącach nie była słaba wola ćwiczących. Można było dbać o linię, urodę, a potem trzeba je było schować za maseczką i zamkniętymi drzwiami mieszkania. Wyuczony hiszpański też na niewiele się przydał, bo zaplanowana podróż nie mogła się odbyć.

Na przekór temu, w tym roku robię jednak postanowienie. Inspirację znalazłam w Biblii: „Sercami waszymi niech rządzi pokój Chrystusowy, do którego też zostaliście wezwani w jednym Ciele. I bądźcie wdzięczni!” (Kol 3, 15). Będę wdzięczna za łyk świeżego powietrza, za gorące lato na skoszonej łące, za dobre relacje rodzinne, szum lasu i smak czereśni... Będę wdzięczna za wszystko, co mam, bo tak naprawdę wszystko jest darem, skarbem w glinianym naczyniu, który mogę stracić w jednym momencie. Wyciągam zatem to, co trzymam na „specjalne okazje”, i niech każdy dzień nowego roku będzie specjalną okazją do wdzięczności Bogu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-12-28 16:23

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA: profesor teologii o „postanowieniach noworocznych” w oparciu o życie św. Ignacego Loyoli

[ TEMATY ]

nowy rok

św. Ignacy Loyola

postanowienia

pl.wikipedia.org

Temat „postanowień noworocznych” wziął „na warsztat” Gordon Rixon, profesor teologii systematycznej na uniwersytecie w Toronto. W artykule, który 31 grudnia ub.r. zamieściła platforma Yahoo, zauważył on, że w krajach anglosaskich i nie tylko tam, powzięcie takich postanowień jest dość częste, ale nierzadko prowadzi to do rozczarowań. „Nieraz już po kilku tygodniach wielu zauważa, że nie są w stanie np. «poprawić swego charakteru» czy być «bardziej pozytywnie nastawionymi do innych»”. Dlatego – zdaniem autora – trzeba odkryć jakąś „bardziej realistyczną i praktyczną” drogę w tej dziedzinie i tu dobrym przewodnikiem może okazać się św. Ignacy Loyola.

Przyszły założyciel zakonu jezuitów (1491-1556) leżał w szpitalu po bitwie z Francuzami pod Pampeluną (stolica Nawarry w północno-zachodniej Hiszpanii) w maju 1521 r. Jak wiadomo, w czasie walk został ciężko ranny i właśnie wtedy, w szpitalu nawrócił się pod wpływem różnych pobożnych lektur. Mniej znany jest natomiast fakt, że poczynił on tam także różne postanowienia na przyszłość. Był przy tym wnikliwym obserwatorem własnego wnętrza.

CZYTAJ DALEJ

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

[ TEMATY ]

św. Józef Moscati

Archiwum

Św. Józef Moscati. Kadr z filmu

Św. Józef Moscati. Kadr z filmu

W odległym 1927 roku był to Wtorek Wielkiego Tygodnia. 12 kwietnia w wieku 47 lat, zmarł Giuseppe Moscati, lekarz ubogich… W Kościele katolickim wspomnienie świętego przypada 27 kwietnia.

Święty doktor

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję