Reklama

Gospodarka

Przywódcy religijni i Bank Światowy uważają, że biedę można wykorzenić

Po raz pierwszy w dziejach ludzkości możemy zrobić coś więcej niż tylko wyobrazić sobie świat wolny od skrajnego ubóstwa, możemy sprawić, że stanie się to rzeczywistością. Takie przekonanie wyraża ogłoszony 9 kwietnia w Waszyngtonie apel ponad 30 przywódców religijnych i organizacji światowych o to, aby do 2030 położyć kres biedzie ciągle jeszcze obecnej na całym świecie. Jednym z sygnatariuszy był sekretarz generalny Caritas Internationalis Michel Roy.

[ TEMATY ]

ubóstwo

Margita Kotas

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dokument uchwalony w stolicy USA, zatytułowany: „Skończyć ze skrajnym ubóstwem: nakaz moralny i duchowy” nawiązuje do celów tego spotkania. Jego uczestnicy przyznali, że od 1990 znacząco zmalała liczba ludzi żyjących w skrajnej biedzie, tzn. poniżej 1,25 dolara dziennie – w 2011 było ich ok. miliarda, czyli ponad dwukrotnie mniej niż 25 lat wcześniej, co stanowi 14,5 proc. mieszkańców naszej planety. Punktem wyjścia do ustalania progu ubóstwa były ceny z 2005 i poziom biedy 15 najuboższych krajów świata.

Dane Banku Światowego wskazują, że nędza jest najbardziej rozpowszechniona w Afryce Subsaharyjskiej i w Azji Południowej, gdzie mieszka łącznie 80 proc. ludności świata. Trzy czwarte tej liczby, jak wynika z ocen z 2011, zamieszkuje pięć państw: Bangladesz, Chiny, Indie, Kongo (Kinszasa) i Nigerię. Dwa kraje najbardziej zaludnione – Chiny i Indie – odegrały w tym czasie główną rolę w ogólnym zmniejszeniu się ubóstwa: np. w Indiach tylko w ciągu dwóch lat poziom biedy spadł o 10 procent.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Mamy wiele doświadczeń, przeprowadzonych przez ekspertów z Banku Światowego, które pokazują, jak można usunąć skrajne ubóstwo w ciągu najbliższych 15 lat” – stwierdza tekst podpisany przez przywódców religijnych.

Reklama

„Jako zwierzchnicy wspólnot wiary podejmujemy ten nakaz moralny, gdyż podzielamy przekonanie, iż testem na nasze zaangażowanie etyczne będzie to, jak troszczymy się o najsłabszych i najbardziej zagrożonych: wszystkie święte teksty pobudzają nas do zwalczania niesprawiedliwości społecznej i do troski przede wszystkim o najuboższych” – głosi wspólny dokument z Waszyngtonu. Zwraca uwagę, że nikomu, niezależnie od płci, wieku, rasy czy przekonań osobistych, nie wolno odmawiać prawa do pełni życia.

Apel przypomina też, że w 2015, gdy kończą się ogłoszone w 2000 przez ONZ Milenijne Cele Rozwoju, rządy będą musiały zastanowić się nad nowym programem zrównoważonego rozwoju. Będzie również konieczna refleksja nad tym, jak paląca stała się wola polityczna i społeczna do jeszcze większego zaangażowania, wspierana przez przekonania i wierzenia, łączące główne religie świata wokół zagadnienia powołania i odpowiedzialności za zwalczenie ubóstwa.

Jest to bardzo trudne zadanie, gdyż „położenie kresu skrajnej nędzy wymaga globalnego zbliżenia w celu podjęcia głównych jego przyczyn, jak choroby, którym można zapobiegać, brak dostępu do oświaty na wysokim poziomie, bezrobocie, korupcja, gwałtowne konflikty, dyskryminacja kobiet, mniejszości etnicznych i innych grup społecznych itp. Jest to jednak konieczne, gdyż będzie wymagało zmiany zwyczajów, które powodują biedę, np. walki z chciwością i hedonizmem, zobojętnieniem na ból innych, wykorzystywaniem osób i przyrody.

Należy również „potwierdzić w sposób niepodważalny, że niemożliwe będzie położenie kresu skrajnej nędzy bez złagodzenia zmian klimatycznych i walki z nierównością” – przestrzegli autorzy dokumentu. Zwrócili uwagę, że zmiany klimatu już podkreślają ubóstwo najsłabszych a w jeszcze większym stopniu silna nierówność wewnątrz i między krajami, która zaprzecza wspólnym wartościom religijnym, zaostrza podziały społeczne i polityczne oraz utrudnia postęp. Walce z biedą służy natomiast „nowy paradygmat wzrostu gospodarczego społecznie włączający [innych] i zrównoważony” – podkreśla apel.

Według prezesa Banku Światowego Jima Yong Kima przesłanie to uchwalono we właściwym momencie sytuacji międzynarodowej i rzeczywiście może ono być w stanie ulżyć milionom ubogich. Wielu obserwatorów uważa też, że zapowiadana encyklika Franciszka nt. ochrony stworzenia mogłaby być innym ważnym elementem tej świadomości walki z ubóstwem, która coraz bardziej się rozszerza.

2015-04-10 21:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nieść pomoc i nadzieję

Niedziela podlaska 46/2019, str. 4-5

[ TEMATY ]

Caritas

pomoc

ubóstwo

Archiwum Caritas Diecezji Drohiczyńskiej

Wolontariusze z Bielska Podlaskiego przy zbiórce żywności Kromka Chleba dla Sąsiada, wrzesień 2019

Wolontariusze z Bielska Podlaskiego przy zbiórce żywności Kromka Chleba dla Sąsiada, wrzesień 2019

Słowa Psalmu: „Ufność nieszczęśliwych nigdy ich nie zawiedzie” (Ps 9, 19) są niesamowicie aktualne i wyrażają głęboką prawdę, że da się odnowić nadzieję straconą w obliczu niesprawiedliwości, cierpień i niepewności życia. Caritas Diecezji Drohiczyńskiej w obchodzony 17 listopada Światowy Dzień Ubogich przez realizowane akcje pomocowe jest tego przykładem

Caritas Diecezji Drohiczyńskiej w swoich działaniach organizuje pomoc dla osób ubogich, nieporadnych, samotnych. Pomoc udzielana w ramach działalności diecezjalnej Caritas ma na celu wsparcie duchowe i materialne osób ubogich, którym nie powiodło się z powodu różnych przyczyn życiowych, takich jak choroby, kryzys ekonomiczny czy też przez sytuacje bezpośrednio niezależne od nich. Czasem w życiu człowieka mają miejsce zdarzenia, które powodują, iż dotyka go nieszczęście, utrata zdrowia lub majątku – po prostu świat wali się pod nogami. W takich przypadkach Caritas diecezjalna przez zaangażowanie i pracę wolontariuszy, ludzi bezinteresownie oddanych i chętnych do pomocy, przez wspólne działania wyciąga bratnią dłoń do potrzebujących. Wolontariusze zrzeszeni w szkolnych kołach i parafialnych zespołach Caritas, uczestnicząc i włączając się w akcje charytatywne, pomagają realizować konkretne programy Caritas.
CZYTAJ DALEJ

Nie dam się zwyciężyć złu, lecz zło dobrem zwyciężę!

2025-06-13 13:29

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 10, 24-33.

Sobota, 12 lipca. Wspomnienie św. Brunona Bonifacego z Kwerfurtu, biskupa i męczennika
CZYTAJ DALEJ

Kolejny dzień początku końca

2025-07-12 07:23

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Minęło sześć tygodni od przegranej obozu rządzącego w wyborach prezydenckich. Sześć tygodni politycznego bezruchu, gorączkowego przeczesywania własnych szeregów i tępego wpatrywania się w sufit w poszukiwaniu „planu B”. Miało być nowe otwarcie. „Jeszcze tylko Pałac” – mówili. A tymczasem Pałac przejęty, prezydent Karol Nawrocki za niecały miesiąc zostanie zaprzysiężony, a Koalicja 13 grudnia stanęła – nie w miejscu, ale w martwym punkcie. Zacięcie, brak pomysłu, brak wizji, brak przyszłości.

Porażka z Nawrockim zaskoczyła ich nie dlatego, że była „niemożliwa”. Zaskoczyła dlatego, że nie przewidzieli żadnego scenariusza poza zwycięstwem. I zamiast zmierzyć się z pytaniem „dlaczego przegraliśmy?”, wpadli w histerię. Najpierw – jak ujawniła Interia – Donald Tusk miał naciskać na marszałka Hołownię, by ten zablokował objęcie urzędu przez nowego prezydenta. De facto zamach stanu: „uśmiechnięty”, wsparty dywizją autorytetów prawniczych i gadających głów w mediach, ale jednak zamach. Gdy Hołownia – na szczęście – odmówił, w zanadrzu pojawił się nowy pomysł, czysto PR-owy: rekonstrukcja rządu. Kolejna zagrywka taktyczna w miejsce strategii. Jakby przesuwanie tych samych figur na tej samej planszy mogło nagle zmienić wynik gry.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję