W uchwale Sejmu czytamy, że „prymas Tysiąclecia w swojej działalności kapłańskiej zwracał uwagę na przyrodzoną godność człowieka, z której wypływają wszelkie jego prawa (...). Podkreślał konieczność zrozumienia znaczenia wolności Narodu, która dla każdego obywatela winna być wielkim dobrem i rzeczywistą wartością. Wolność Narodu była dla Prymasa Tysiąclecia priorytetem działalności kapłańskiej i społecznej. Swoje nauczanie kard. Stefan Wyszyński opierał na człowieku, którego dobro powinno być centrum życia społecznego i gospodarczego każdej społeczności”.
Już w 1930 r. ks. Wyszyński spotkał w Paryżu ks. Bolesława Kominka. Było to jego pierwsze zetknięcie z pobożnością i mentalnością ludzi Śląska. Henryk Olszar, w książce zatytułowanej Stefan Kardynał Wyszyński o współczesnych kardynałach ze Śląska rodem wspomina, że Prymas Tysiąclecia określił ks. Kominka jako człowieka pogłębionego filozoficznie, teologicznie i społecznie, który w swej osobistej modlitwie był jednak jak „małe śląskie dziecko”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Możemy być wdzięczni kard. Wyszyńskiemu za zorganizowanie życia kościelnego na ziemiach odzyskanych po 1945 r. Było to bardzo trudne zadanie, ponieważ sytuacja na Dolnym Śląsku była dramatyczna. Trzeba było uporządkować relacje pomiędzy Kościołem polskim a niemieckim, występowało duże zjawisko migracji ludności, zajmowania terenów przez przesiedleńców ze Wschodu. Wiele kościołów i obiektów sakralnych było w całkowitej ruinie. Pierwszym wymiernym znakiem działania Prymasa w naszym regionie było poświęcenie wrocławskiej katedry w 1951 r.
Później wielokrotnie przyjeżdżał do Wrocławia. Na przykład w 1965 r. lub pięć lat później, na kolejne obchody rocznic organizacji kościelnej na ziemiach zachodnich. Oprócz wspomnianego poświęcenia katedry, także udzielał tutaj sakramentu bierzmowania, święceń kapłańskich oraz osobiście włączał się w milenijne obchody na Dolnym Śląsku.
My, współcześnie żyjący katolicy, możemy bez żadnych ograniczeń poznawać nauczanie Prymasa Wyszyńskiego. Jego niezłomna postawa wobec zła, które atakowało ze wszystkich stron, może być dla nas, wierzących, drogowskazem na obecne trudne czasy. Pamiętamy to słynne zawołanie „non possumus”, którego czasem tak bardzo brakuje w przestrzeni publicznej. U progu rozpoczynającego się roku 2021 warto przyjąć postanowienie modlitwy za wstawiennictwem Prymasa Tysiąclecia i wypraszać potrzebne łaski dla nas, Kościoła i Ojczyzny:
Ukochany Kardynale Stefanie Wyszyński,
Opiekunie wszystkich Polaków,
Orędowniku w każdej trudnej sytuacji
rodaków, Ojcze narodu polskiego,
Obrońco uciśnionego,
Proszę dziś o Twoje wstawiennictwo
do Boga jedynego [intencja...].
Wiem, że nie opuścisz mnie w potrzebie,
Ty wspierałeś w trudach każdego
człowieka,
Głosiłeś dobrą nowinę,
Broniłeś od złego,
Pomagałeś podnieść z upadku,
ofiarując całego siebie.
Reklama
Wierzę, że i teraz wstawiasz się za nami do Boga Miłosiernego,
Wypraszając łaski
ze Świętymi w Niebie.
Ojcze Nasz...
Zdrowaś Maryjo...
Chwała Ojcu...