Statystyczny Polak w czasie świątecznym marnuje około 18 kg żywności. Powód? Kupujemy za dużo, nie sprawdzamy dat przydatności do spożycia w efekcie to co nie zostało zjedzone ląduje w koszu.
Zamiast wyrzucać, to, czego goście nie zjedli przez święta, oddajmy tym, którzy są głodni. W dużych miastach działają jadłodzielnie, gdzie w dowolnej chwili, absolutnie anonimowo można żywność przynieść a potrzebujący także anonimowo może wziąć z lodówki, czego potrzebuje.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jadłodzielnia to po prostu lodówka lub szafka postawiona w miejscu ogólnie dostępnym (uczelnia, zakład pracy, kawiarnia), gdzie ludzie mogą zostawiać żywność, której mają w nadmiarze.
Można przynosić tam każdy rodzaj produktów żywnościowych z wyjątkiem alkoholu, surowego mięsa i jajek. Oczywiście muszą nadawać się do spożycia – przynoś tylko to, co sam mógłbyś bez problemu zjeść. Na opakowaniu powinna znajdować się informacja o terminie przydatności lub dacie wyprodukowania (w przypadku domowych przetworów i dań), dzięki czemu osoba częstująca się wie jak długo produkt był w lodówce. Trzeba też zwrócić uwagę, bo niektóre jadłodzielnie to po prostu szafki, a nie lodówki i wówczas nie należy tam zostawiać jedzenia wymagającego chłodzenia.
Produktami z jadłodzielni mogą częstować się wszyscy! Nie tylko osoby ubogie czy bezdomne, ale również każdy, kto akurat jest głodny albo potrzebuje produktu, który ktoś zostawił. Chodzi przede wszystkim o to, żeby jedzenie się nie marnowało.
Jadłodzielnie działają w całym kraju. W Warszawie jest ich 8, podobnie w innych miastach. Więcej na ten temat na stronie fb Foodsharing Polska.