Niewielka osada Betlejem jest jednym z przysiółków Michałowa. Ma swoją historię uzasadniającą podobieństwo do zapisanego w historii świata Betlejem – „nie najmniejszego pośród osad judzkich…”.
Wczoraj i dziś
Jak wyjaśnia proboszcz ks. Sławomir Olszewski, parafię w Michałowie tworzą 4 wioski: Michałów (z przysiółkiem Betlejem), Zagajówek, Pawłowice i część Jelczy Małej.
Według danych z USC w parafii zameldowanych jest 1300 osób. – Kilka lat temu było nas znacznie więcej, zmniejszamy się liczebnie i starzejemy się, a do tego dochodzi jeszcze emigracja młodych – tłumaczy proboszcz.
Pierwszy kościół drewniany w Michałowie został ufundowany w 1375 r. przez Mikołaja Zawiszę z Młynów. W poł. XV wieku stał już w Michałowie kościół murowany z kamienia, konsekrowany w 1620 r. przez bp. Tomasza Oborskiego. Miejscowi dziedzice zabiegali o świątynię. Było przy niej Bractwo Pocieszenia NMP. Był też obraz Najświętszej Maryi Panny ozdobiony srebrną sukienką i wotami, zabrany przez Austriaków w 1807 r. Pomimo ulepszeń i fundacji kościół, zwłaszczapo dwóch pożarach, podupadł.
Reklama
Obecny kościół wzniesiono w latach 1852-53 wg projektu Felicjana Frankowskiego, kosztem – jak pisze w swej monografii ks. Jan Wiśniewski – „miejscowych parafian i dziedziców, jak Amelii Dembińskiej, dziedziczki Michałowa, kolatorki kościoła, dziedziców wsi Zagajówek Hippolita i Magdaleny z Kollerów, małżonków Tapenów i miejscowego proboszcza, ks. Konstantego Rodkiewicza”. Kościół był konsekrowany w 1891 r. przez bp. Tomasza Kulińskiego.
Zachowane w kapsule czasu
Czym żyje parafia, Polska i świat – lokalne kompendium bieżących informacji znalazło się w parafialnej kapsule czasu (trafiła tam także Niedziela). Parafia mająca zabytkowy kościół zabiega o konieczne przy zabytku, a przy tym miejscu kultu – remonty, inwestycje. Kościół został wytynkowany z zewnątrz z własnych środków parafialnych, zrealizowano odnowienie konserwatorskie zabytkowych krzyży na kościele, wykonano poziomą izolację kościoła (tzw. iniekcję krystaliczną), z pomocą gminy zainstalowano oświetlenie kościoła. To ostatnio. Proboszcz wylicza też remonty z poprzednich lat: ogrodzenie i chodniki wokół kościoła, na cmentarzu, przy plebanii, remont kuchni na plebanii, budowa zadaszonego ołtarza na cmentarzu, częściowe ogrodzenie plebanii, remont domu ludowego „Ludowca” i in. Sporo tego, jak na małą parafię.
Z wdzięcznością
Tak o parafianach myśli proboszcz. Panie z Koła Gospodyń Wiejskich – bo kultywują tradycje, angażują się społecznie; 8 róż różańcowych („wielu z nas codziennie goni, bo sił ubywa a trosk przybywa, a siostry modlą się i za siebie i za innych”). Dość liczne Grono Przyjaciół Seminarium pokazuje, że potrzebna jest modlitwa za powołanych (comiesięczna Msza św. o powołania”).
Artykuł o Betlejem na Ponidziu w wydaniu ogólnopolskim „Niedzieli” na 27 grudnia 2020 r.
22 maja 1628 r. jest dniem wyjątkowo gorącym. W niewielkim kościele wypełnionym pielgrzymami robi się duszno, wręcz nie do wytrzymania, właśnie w chwili, gdy odczytywany jest dekret papieski gloryfikujący świętą. Ciżba napiera na siebie z coraz większą wrzawą i jest tylko krok od bójki. Niespodziewanie zmarła otwiera oczy i kieruje je w stronę wiernych... Zapada absolutna cisza
Umbryjska Cascia od wieków przyjmuje rzesze pielgrzymów i jest świadkiem licznych cudów dokonywanych za wstawiennictwem tej, dla której nie ma spraw beznadziejnych. Św. Rita nieustannie wygrywa w rankingach świętych – we Włoszech ustępuje jedynie św. Antoniemu – a wszystko dzięki skuteczności w największych nawet problemach. Do niej zwracają się o pomoc ludzie dotknięci ciężkimi doświadczeniami, problemami małżeńskimi, matki – także te oczekujące potomstwa czy mające problem z poczęciem dziecka, ale również osoby poniżane, samotne, chore na raka i ranne. Dzięki Ricie wiele małżeństw wybaczyło sobie zdradę małżeńską, wielu podjęło terapię antyalkoholową, a kobiety, które przez lata roniły, urodziły zdrowe dzieci.
Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi.
Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością.
Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z
roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku
notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana
Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele
św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach
i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem
generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana
przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka.
Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do
Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować
nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo
św. Jana Nepomucena.
Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej
Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć
od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana
ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława
IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których
król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu
Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach
i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św.
Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego.
Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak
historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną
śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego
święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej
i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada
św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św.
Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie
Europę.
W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza
granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero
z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził
oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także
teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy,
Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII
zaliczył go uroczyście w poczet świętych.
Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana.
Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej
Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych
drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie,
komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie.
Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy
na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy
druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę.
Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską
w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych
kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych
ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi
biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.
W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych.
Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one
pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak
zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.
Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał
swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony
też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce
jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej
sławy i szczerej spowiedzi.
Św. Rita to patronka od spraw niemożliwych. - Modlą się do niej ludzie wierzący, rozczarowani czy żyjący nadzieją - mówi o. Marek Donaj OSA, proboszcz parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Krakowie. 22-go każdego miesiąca wierni przynoszą na nabożeństwo róże.
Św. Rita urodziła się ok. 1381 roku, w małej górskiej miejscowości Roccaporena, nieopodal Cascii, we włoskiej Umbrii. Jej matka, Amata Lotti prawdopodobnie usłyszała dwa razy głos anioła, który powiedział, że urodzi córkę i nazwie ją ku czci św. Margarity.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.