Reklama

Z pieśnią do Betlejem

Mój mąż przekonuje, że przyjazd do Ziemi Świętej można nazwać piątą Ewangelią, bo to właśnie tu poznaje się atmosferę świętych miejsc – mówi autorka bloga dzisiajwbetlejem.pl .

Niedziela Ogólnopolska 51/2020, str. 48-49

Archiwum Sylwii i Yousefa

W Wigilię od samego rana do Betlejem zjeżdżają grupy harcerzy i organizują procesję ulicami miasta

W Wigilię od
samego rana
do Betlejem
zjeżdżają
grupy
harcerzy
i organizują
procesję
ulicami
miasta

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sylwia Hazboun jest z wykształcenia arabistką. Pracuje jako ekspert w Caritas Polska ds. Bliskiego Wschodu. Jest koordynatorką programu Rodzina Rodzinie. Tworzy też chrześcijańską muzykę medytacyjną inspirowaną Bliskim Wschodem.

Pasje i miłość

Pani Sylwia urodziła się i wychowała w Ustroniu. Zaznacza, że już w średniej szkole myślała, aby się zaangażować w pomoc humanitarną. Nauka języków obcych, w tym wybór studiów (arabistyka na UJ), miała jej pomóc w realizacji tych planów. Dziś Sylwia Hazboun porozumiewa się w sześciu językach. – Swoje zrobiły podróże, ale przede wszystkim dużo samodzielnej nauki – przyznaje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Aby nauczyć się języka arabskiego, poznać jego dialekty, skorzystała z możliwości wolontariatu w Ziemi Świętej – pojechała do Domu Pokoju, prowadzonego przez polskie siostry elżbietanki w Betlejem. – Tym wyjazdem byłam podwójnie zainteresowana, i jako katoliczka, i jako studentka arabistyki – podkreśla. W 2015 r. ponownie przyjechała do Betlejem. Tym razem wspólnie z koleżanką, z którą w ramach wolontariatu przebywała w Jordanii. Przez portal podróżniczy wolontariuszki znalazły chrześcijańską rodzinę, która zaprosiła je na święta do siebie. – Szłyśmy ulicami, na których było mnóstwo ludzi, panowała świąteczna atmosfera – opowiada pani Sylwia i uśmiechając się, zaznacza: – W tym tłumie spotkałam Yousefa...

Reklama

Po kolejnych spotkaniach z Yousefem; w Jordanii, w Palestynie, a także Polsce (na ŚDM w Krakowie) młodzi zdecydowali się na wspólne życie. Sakramentalne „tak” powiedzieli sobie w kościele św. Katarzyny w Betlejem. – Po ślubie poszliśmy na modlitwę do Groty Narodzenia – wspomina Sylwia Hazboun. Zapewnia, że Ziemia Święta stała się jej domem, i podkreśla: – Mój mąż przekonuje, że przyjazd do Ziemi Świętej można nazwać piątą Ewangelią, bo to właśnie tu poznaje się atmosferę świętych miejsc. Zauważa, że od czasów biblijnych zmieniło się tutaj wszystko; społecznie, politycznie i kulturowo. Równocześnie zapewnia: – Ale to tym bardziej pomaga mi tłumaczyć i odnosić Ewangelię do własnego życia, tu i teraz.

Betlejem i Boże Narodzenie

Gdy pytam o tamtejsze zwyczaje świąteczne, opowiada: – W Wigilię od samego rana do Betlejem zjeżdżają grupy harcerzy i organizują procesję ulicami starego Betlejem. Uczestniczy w niej patriarcha Jerozolimy, który w tym dniu przybywa do Betlejem, aby przewodniczyć Pasterce. Na ulicach panuje radosna atmosfera. Pasterka jest odprawiana w kościele św. Katarzyny (po łacinie) i w Grocie Narodzenia (po arabsku).

Pani Sylwia przyznaje, że palestyńscy chrześcijanie nie przygotowują wieczerzy wigilijnej, nie łamią się opłatkiem. Dla nich jest to czas odwiedzin. Wspomina: – Przychodzą całe rodziny. Spotykają się przy kawie, przy winie, przy słodkościach. Dalszy ciąg tych odwiedzin następuje, gdy Boże Narodzenie świętują prawosławni.

Na swym blogu pisze, że dziś miejsce narodzin Jezusa nie ma zbyt wiele wspólnego z opisem, który znamy z lekcji religii: – Betlejem to duże, powiatowe miasto. Jego mieszkańcami w większości są muzułmanie. Zwraca też uwagę na oddzielający Betlejem mur wybudowany na pograniczu Autonomii Palestyńskiej i terytorium Izraela. – Być może pielgrzymi tego nie odczuwają, ale dla mieszkańców Betlejem to jest duże utrudnienie – stwierdza i wyjaśnia, że aby Palestyńczycy mogli pojechać do Jerozolimy, muszą uzyskać specjalne pozwolenie od izraelskich władz. Opowiada też o graffiti stworzonym na murze:

Reklama

– Od strony Betlejem powstają symboliczne szopki, ukazujące Świętą Rodzinę w stajence, do której zdążają trzej królowie, którzy nie są w stanie przejść przez tę zaporę.

Inspiracje

Sylwia Hazboun śpiewa pieśni w języku hebrajskim, aramejskim i arabskim. – To Yousef mnie do tego zainspirował – przyznaje. Opowiada, jak pewnego razu mąż zaproponował jej, aby się nauczyła kilku pieśni po arabsku lub aramejsku. A potem, gdy uczestniczyli, w ramach pracy w Caritas, w spotkaniu zorganizowanym w parafii, namówił ją, aby zaśpiewała Ojcze nasz po aramejsku. – Pozytywny odbiór, reakcje słuchaczy zainspirowały mnie, aby iść w tym kierunku – wspomina pani Sylwia i dodaje: – Pomyślałam, że to jest to, co mogę robić. Zauważyłam też, że mój głos lepiej brzmi, gdy śpiewam w kościele pieśni kontemplacyjne.

Te pieśni bardzo się podobają słuchaczom. Niektórzy po koncercie mówią jej: „Tak mogła się modlić Maryja”. Ksiądz Mirosław Tosza, założyciel działającej w Jaworznie wspólnoty „Betlejem”, przyznaje, że o śpiewającej pieśni hebrajskie autorce bloga dzisiajwbetlejem.pl dowiedział się od księdza, który często wyjeżdża do Ziemi Świętej. Opowiada, że wiosną tego roku, w ramach realizacji projektu „W 40 dni do Jerozolimy”, nagłośnili sytuację panującą w Syrii i przeprowadzili zbiórkę na wsparcie rodzin w Aleppo. Dodaje, że chcieli przekazać środki za pośrednictwem Caritas, w związku z tym któregoś dnia zadzwonił do Warszawy, gdzie telefon odebrała... Sylwia Hazboun.

Reklama

Pani Sylwia przyjęła zaproszenie na koncert. We wrześniu do Jaworzna przyjechała z mężem. Ksiądz Tosza wyjaśnia, że ze względu na pandemię występ zaplanowano na zewnątrz, i stwierdza: – Dla pani Sylwii, która śpiewa w kościołach, to było nowe doświadczenie, ale koncert bardzo się podobał. Przyszło dużo ludzi, panowała świetna atmosfera. Opowiada, że aktor Dariusz Niebudek czytał fragmenty Pisma Świętego, a Sylwia Hazboun śpiewała w języku polskim, aramejskim i hebrajskim. W trakcie koncertu były wyświetlane zdjęcia z Betlejem, a w drugiej części spotkania małżonkowie opowiadali o sobie i swoim życiu w Betlejem. Kapłan przyznaje, że reakcje uczestników koncertu były bardzo żywe.

Zaproszenie

Aktywność Sylwii Hazboun można poznać na: dzisiajwbetlejem.pl . Na blogu znajdują się również informacje o płycie, którą planuje wydać wiosną. – Postanowiłam stworzyć w formie pieśni rozważania do poszczególnych fragmentów modlitwy Ojcze nasz – informuje i przypomina, że to właśnie od wykonywania tej pieśni w języku aramejskim zaczęły się jej koncerty inspirowane muzyką Bliskiego Wschodu.

Wykonawczyni pięknych pieśni przypomina, że po Włochach i Rosjanach Polacy są trzecią nacją, która najczęściej pielgrzymuje do Ziemi Świętej. Zauważa jednak, że w tym roku ze względu na trwającą pandemię nie będzie to możliwe, i proponuje: – Być może pieśni, które śpiewam, pomogą chociaż w myślach przenieść się do Betlejem przy okazji nadchodzących świąt Bożego Narodzenia. A może dla kogoś będzie to wejście na drogę do Ziemi Świętej?

2020-12-16 08:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Syn Człowieczy przychodzi po tych, którzy do Niego należą

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 13, 24-32.

Niedziela, 17 listopada. Trzydziesta trzecia niedziela zwykła
CZYTAJ DALEJ

Wszyscy jesteśmy Chrystusami - rozmowa z byłym gangsterem

2024-11-16 17:55

[ TEMATY ]

wywiad

rozmowa

nawrócony gangster

Wszyscy jesteśmy Chrystusami

Adobe Stock

Rozmowa z byłym gangsterem

Rozmowa z byłym gangsterem

– Za moje upadłe życie powinna mnie spotkać kara śmierci. Ale Jezus wziął tę hańbę, wziął tę karę na siebie - opowiada nam Wojtek Zdrojewski, który sięgnął życiowego dna, doświadczając życia gangsterskiego, alkoholu, wielokrotnego pobytu w więzieniu, w końcu bezdomności.

– Moja historia rozpoczęła się w rodzinnym domu w Gdańsku. Ojciec był alkoholikiem, była u nas brutalna przemoc i kompletny brak miłości. Wzrastając w takim środowisku, szybko przeżyłem okres buntu, który zaprowadził mnie do więzienia. Zacząłem żyć jak bandyta, żyłem w kulcie przemocy i w otoczeniu gangsterów. Wtedy byłem człowiekiem bardzo wulgarnym, agresywnym. Myślałem, że to jest mój sposób na życie. Okazało się to jednak drogą do nikąd i w życiu zostałem bankrutem, który wylądował w kryzysie bezdomności – zwierza się Wojtek.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: Bóg jest bogaty w miłosierdzie i w ubóstwo!

2024-11-17 17:12

[ TEMATY ]

archidicezja łódzka

ks. Paweł Kłys

8. Światowy Dzień Ubogich w Łodzi

8. Światowy Dzień Ubogich w Łodzi

- Nie jest tylko tak, że Jezus Chrystus we Wcieleniu, w swoim pierwszym przyjściu, ukazał się ubogim. Jest tak, że Bóg jest bogaty w miłosierdzie i w ubóstwo, a nie w pieniądze i nie w majątek. Bóg jest odwiecznie ubogi, bo cały się nam daje i wszystko nam daje. On niczego nie zachowuje dla siebie. Bóg jest ubogi we Wcieleniu, ale Bóg jest ubogi w wieczności. Jest jeden i ten sam! Jezus nie wyrzeka się swoich ran, zachował je na sobie. On się nie zmienia! – mówił kardynał Grzegorz Ryś.

Już po raz ósmy Archidiecezja Łódzka włączyła się w obchody 8. Światowego Dnia Ubogich, który został zainaugurowany z inicjatywy Ojca Świętego Franciszka w 2017 roku. Centralne obchody odbyły się w niedzielę 17 listopada, a poprzedzone zostały wieloma inicjatywami towarzyszącymi, które skierowane były do wszystkich najbardziej potrzebujących mieszkańców Łodzi.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję